Strona 17 z 30 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 161 do 170 z 297

Wątek: WALKĘ JUZ ROZPOCZĄC CZAS!!!!!!!!!!!!!!! (FOTKA str. 25)

  1. #161
    Awatar mona28
    mona28 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-03-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,413

    Domyślnie

    SweetCookie no jasne że zaczynamy od nowa...mam nadzieje że już od jutra..musimy mieć mocne postanowienie poprawy :P !!!!!!!!

    Kochana dobrze że cię mam bo normalnie dałaś mi kopa i od jutra nie będe łamać zasad diety..Ty też

    Masz racje do wakacji można sporo schudnąć i nam się to uda!

    Od jutra:
    1000 kalorii
    nie jem po 20
    nie jem chleba
    nie jem słodyczy
    nie jem dań typu pierogi

    Choćby nie wiem co nie daje się skusić na nic dobrego!!!!!!

    pilnuje łańcuszka dni bez oszustw żywieniowych
    Staram się codziennie ćwiczyć!!!!!!!!!!

    MOGE SCHUDNĄĆ NAWET 7 KILO TO DUUUŻO!!!!!!!!!!!

    COOKIE ZACZYNAMY!!!!!!

  2. #162
    Awatar SweetCookie
    SweetCookie jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-11-2005
    Mieszka w
    KRK
    Posty
    223

    Domyślnie

    Witam
    Ciesze sie ze Ci juz lepiej
    Naprawde tak uwazam szkoda tracic najpiekniejsze lata zycia na biadolenie i objadanie sie po kryjomu (sama tak kiedys robilam) lepiej zajac czyms umysl nawet najglupsza rzecza :P
    A te wszystkie swietne ciuchy?kiedy bedziemy w nich chodzic? jak bedziemy mialy 50 lat :P
    Co do kuszenie to ja bym raczej byla za tym ze np raz w tygodniu mozna sobie cos zjesc smakowitego oczywiscie w malej ilosci..bo nie warto z niczym przesadzac
    Mi pomaga jak w szale jedzeniowym przy sieganiu po kolejna buleczke z serem patrze sie na to wszystko z punktu widzenia 3 osoby..np jakbym ogladala film o tlustej dziewczynie zazerajacej emocje bulka z dzemem..wiele razy pomoglo i nie zjadlam kolejnej "pysznosci"

    My jestesmy w tej nieszczesnej sytuacji ze mamy tendencje do tycia a w stresie jemy dodatkowo dlatego musimy bardziej uwazac niz inny ale nie sadze zeby "normalne" osoby zjadaly na jeden posilek pizze,10 kromek z maslem, kilo kielbasy i nie utyly..jestesmy same sobie winne!!ale znamy problem..wiemy co robic,wiele razy mialysmy juz mniejsze lub wieksze efekty
    Wakacje to taka magiczna sprawa a sa do nich jeszcze prawie 2 miesiace..ja przez 2,5 miesiaca w tamtym roku schudlam ok 10 kg ale przeciez tempo moze byc wolniejsze

    ja wracam na SB I faza (zero chleba,zero ziemniakow,makaronow itd ) bo wtedy zjechalam 2 kg

    sniadanie:
    -jajecznica 2 jajka z pomidorami,salatka z 1/2 pomidora,mala lyzeczka oliwy
    -zielona herbata



    Jillian 30 Day Shred

  3. #163
    Awatar mona28
    mona28 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-03-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,413

    Domyślnie

    No pięknie Cookie

    Ja dzisiaj może jeszcze nie dałam rady zjeść 1000 kalorii ale myśle, że nie przekroczyłam 1500, no i nie było chleba ani nic słodkiego :P .
    Przemogłam się także i znów troszke poćwiczyłam
    Orbitek 10 minut (chciałam dłużej , ale moja niunia nie dała mi poćwiczyć)
    20 minut ABS

    Wiem w sumie to kropla w morzu, ale lepsze to niż nic

    A zjadłam sobie dziś:

    3 wazy z serkiem naturalnym i rzodkiewką

    ziemniaki młode z gulaszem wieprzowym i ogórkiem zielonym

    musli z mlekiem 0,5 %
    3 pierogi leniwe
    2 kawałki kurczaka z KFC
    2 jabłka

    Wiem niepotrzebnie jadłam jeszcze te pierogi i kurczaka, no ale było...

    Jutro będzie jeszcze lepiej , i postaram się dłużej poćwiczyć.

  4. #164
    Awatar fatti
    fatti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,093

    Domyślnie

    3mam za slowo ze jutro bedzie lepiej ...u mnie tez musi byc lepiej !! bo tak i koniec )
    a poza tym nawet pare minutek to lepiej niz nic !! pomysl o tym ze kazdy drobry ruch wplywa na spalanie kalorii chocby nawet w najmniejszym stopniu ale zawsze to cos ....
    do uslyszenia jutro
    1 cel 68.5kg-> 65kg osiagniety!!

    tutaj walcze ja: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...inear#post3915

  5. #165
    Awatar mona28
    mona28 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-03-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,413

    Domyślnie

    Przyznaje się bez bicia ...za wcześnie się pochwaliłam.

    Taaaak obawiałam się tego dnia że mi nie wyjdzie i wykrakałam...dzisiaj babcia męża robiła imieniny. No i nawet nie pojechałam na nie żeby mnie nic nie skusiło...a tu mój drogi mężul zadbał o żonke i ciasto przywiózł dla mnie do domku .

    I gdyby nie to że było biszkoptowe z jabłkami to może bym i się nie skusiła...ale było takie ..hlip...i zeżarłam je jak świnia...jakbym nigdy niczego nie jadła .

    Silna wola? Mhhh ja chyba jej nie mam jeśli chodzi o ciasta to moja zguba

    Jutro będzie lepiej licze skrzętnie 1000 i ai deka więcej

  6. #166
    Awatar SweetCookie
    SweetCookie jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-11-2005
    Mieszka w
    KRK
    Posty
    223

    Domyślnie

    hej mona
    no coz stalo sie ale naszczescie ciasta nie zdarzaja sie codziennie ja tez nie umiem sie powstrzymac zwlaszcza jak jest jakies moje ulubione ale wtedy odcinam sobie super maly kawaleczek lub 2 na smaka..bo ciasto wcale nie ma zaspokajac glodu

    Mona malymi kroczkami tez mozna dojsc gdzie sie chce
    eh niestety rezygnacja z chleba przynajmniej na sniadaniach nie wchodzi jednak w gre bo zupelnie nie wiem co moglabym jesc (musli sa zabronione w I fazie :P) a jajek nie bede ciagle jadla ale coz :P
    teraz lece zrobic ABS i Bums

    sniadanie:
    -1 bulka,serek topiony salata papryka czerwona,zielona herbata



    Jillian 30 Day Shred

  7. #167
    Awatar mona28
    mona28 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-03-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,413

    Domyślnie

    Kurcze dziewczyny no nie moge się nanowo wziąść za tą dietę , zdaje sobie sprawę z tego że zaprzepaszczę wszystko, i tyle..nie moge wejść spowrotem w ten rytm dietkowania .
    Dzisiaj byłam z dziećmi na spacerze i wróciłam późno...całe popołudnie nic nie jadłam, a po powrocie na szybko wrzuciłam kanapki ze saatką...fryty i gotowego fast kotleta....podpowiedzcie mi jak mam się spowrotem wdrożyć w dietkę?

    Chyba wytatuuje sobie na czole napis że mam się zastanowić zanim coś pochłonę...bo inaczej najpierw żre potem myśle...

  8. #168
    Awatar mona28
    mona28 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-03-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,413

    Domyślnie

    No nareszcie dzisiaj 1 dzień ładnego dietkowania .
    Było super miałam dobry humor, nic mnie nie bolało i tak rozplanowałam posiłki, że nie byłam głodna...bardzo fajnie .

    Zjadłam sobie dzisiaj:

    2 wafle ryżowe ( 1 z dzemem)
    warzywa na patelnie
    2 jajka na twardo
    2x jabłko
    mus jabłkowy z makaronem
    serek danio
    3x kawa z mlekiem

    Napewno nie przekroczyłam 1000 kalorii

    Ćwiczenia też były:

    orbitek zaliczony
    ABS zaliczone

    Naprawde dzień zaliczam do udanych i zaliczonych do dietkowania....fajnie, fajnie

    Pozdrawiam

  9. #169
    Awatar mona28
    mona28 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-03-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,413

    Domyślnie

    No ja już wyprawiłam dzieciaczka do przedszkola, wymyłam i wysuszyłam głowę...a teraz zaczynam optymistycznie nowy udany dietkowy dzień .
    Własnie piję sobie poranną kawusię, myśląc co dzisiaj zjem...pierwsze śniadanko...no sama nie wiem nie może być zbyt kaloryczne, ale musi być sycącę, ponieważ jadę do Krakowa (centrum) i muszę się na nic nie pokusić, czyli nie mogę dostać nagle ataku głodu...mhhh.
    Chyba w takim razie zjem jajka na twardo z wazą, bo jajka dość długo trzymają.


    Narazie tyle, życzę udanego słonecznego dzionka...buziaczki

  10. #170
    Awatar SweetCookie
    SweetCookie jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-11-2005
    Mieszka w
    KRK
    Posty
    223

    Domyślnie

    hej

    mysle ze nie mozna myslec o diecie jako o trzymaniu sie planu,wykonaniu jakiejs normy
    (dlatego ja np nie licze kalori ale mam wiedze co moze byc bomba kaloryczna)
    i tylko poprostu wiedziec co mozna jesc a czego unikac..zamiast wielkiego ciastka z kremem na spoktaniu z przyjaciolka wziasc mniejsze np z galaretka..zamiast tlustego sosu ze smietana dodac jogurt..zamiast kolejnego batonika w nocy schrupac marchewke tylko w ten sposob mozna zapanowac nad dieta, ktora tak naprawde ma byc sposobem nowego zycia
    wydaje mi sie ze tylko w ten sposob sie nie rezygnuje Mona wiesz co jest zdrowe a co be..wiesz ze mozesz zamiast tyciego batonika (masa tluszczu i kalori a 5 sekund przyjemnosci) przegrysc slodka morele..

    ja staram sie ograniczac porcje i ograniczac ich kalorycznosc..zamiast 2 bulek zjem jedna,zamiast lodow z bita smietana na deser same lody :P i przedewszystkim staram sie ruszac



    Jillian 30 Day Shred

Strona 17 z 30 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •