-
będę trzymać kciuki! Zobaczysz wszystko będzie ok u mnie dietowo też średnio...
-
O, to nie tylko u mnie "mniej dietowo"
Lody ponoć przez to że są zimne są dobre na diecie, bo wymagają od organizmu większego wydatku energetycznego jakim jest rozgrzanie ciała po oziębieniu lodem Do mnie tam taka teoria trafia...
Rozmowy się nie bój, byle w miarę płynnie mówić i będzie ok. A jakie stanowisko?
p.s. ściągnęłam dr.Dietmana i mówiąc szczerze wnerwia mnie jego interfejs Mało intuicyjny klikasz na coś i nie da się wyjść/anulować, itd.
Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]
-
hehehe, pris, bardzo śmieszne to twoje kopiuj-wklej;] Ale fakt faktem, nie dietkuję wzorowo, już mnie ta dieta wnerwia, bo mija czwarty tydzień, a ja ledwo 2kg zrzuciłam. Od czwartku ćwiczę dzielnie skoro świt, 30 minut na brzuszek i pupkę i mam nadzieję zobaczyć za jakiś czas jakieś rezultaty bo grrrr. Od przyszłego tygodnia miałam przejść na 1400, bo wydawało mi się, że przez miesiąc na 1000 i 1200 to schudnę te 4kg, ale o naiwności! Oj, teraz rozumiem, co to zastój - straszna sprawa. Zapowiada się wizyta mojej rodzinki w niedzielę, cały dzień spędzimy pewnie na mieście, więc pewnie namiastowy będzie i obiad i przekąski. Spróbuję ich chociaż wyciągnąć do chimery albo north fish'a (spokojnie, mc'donalda nikt nie planuje). Nie mam oczywiście zamiaru wypacać zastoju latając jak opętana z wyciągniętym ozorem na około bloku. Nie mój styl. Ja nielot.
Ale ćwiczonka fajne na dywanie to już prędzej. Tańcząca, to z myślą o Tobie, prosiłaś o coś: http://www.nestle.program14dni.pl/pr...n-fitness.html
Właśnie o tą płynność się boję, potrafię mieć co do angielskiego wielkie zastoje (rzadko używam, mimo, że studiuję anglistykę). A stanowisko to nuda stosowana: specjalista ds.kontrahentów niemieckich w jednym z centrów outsourcingowych w krk. Ale fajny mają pakiet socjalny, nie mam lepszego pomysłu na stały etat z moimi kwalifikacjami (albo raczej ich brakiem)
Dietman jest trochę ograniczony, nie można nic dodawać do list, wypadałoby jeść tylko to, co oni proponują, bo np. activii tam nie ma, itd.
Bilans dnia:
X Płatki owsiane suche łyżka 2 78,00
X Siemię lniane łyżka 15g 1 65,00
X Otręby pszenne łyżka 8g 2 40,00
X Rodzynki "Sułtanki" łyżka 20g 1 55,00
X mleko 0% mleko 100ml 2,5 72,50
X kawka mala porcja 250ml 1 22,50
X jogurt naturalny 0% opakowanie 100g 2 84,00
X Fasolowa z boczkiem 450g srednio 100g 2 506,00
=> oj,nie podoba mi się ta mrożonka fasolowa, głodna po niej jestem, a kcal tyle, że głowa mała
X chleb slonecznikowy mój kromka 30g 1 60,00
X Szynka z indyka plasterek 15g 1 24,60
X Rożek karmelowy z czekoladą Zielona Budka 1 sztuka 120ml 1 155,20
X kawka mala porcja 250ml 1 22,50
X chleb slonecznikowy mój kromka 30g 1 60,00
X Rodzynki "Sułtanki" łyżka 20g 0,5 27,50 =>podjadanie o 22
X Ogórek szt. 200g 0,5 10,00
W sumie kalorii: 1 282,80
Wszystkiemu winna głupia grochówka z śladowymi ilościami boczku!!! Innej zupy mogłabym zjeść do syta i jeszcze bym zapas kcal miała!!!
-
Grrr, poszłam do kuchni zalać śliwki na rano i oczywiście zjadłam kilka. Skręca mnie w żołądku, ciągoty mam masakryczne
Ja chcę już rano, ja chcę śniadanie!!!
Ok, ułożę sobie jadłospis na jutro a przed zaśnięciem pofantazjuję o jedzeniu
-
no, fantazjowanie o jedzeniu to też moja codzienność. układanie menu na następny dzień jest jak rytuał. jutro mój dzień sponsoruje literka B jak białko. (mam w planach miedzy innymi 250 gramów chudego twarogu, jogurt naturalny, serek topiony i filet z piersi kurczaka)
-
Oj, oprócz wędliny to dawno mięsa nie jadłam
Mam ochotę na delikatny gulasik z cielęcinki (ew.wołowinki). Kuraka jakoś mi się nie chce. Pewnie dlatego, że kurak dozwolony, a czerwone mięso nie bardzo.
-
jak to nie bardzo? taka polędwica z krówki toż to przecież samo zdrowie, na dodatek chude to to. tylko drogie, ale to inna historia.
co do ćwiczeń na pupę(bo mówisz, ze robisz), to ja też od dziś zaczęłam. znalazłam na youtubie 8 minute buns. strasznie fajne, ale czuję już zapowiedź zakwasów . do tego dolączam 8 minute legs, które są prościutkie, ale mam nadzieję, że skuteczne.
-
Zrażają mnie te 8minutówki po 2 sekundach. Estetyka mi nie odpowiada. Wolę shape'a.
-
no do klimatu tych filmików trzeba się przyzwyczaic. są dosć .. oldschoolowe, delikatnie rzecz ujmując ale machnęłam na to ręka. liczą się ćwiczenia
-
Fakt, klimaty tych 8-minutes są mega-oldskulowe Taki David Hasselhoff ze wczesnych lat 90.
trzykolory: "...taka polędwica z krówki..." jestem zboczona, bo pierwsza myśl była: polędwica z KRÓWKI? Z CUKIERKA? Z TOFFI? Że co?
Felicja zastojem się nie przejmuj. Ćwiczysz, także przypuszczam że nabierasz przy okazji nieco CIĘŻSZYCH lecz milszych tkanek pt. mięśnie :P Poza tym brak Ci tak niewiele do wyznaczonego celu, że to też może być to - sama końcówka jest najtrudniejsza, a teraz (i na starcie) ważyłaś normalnie, wręcz idealnie. Piszę: ważyłaś, bo nie będę się kłócić o wygląd, proporcje, rozkład tłuszczyku, itd. chodzi mi tylko o martwe liczby wagi Więc przygotuj się na bój zażarty, bo może nie być lekko. Ostatnie kilosy to się ponoć ofiarnie "wydziera" upartemu ciału i to ma prawo trwać. Ja nie wiem, czytałam tylko u babek tutaj, które chudły spore liczby i końcówka była mordęgą. Wiem, że to Cię nie pociesza, ale może po prostu odpuść wagę i ważenie? Zmierz się, może tutaj coś Cię optymiastycznie nastawi.
Poza tym 1280kcal to jest przecie świetny wynik... Nie licz tak dosłownie co do kalorii, bo śmiem twierdzić że tabela kaloryczna tabeli nierówna i z jednych wyliczeń masz 1280 a inne dadzą wynik 1110 albo 1410. Także nie ma się co tym tak sugerować, tylko trzymać okolice - tak mi się wydaje. I to już jest dobre, byle mieć ciągle mniej niż wynosi zapotrzebowanie kaloryczne, a wahania typu jeden dzień 1100kcal a drugi 1500 ponoć wskazane, bo metabolizm się rozrusza.
Stanowisko o które się starasz brzmi nieźle W sensie przyjemnie płatne i rozwijające. Trzymam kciuki
Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki