Strona 62 z 84 PierwszyPierwszy ... 12 52 60 61 62 63 64 72 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 611 do 620 z 835

Wątek: Zdrowe odżywianie + fitness = harmonia

  1. #611
    Awatar Felicja
    Felicja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-04-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,027

    Domyślnie

    Ehhh, coś mi humor nie dopisuje dzisiaj.
    Książę był, pojechał ze mną nawet do tesco po walizkę. Będziemy się jeszcze widzieć przed moim wyjazdem, więc nie było zbyt czułych pożegnań. Dowiedziałam się natomiast, że wyglądam źle. Książę wymyślił dla mnie pieszczotliwe określenie. Uwaga: "chudzinko". Powiedział mi, że się martwi o mnie, jaka ja wrócę z tego Berlina (on twierdzi, że zasuszona). Przyjaciółka też stwierdziła, że wyglądam marniutko ("misiek, na tobie nawet kurtka wisi. jadasz czasami?") Najgorsze w tym wszystkim jest to, że ja czuję, że schudłam, ale kiedy patrzę w lustro, myślę, że powinnam jeszcze schudnąć ze dwa kilo. Boję się, że kompleksy doprowadzą mnie do jakiejś cholernej choroby. Bo obsesję to już mam. Jem ostatnio normalnie: wczoraj nawet wypiłam 1,5 piwa i zjadłam do tego sporo ciastek owsianych. Na śniadanie dzisiaj omlet z pieczarkami, szynką, pomidorem i serem żółtym + kanapki. Ważę 52kg. Jeśli podczas wyjazdu przytyję (a może się tak zdarzyć - nie będę mieć wagi, mało czasu na ćwiczenia, na gotowanie...) to po powrocie znowu dieta... Więc muszę się pilnować.

    Co do pracy, to jest fajnie. Tylko jeden szczegół: mieliśmy szkolenie z excela. I oczywiście jako pani filolog wykazałam się biegłą NIEznajomością tematu. Załamałam się trochę. Więc dziś mój książę siedział ze mną tłumacząc mi wszystko jak debilowi. Straszne to jest, jak się człowiek na kilka lat zamknie w jednej dziedzinie, np.humanistycznej - jak nagle trzeba się przestawić, to mózg uszami wycieka.

  2. #612
    Dymka17 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-05-2008
    Mieszka w
    Łękno
    Posty
    164

    Domyślnie

    Felicjo bo to 52 ktore masz obecnie jest przy twoim wzroscie jak najbardziej wporzadku. Kochana nie dajny sie zwariowac Nie waga w zyciu jest najwazniejsza. A skoro swojemu ksieciu sie podobasz... to chyba najwazniejsze prawda? Uwazaj zeby nie przesadzic i dbaj o siebie
    Pozdrawiam :*

  3. #613
    Linkinka_Becia Guest

    Domyślnie

    najważniejsze aby nie przesadzać. ani w jedną ani w drugą stronę. 52 kg jest jak najbardziej ok.miłej niedzieli

  4. #614
    Awatar Felicja
    Felicja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-04-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,027

    Domyślnie

    Nie liczę od paru dni kcal. Ale dziś postanowiłam, w zasadzie to pół godziny temu postanowiłam i od razu wykonałam, zliczyć co dziś zjadłam, tak z ciekawości. Bo w zasadzie jadłam, na co miałam ochotę.
    X chleb slonecznikowy mój kromka 30g 2 120,00
    X Jajo kurze szt. 60g 1 90,00
    X Ser żółty Gouda pełnotłusty plasterek 15g 3 138,00
    X Pomidor szt. 200g 0,5 17,00
    X Polędwica sopocka plasterek 10g 1 16,60
    X Pieczeń cielęca średnio 100g 1 190,00
    X Mleko 0,5 % średnio 100ml 1 35,00
    X Olej roślinny łyżka 10g 1 90,00
    X kawka mala porcja 250ml 1 22,50
    X Jogobella light opakowanie 150g 1 90,00
    X Kalafiorowa talerz 250ml 2 192,40
    X Ciasteczka zbożowe Lu opakowanie 40g 1,2 144,00
    X Pieczarki surowe średnio 100g 3 45,00


    W sumie kalorii: 1 190,50
    Wartości liczone metodą pi razy oko. Mało. Bardzo mało. Idę zrobić sobie porządną kolację.

  5. #615
    Linkinka_Becia Guest

    Domyślnie

    mam nadzieję że kolacja smakowała!

  6. #616
    Awatar Felicja
    Felicja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-04-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,027

    Domyślnie

    owszem, owszem
    dobiłam do 1800kcal

  7. #617
    Linkinka_Becia Guest

    Domyślnie

    ja ledwo dobiłam do 1200 kcal ale strasznie niezdrowo

  8. #618
    Awatar Felicja
    Felicja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-04-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,027

    Domyślnie

    Bosz, ale mi się marzy chociaż jeden dzień bezczynności... Padam ze zmęczenia. Mam tyle spraw do załatwienia, a tak mało czasu... Ehhhh
    Bylebym tylko nie zaczęła zajadać stresu. Bo już mnie ciągnie. Boże uchroń.

  9. #619
    Linkinka_Becia Guest

    Domyślnie

    wiem o czym mówisz bo ostatnio też nie mogę się wyrobić z czasem. a Ty pewnie masz 100 razy gorzej niż ja. Ja się pocieszam że teraz się pomęczę, a potem będzie trochę luźniej... ale czy tak będzie? W sytuacjach stresowych już nie podjadam. Teraz jak się stresuję to nie jem nic i ostatnio przez takie zachowanie zasłabłam

    Trzymam kciuki żebyś się nie poddała pokusie podjadania i dała sobie radę z tym wszystkim...

  10. #620
    Awatar Felicja
    Felicja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-04-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,027

    Domyślnie

    Właśnie wróciłam z pożegnania z moimi psiapsiółkami. Każda nich idzie w inną stronę. Smutno. Nie wiadomo, kiedy i czy się spotkamy Wypiłam dwa piwa z sokiem i zjadłam zapiekankę. Czyli zaczyna się etap: jestem chuda, mogę jeść (żreć). Przytyję pewnie i potem znowu dieta

Strona 62 z 84 PierwszyPierwszy ... 12 52 60 61 62 63 64 72 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •