Co do pogody to u mnie też jest fatalna(nie pada a leje), a i głowa mnie też boli – tylko nie wiem czy od pogody , czy od nadmiaru wypitego wczoraj piwa??? (hi hi hi).
Co do pogody to u mnie też jest fatalna(nie pada a leje), a i głowa mnie też boli – tylko nie wiem czy od pogody , czy od nadmiaru wypitego wczoraj piwa??? (hi hi hi).
Wkoncu glowa przeszla i sloneczko gdzies za chmurek wyglada ale zimno jak diabli.....
MeA niestey ja nie mam wielkiego wyboru w Polskim sklepie jet tylko jeden rodzaj.......
musze popatrzec w zdrowej zywnosci....
Cytrynka no wlasnie ten mial tylko 130kcl a slodki byl jak cholera...........
madziu ja tez przewaznie dodaje jakies inne rzeczy do tego tunczyka ale wczoraj mi tak naszlo ze obojetne bylo z czum go zjem........
kngus oj trzymam sie dalej....... zastanawia mnie kiedy przyjdzie zalamanie bo wiem ze przyjdzie ....zawsze przychodzi......
A zdiecie bedzie.....
honoratko ja nigdy suszonych zurawin nie jadlam (musze sprobowac) czesto podiadam suszone sliwaki.......
A glowa boli pewnie od pogody
Anniu- głowa to boli od pogody, bo po piwie dawno by mi już przeszło! A boli i boli.
A co do żurawiny- skosztuj- są naprawdę przepyszne: słodkie i kwaskowate zarazem- lepiej zjeść owoc , który na w sobie cukier i witaminy (a żurawina ma, oj ma) niż puste kalorie w batoniki. Często dodaje taką żurawinę do ciasta zamiast bakali (np. rodzynek) . Ani mąż ani syn nie cierpią rodzynek. A taka żurawina (nadaje się do każdego ciasta gdzie dajesz baklakie) - jest super. Dodaj kiedyś do sernika– a efekt murowany : smakowo i wizualnie!!!!
A co do śliwek – tez lubię!
Hej hej. Zobaczyłam Twój wąteczek u Kini i wpadłam powspierac i szczęścia życzyć . Tak sobie patrze ,ze od tej samej wagi startowałyśmy kurcze można to zrobic czy to nie jest fajne!!!!
Buziaki zostawiam.
Anniu - ja się dziś podzieliłam słońcem z Lili i... poszło sobie
Deszcz i deszcz
nie lubię
Co nas nie zabije...
Tak było:
A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
13tc - 64,6kg
Witam wieczorowa/nocna pora
Moje dzieciaki juz w luzkach chwila odpoczynku dla mnie.......
honoratka zdecydowanie sprobuje...... mialm dzis kupic ale zapomnialm bo z dwojgiem dzieci to nie lada wyczyn zrobic zakupy i nie zapomniec niczego...... ciekaw czy u nas sa? Przy rodzynkach powinnam tego szukac, Nie? Jestem pewna ze wygladaja rewelacyjnie w ciescie......
Romka kochana wpadaj jak najczescie......wspieraj......... oj fajne fajne......
xsenia no sok tez lubie...... oj jak ja dawno go nie pilam.....
madziu a chociaz u niej swiecilo?
Dziewczyny wszystkim Wam serdzecznie dziekuje za to ze jestescie, ze pomagacie dajecie mi syle i wiare ze mi tez sie uda........ ze doradzacie......... jestescie niezastapione.
Dzis dzien minol bez wpadek.
kawka z mleczkiem
10:00 sniadanko- twarozek
kawka
micha saladki dzis pierwszy raz robilam, brokuly+jajko+pomidor+swiezy ogorek+zodkiewki troszkie majonezu i jogurt naturalny.PYCHOTA.
jogurt
litr wody.... no i te dwie kawy....
Ruch chyba wskocze na orbiterek albo brzuszki zrobie.....
Dzis jestem padnieta Vickuni ida zeby jest potwornie marudna..........
Do jutra.....
Ciesze sie ze dzien minal bez wpadek Oby tak dalej
Milego dietkownia zycze :*
Dołączam sie do dietkowania, choc rano zaliczyłam już malutką wpadkę (jak to bywa w dni wolne od pracy) -zamiast jednego zjadłam 2 tosty z szynka i pieczarkami!!!!!!
Do kawki juz spokojniej- zagryzam czipsy bananowe i suszoną żurawine (choc mam upieczone ciasto). Niech to będzie moja pokuta.
Choc u mnie pogoda nie dopisuje życze miłego weekendowania!!!!!
Zakładki