no to zjadłam ten mój niezdrowy obiadek. wparwdzie jest wcześnie, ale idę do szkoły, a tam nie mam jak zjeść, poza tym nie mam kasy na stołówkę :/
a zatem była zupka (273 kcal) i bułka z serkiem topionym (180 kcal)
niezdrowo, wiem. ale wydaje mi się, ze przy mojej codziennej zdrowej diecie te grzeszki przejdą niezauważone. poza tym było pysznie i opłacało się
na kolacje nie mam na razie pomysłu, ale mam 2 małe pomidorki i coś wokół nich wymyślę. ale to dopiero około17-18
na razie mam na koncie 745 kcal zostaje 455kcal na kolację.
Zakładki