Harsharani rozumiem co czujesz. Sama przezylam pol roku temu wpierw chorobe mojego dziadka (takze nowotwor z nawrotami) pozniej jego smierc Trzeba byc jednak silnym. Mam nadzieje ze jednak owa osoba wyplacze sie z tego pomyslnie Bedzie dobrze

A tak z innej beczki... widze ze kolejna uczennica solaczy do naszego grona :P Super
Jesli chodzi o kase i jej wydawanie... Jestem baaardzo rozrzutna. Chociaz ostatnio, kiedy zarabiam wlasne pieniadze musze przyznac ze wydaje je bardziej rozsadnie. Wiadomo ze swoje trudniej zaprzepascic.