Dymka17 też mam problem z boczkami :P ale spoko spoko damy rade :P
no i będę wpadać ;**
Dymka17 też mam problem z boczkami :P ale spoko spoko damy rade :P
no i będę wpadać ;**
hej hej , witaj po przerwie
zagłądam do ciebie zobaczy co słychc, a tu same niespodzainki
udało ci sie zgubic troszke kilogramkow
i sliczne zdjęcia zobaczyłam
trzymaj tak dalej bo juz ci nie wiele zostalo,no i madra decyje podjelas , z tym wiekszym limitem kalorii
buziaki*
Dzień dobryy ^^ ii miłego dnia ;** mła ;**
napisz potem co u Ciebie :P
witam
Dymka - bez stresu, ja też nie umiem kręcić hulahoooopem - i nic nie wskazuje na to, by mi się wreszcie udało nauczyć :P
z kolei na boczki według mnie jest najlepsze słynne ulubione ćwiczenie Jane Fondy czyli - leżysz na boku - ręce za głową - nogi ugięte w kolanach - i przyciągasz łokcie do kolan - bolą wszystkie mięśnie - ale boczne fałdki dość szybko maleją
pozdrawiam
Witajcie
carin ciesze sie ze wrocilas. U mnie rzeczywiscie troche zmian, ale droga jeszcze dluga
sweetness milo ze wpadlas na moj watek. Zapraszam czesciej
trzykolory Ana musze te brzuszki i cwiczenia inne sprobowac. Albo poszukam jeszcze czegos w necie ;P
A oto moj nowy jadlospis. Tym razem wyszlo cos ok 920 kcal na dzien
Sniadanie:
200g jogurtu naturalnego
kromka razowego z pomidorem
szklanka cieplego mleka
II sniadanie (w szkole)
kromka razowego z 50g zerka grani
Obiad
gotowany filet z ryby
warzywa gotowane na parze
ok 50g serka grani
Na kolacje planuje zjesc
200g jogurtu z truskawkami i lyzka rodzynek albo platkow owsianych (sie jeszcze zobaczy )
Ana to mleko mialo 0,5 %
A oza tym uwieeeelbiam mleko :P
Fotki sobie obejrzałam. Jaki Ty masz łaaaaaaadnyyyyyy brzuch. Ja też chcę taki mieć! Gdzie się taki kupuje??? Takie płaski fajowy..... !!! Boczki, owszem, masz, ale to jest do zbicia hulahopem, jak słusznie dziewczyny mówią. Ja jutro jadę nad morze, ale kostiumu nie przewiduję. A Tobie jest w kostiumie tak ładnie......
Zakładki