Wątek: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 1

gaja- tez słyszałam ze wydolnosc wzrasta jak sie cwiczy do max 5 razy w tygodniu i przynajmniej 2 dni przerwy w miedzyczasie. Fajnie ze macie z mezem wspólną pasję, przyjemniej tak z kims biegac.
malinka- to pupci zazdroszcze a po tej chodakowsiej to bedziesz miała pupe twarda jak skala
moja tez nie najgorsza jest jędrna (pewnie po tych marszach ) ale malutka .
Ja juz po wazeniu wiec jest 58,3 kg . Znów mniej ale co tu jesć ? Musze jakos przemyslec jadłospis.

gaja i jak odpoczelas? te 5.15 to tyle na 1 km? ja o dziwo nie mam zakwadow po wczoraj takze dzis sobie odpale mel b i wiecej filmikow i pocwicze. no i spacer obowia?kowo bo bladziocha jestem... waga tragedia wczoraj pokazalo 70.3 a dzis 71.6. wiem ze n8e mam co sie sugetowac ale chyba czas na zmiane diety...

mama hmm no waga chyba za bardzo spada. zazdroszcze ze idzie w dol ale chyba juz trzeba zastopowac. wczoraj w sklepie jedna laska miala super odstajacy tylek normalnie boski. takiego nigdy nie wycwicze ale chce zeby do gory poszedl moze sie uda

nie mialam weny na cwiczenia
.jak sie nie zbiore do 14 to pozniej minsie juz mega niechce tym bardziej ze byl upalny dzien
.ale odkrylam pycha sorbet xzyli zmrozonybanan zmiksowalam z nrozona borowka i do tego przony slonecznik normalnie boskieeee

mmm sorbety domowe, ja wczoraj się skusiłam na loda gałkowego naszczescie nic mnie nie bolało. Upały okropne nic sie nie chce. Dzis ze 2 h spacerku po południu planuje i góra prasowania wieczorem wrrr

takze tego pocwiczone a ze cieplo to slizgalam sie od potu na podlodze hehe. troxhe skalpela i pare zestawow od mel b. skalpel jedna wzmocnil.miesnie dzieki czem7 udalo mi sie porobic cwiczenia na brzuch i jestem zadowolona. mialam mega smaka na cos czekpladowego wiec skusilam sie na tylko 3 kasztanki wiec nie jest zle. waga dalej sie wacha wiec olewam temat ale uwaha! !!!!!!!!! sm ruszyly!!!!! wtali minus 2 i w pepku minus 2 no i udo minus 1 jupiiiii. a juz chcialam sie poddac

Malinka 5.15 na km jak na mnie i moje pozostale treningi to bardzo dobrze . Nie cisne w sumie na wyniki i zejscie ponizej 5 min .
Co do odpoczynku to z 3 dzieci to nie odpoczynek. Wrocilam bardziej zmwczona niz gdy pracowalam xD.

gaja - wiem cos o odpoczynku z dziecmi Wakacje to dla mnie najbardziej wytezony czas pracy -wszyscy w domu cały dzien
Ciekawe gdzie sie podziala malaalewielka i reszta......
Ja dzis ide do krawcowej bo moja slubna sukienka zaczela nieokojaco wisiec wrrrr oby cos sie dało zrobic.
Malinka cm sa najwazniejsze w koncu rozmiar nasz i ubran zalezy od cm a nie od kilogramów.Gratuluje to bardzo motywujace takie spadki. Najfajniej po dlugim czasie sobie porównac punkt wyjscia i aktualny. Ja tak czasem robie i okazuje sie ze schudłam np pół metra hihihi

Witajcie
Wpadam zrobic szybkie podsumowanie
Na wadze 58 kg , cel biegowy osiagniety 120 km wybiegane, troche malo roweru w tym miesiacu ale duzo pracuje i troszke nie mam juz kiedy
Na sierpien zaplanowane 130 km biegania i dolozyc wiecej roweru bo w lipcu tylko 22,5 km ( az raz bylam )
Pozdrawiam Was

taki gorac ze mozg podpowiada olej dziewczyno cwiczenia chic chyba sie poataram pozniej cos poroboc. zmierzylam lydke i tez spadlo 1.5 cm az sie zdziwilam ze ram ubylo hehe. wow tyle km przebiegnac to wyczyn. ja ostatnio amam ochote na te n8egi z przeszkodami w blocie itp choc pewnie nie dalabym rady. zawsze ti motywacja do cwiczeb by kiedys wystartowac

Malinka ja w niedziele biegne wlasnie w takim biegu survivalowym juz kilka razy w takich startowalam i uwierz tam nawet klopsiki startowaly. Wazne aby miec kogis kto ci pomoze bo nie kazda przeszkoda jest na nasze kobiece sily . Albo robisz karne burpeesy jak chcesz ominac