mama a to tak mozna skoczyc z 2 fazy jak sie nie skonczylo na 1?
witakjcie spowrotem kochane. Slonko jest i pogoda to widze ze sie dobrze rozpedzacie i o to chodzi. Ja poleglam slodyczowo i trudno jem bo potem nie bede mogla
mama a to tak mozna skoczyc z 2 fazy jak sie nie skonczylo na 1?
witakjcie spowrotem kochane. Slonko jest i pogoda to widze ze sie dobrze rozpedzacie i o to chodzi. Ja poleglam slodyczowo i trudno jem bo potem nie bede mogla
Hej dziewcyny, ja sobie wreszcie uruchomiłam endomondo i naprawde jestem zachwycona , wyliczyła mi przez cały dzień ile chodziam w jakim tempie ile kalorii ile pod góre kilometrów itp swietna sprawa. Byłam 2 razy na spacerku rano 3h i po południu ponad 4 h ale master ze mnie co hihi ale pogoda rewelka wiec co bede siedziec . Połowa z tych godzinek to szybki marsz w tempie o 6,5 do 8,5 km na h. Spaliłam samymi spacerami prawie 2000kcl (bez 40 kcl)a jeszcze miedzy nimi sprzatałam mieszkanie. Zrobiłam dzis w sumie 27 km (wszystko mam na mapkach rozpisane i zaznaczone). Zjadłam dzis niecałe 300 kcl ale zamierzony post po ostatnich grzeszkach.
malinka - niby mozna wracac do pierwszej fazy jesli nadal masz problem z napadami głodu ale zaleca bycie na II fazie i nie wracanie do I w zbyt krótkim okresie czasu.
retsina tak trzymać
never -zazdroszcze kuchni
mama na tyle km to mysle ze spalilas conajmniej o polowe wiecej. Jestes genialna i jak urodE bedziesz moim przykladem ze mozna i ze sie da tyle ruszac.
ja tez mialam remont kuchni miesiac temu i wiem jak to odswieza unysl i cieszy. Takze dziewczyny to dobra motywacja do podiadania fajnych skladnikow w kuchni
never a podasz linka do tej teojej bransoletki? bo ja tez z tel ptzy pupce nie lubie chodzic.
Milego dnia lasencje
malinka - póki maluch jest taki do roku to jest najlepszy czas na kondyncje i odchudzanie bo maluchy uwielbiaja spacery z wozkiem od 1,5 roku zaczyna sie fascynacja placem zabaw samodzielnym chodzeniem itp i to jest juz gorzej ale teraz jak mała bedzie miała ponad rok wróce do pracy i mam zamiar pieszo chodzic do pracy bo akurat na wiosne ide następną. Niestety malinka mimo kilometrów dosc imponujacych jak wage ma sie juzz w normie to spalanie jest mniejsze , wiec raczej dobrze jest to policzone. Jakbym wazyła 20 kg wiecej to faktycznie spaliłabym duzo wiecej w tym czasie. Tak sobie pomyslec ze trzeba zrobic 17 km szybkiego naprawde szybkiego marszu zeby spalic np kebaba? Masakra .
karolcia- No niestety tłuszcz sie spala tak jak mu sie podoba i moze sie okazac ze nadal bardzo bedziesz chudła z górnej czesci a mniej z dolnej. Ja tez mam budowe gruszki i tez góre mam juz bardzo szczupła bluzki juz s, xs nawet ubieram a dół zawsze miałam wiekszy teraz juz duzo zeszczuplał tez ale raczej nigdy nie bedzie tak ze bede miała nózki jak patyczki i zero bioder bo z buzi bym wtedy juz wygladała niezdrowo. Poza tym troszke tłuszczu nadaje nam kształtu a jestesmy kobietami wiec nawet nie chciałąbym byc taka patykowata mąz by mnie dokarmiał siłą wtedy hihi Moze poczytaj o jakis cwiczeniach które działaja bardziej na dolne partie , mi najbardziej nogi zaczeły szczuplec i biodra po cwiczeniach na stepie , polecam![]()
Hej
Dawno mnie tu nie było. Nie miałam jakoś weny do pisania, ale często Was czytałam. Wszystkim gratuluję spadków i sukcesów.
Ja od stycznia walczę. Z dietą bywa różnie, w sumie cały czas sprawdzam co dla mnie najlepsze. Wkręciłam się mocno w treningi. Biegam, chodzę, ćwiczę siłowo. Nie ważę się, więc ciężko powiedzieć jakie są efekty. Spektakularnych to nie ma na pewno, bo niestety z tą dietą bywa w kratkę.
Mam nadzieję, że uda mi się ogarnąć temat. w końcuNie mniej jednak czuję się dobrze
Stara znajoma z forum podesłała mi linka do akcji libacjitabelki punkty i te sprawy, podbne do tych które kiedyś robiłam ja z dziewczynami.
No cóż.... podsyłam dalej, może ktoś będzie miał ochotę skorzyatć
AKCJA: - Strona 4
Walczymy kochane, wiosna w pełni! Przynajmniej na śląsku
Miłego dnia!!
mama ty to masz mega kondyche tak trzymaj i nie odpuszczaj bo idzie ci swietnie.
retsina i co pobiegalas po pracy? podziwiam ze nawet myslalas przed bo mi sie nigdy przed nic nie chciali niezaleznie na ktora mialam hehr
Piekna pogoda dzis az sie prosi troche poturlac hehe
Witajcie
No cóż ... nie udało mi się pobiegać, Godzina 21 to dla mnie stanowczo za późno a wstanie przed pracą też mi srednio wychodzi. Zaktualizowałam sobie plan treningowy, dopasowałam go do grafiku w pracy , bo inaczej to nie da rady. Dzis tez mam na popołudnie ale rano zaliczyłam 30 min cwiczen z hantlami plus rozciaganie . Wczorajsze 5 km przełozone na jutro ,
Podsumowujac marzec mój kilometraz (bieganie + łażenie )- 207,4 km , całkiem nieźle)
Waga 59,0
Bieganie kwiecień -100 km
Hej dziewczyn
malinka dzięki , faktycznie kondycja mi sie poprawiła chyba w liceum takiej nie miałam![]()
Dzis przeszłam w dwóch turach 20 km rano 12 km i teraz wróciłam prawie 8 km pokazałospaliłam niecałe 1200 kcl . Teraz zjem cos jakas sałatke bo wczoraj zjadłam za pozno ostatni posiłek ale to przez to ze tak długo na dworze byłam. Dzis juz nie wychodze nigdzie .
retsina- brawo za konsekwencje mi zawsze tego brakowało ...
Witam
Melduje weekend jedzeniowo ok w sobote 5 km biegu a dzis 12 km rowerem i zlapalam gume wiec dobilam 4 km spacerem z rowerem do autobusu![]()
Zakładki