-
asia0606 hmm ja tez nie wiem czy wytrzymam ale mam nadzieje ze mi sie uda w koncu tydzien to nie tak duzo, moja zupka jest troche inna bo bez papryki i selera (ble) nie wiem wiec czy bedzie skuteczna wlasnie ja jem i nie jest zbyt smakowita to trzeba przyznac no ale coz bede probowac, mam jeszcze pytanie czy po tych twoich 4 dniach tej diety byl jakis efekt? to pytanie kieruje tez do MAYYKI bo wiem ze ty tez Mayyko bylas na tej diecie, gdybym przez ten tydzien zrzucila nawet 3 kilo to bylabym szczesliwa (pisza ze mozna zrzucic 8 ale jakos trudno w to uwierzyc)
3majcie sie cieplo, diety i za mnie kciuki :P
p.s. gratuluje efektow wszystkim LASKOM bo przeciez juz mozemy sie tak nazywac )))
-
Ciocia-mroofka rzeczywiście po tej diecie jest efekt. Ja w ciągu tych czterech dni , które wytrzymałam najdłużej , schudłam 2,5 - 3 kilo. Tylko , że efekt jest bardzo krótkotrwały. Już po trzech dniach miałam to z powrotem. A poza tym po tych 4 dniach kapuścianych , nie mogłam patrzeć na kapustę dwa lata i miałam ogromny apetyt na wszystko , co kaloryczne.
Szczerze mówiąc teraz już bym się nie zdecydowała na ta dietę.
Ale trzymam mocno za Cibie kciuki. Wierzę , że masz więdej silnej woli niż ja. :P :P :P
Trzymaj się papa
-
Witam gorąco w ten pochmurny dzień
Stanęłam na wagę :
19.09. - 74,500
27.09. - 72,300
A teraz idę się położyć, boli mnie brzuch, właśnie nadszedł "ten dzień". Szerze mówiąc myślałam,że moja waga będzie taka sama jak tydzień temu bo w "te dni" nabieram wody jak Tytanik, a tu o dziwo coś ruszyło!
Pozdrawiam serdecznie.
Wiecie co..... CIESZĘ SIĘ !!
-
Witam w ten ważny poniedziałek
Na początek gratuluje dziewczynom, którym ubyły kolejne kilogramy Bravo dla Was i trzymać tak dalej Natomiast dziewczyny, u których waga stoi w miejscu, nie przejmujcie się! Najważniejsze jest to, żeby Wam nie przybyło! A za tydzień napewno będą efekty
asia0606 witam i dziękuję za te szczególne pozdrowienia no i za to, że trzymasz za mnie kciuki Naprawdę bardzo się cieszę Jest mi niezwykle miło, tym bardziej, że rzeczywiście niedaleko siebie mieszkamy Poprostu rzut kamieniem Tak więc ja również pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i będę trzymać za Ciebie kciuki sąsiadko
No a teraz kolej na moje przedstawienie wyników dzisiejszego ważenia
23.08. - 90 kg
30.08. - 87 kg
06.09. - 87 kg
20.09. - 86 kg
27.09. - 84,5 kg
Bardzo się cieszę Taki efekt motywuje do dalszego działania
Pozdrawiam Was i trzymajcie się
-
Witajcie !
Dzisiejszy dzień do udanych niestety nie może zostać zaliczony . Poraz kolejny zgrzeszyłam z dietką i to porządnie ... Znowu waże więcej. Przez kilka tygodni tak dobrze mi szło, a teraz... szkoda gadać. Ehhh...
Pora zacząć jeszcze raz. Może jutro będzie lepszy dzień, a waga... wylądowała na szafie i tam już pozostanie (niech wyznacznikiem ubywającego tłuszczyku będzie luźne ubranie).
Pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę wam wytrwałości w waszych postanowieniach.
-
Cześć kruszynki!
Rybcia dzięki serdeczne za miłe przywitanie i słowa otuchy. Muszę powiedzieć , ze zaimponowały mi dziś wasze wyniki i zmusiły do działania. GRATULACJE MOJE PANIE. Minął właśnie pierwszy dzień mojej dietki, zmieściłam się w 1000 kalorii i jestem z siebie DUMNA. Nawet bardzo ciężko nie było. Niestety jakoś nie mogę się narazie przekonać do ćwiczeń, bo jak tylko zaczynam ćwiczyć razem z Cindy Crouford to odrazu mam zadyszkę i serce mi wali jak młotem (chociaż kiedyś przeganiałam ją w ćwiczeniach i musiałam na nią czekać). No ale cóż 20 kilogramowy balastu ciąży, może jak zgubię parę kilo będzie mi łatwiej , narazie zapisałam się na aerobik w wodzie, podobno fajna sprawa.
Gosiu pytałaś o tygodniową głodówkę, jeżeli nie robiłaś tego nigdy wcześniej to odradzam. Kiedyś też tego próbowałam i wytrzymałam 4 dni i ..... zemdlałam. Polecam 3 dniowe oczyszczanie z wszystkich złogów :
1 dzień
2,5 l kefiru i kilka sucharów razowych
2 dzień
2 l soku z słodkich jablek, koniecznie świeżo wyciśnięty i kilka sucharów razowych
3 dzień
gotowane warzywa (marchewka, ziemniaki, pietrucha), (ja robiłam sałatke, można dodać ogórka kiszonego i odrobine oliwy z oliwek) i oczywiście kilka sucharów razowych.
Jest to naprawde świetna sprawa, oczyszcza jelito grube z całego świństwa jakie w nim zalega. Można powtarzać raz w miesiącu.
Ważyć się dziś nie będę, bo to pierwszy dzień i żeby się nie dołować
Trzymajcie tak dalej i żegnajcie balaścik
-
HEJKA !!!
Witam Was Kruszynki, a zwłaszcza nowe Słoneczka bardzo serdecznie.
Cieszę się że Jesteście z Nami.
Ja też pofolgowałam sobie w czasie weekendu.......................................... ...
Jest mi wstyd............................................. ................................
Tak , tak wiem, za kare brzuszki.......................................... ...... do bólu !!!!
Może te "mokre" poniedziłki ,to dobry pomysł........................................... .......
Słoneczka a gdzie "reszta" wypowiedzi na ten temat ?
GOSIA 90 nie mam przekonania do długich głodówek ( 7 dniowych).Obawiam się że to zbyt wycieńczające dla organizmu.
Ewentualnie mogłabym zagłosować za głodówką od 1 do góra 3 dni,powiedzmy raz w miesiącu.Oczywiście jestem za "mokrym" poniedziałkiem.
Poszperałam troche na ten temat.Zanim będziecie za lub przeciw, zajrzyjcie na stronki :
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
ASIA0606 dobrze ze jesteś z powrotem.
SŁONECZKA "grzesznice" głowa do góry !!!!!
Będzie O.K. Ja w to głęboko wierzę.
MARTYNKA na diecie kapuścianej wytrzymałam 1 tydzień.W ciągu tego tygodnia zgubiłam 4 kg.Efekt jo-jo nie będzie Ci groził jeśli po tej dietce, przejdziesz na inną np. 1000 kcal.
Powodzenia.
Trzymajcie się ciepło i...........................................diety.
-
A TERAZ CZAS NA GRATULACJE !!!!!
ŚWIETNIE !!!!
JESTEŚCIE SUPER "ODCHUDZACZKI" ( bez wyjatku).!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
TAK TRZYMAĆ !!!!!!
SUPER !!! SUPER !!! SUPER !!! SUPER ...............................................!!! !
-
Teraz ja !!!!!!!
Szeregowa MAYYKA posłusznie przystępuje do raportu.
Waga wyjściowa :
> 85 kg.
Waga z zeszłego tygodnia :
> 78 kg.
Waga na dzień dzisiejszy :
> 77 kg.
Jest to rezultat z którego jestem, jak na razie zadowolona.Mam zamiar nie spocząć na laurach.
Mój cel to 57 - 60 kg.
Jestem ciekawa ile już schudłyśmy Wszystkie razem.Może jak Wszystkie już sie "zameldują" to dokonam podliczenia.To może być niezła kupa tłuszczu......................................... .................................................. ......
-
Gratuluję wszystkim dziewczynom zrzucenia niepotrzebnego sadełko.
Kobietki jesteście WIELKIE.
Ciocia-mroofka jestem ciekawa jak Ci idzie na dietce kapuścianej ? Trzymam za Ciebie kciuki.
Ja na razie - to juz trzeci tydzien jestem na dietce 1200-1300 kcal i jestem zadowolona. Nie chodzę głodna i nie rzucam się na jedzenie. Jaki będzie efekt zobaczymy 5 października.
Pozdrawiam :P :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki