Strona 42 z 68 PierwszyPierwszy ... 32 40 41 42 43 44 52 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 411 do 420 z 677

Wątek: Czas na dietę :)

  1. #411
    Anusia82 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie!

    Przepraszam za moją nieobecnośc, ale przechodzilam swego rodzaju załamanie... Nie mogłam się zmusić do przestrzegania diety, ale mam nadzieje, że od jutra to się zmieni (dzisiejsza próba niestety nie powiodła się ).

    Dziś wskazówka wagi zatrzymała się na 55 kg, z lekkimi wahaniami w górę. Właściwie to już nie jest źle, ale miło by było stracić jeszcze conieco z brzuszka (i nie tylko)... Mam nadzieje, że z wami mi się to uda.

    Pozdrawiam bardzo serdecznie i życze wytrwałości w diecie...

  2. #412
    MAYYKA Guest

    Domyślnie

    Kurcze,gdzie się podziewacie................................

    Żle się dzieje.Ekipa zaginęła.
    A ja, na nowo odkryłam smak frytek, kurczaków smażonych w głębokim tłuszczu,ziemniaczków z podwójną sztuką mięcha utopionego w sosie.Wciągam biały chlebek z dodatkiem żółtego serka,szyneczki i górą majonezu. Nie pogardziłam lodami,śledziami,chińszczyzną .................................

    SOS !! SOS !! SOS !! SOS !! SOS !! SOS !! SOS !! SOS !! SOS !! SOS !! SOS !!

    CHYBA NIE POCIĄGNE DALEJ TEGO PODEJŚCIA.ZAPRZEPASZCZE CAŁE 9 KG. KTÓRE Z TAKIM TRUDEM ZGUBIŁAM !!!!!!

    SOS !! SOS !! SOS !! SOS !! SOS !! SOS !! SOS !! SOS !! SOS !! SOS !! SOS !!

  3. #413
    magdusiach jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    2

    Domyślnie

    Wiesz Mayyka, wczoraj był chyba dzień jedzenia.
    Ja wciągnęłam całą górę ciastek co prawda kruchych z cukrem a nie czekoladowych, ale zawsze.
    Nie mogłam się opamiętać, a mój mąż patrzył na mnie jak na idiotkę. Tyle się głodzić, męczyć, katować ćwiczeniami żeby w ciągu jednego dnia zjeść więcej niż przez cały miesiąc.
    No taką miałam ochotę na słodycze, że nie wiem.
    Dzisiaj tak się przejęłam, że zapomniałam śniadania do pracy, mam tylko musli i zastanawiam się czy go nie zacząć jeść na sucho. Bo jestem głodnaaaa.

    Ale nas jest tutaj malutko, wczoraj był poniedziałek, myślałam że wszystkie się zgłoszą.

    Doris_001: Stosuję dietę bikini już trzeci raz. 2 razy pod rząd udało mi siębez rzadnych grzeszków, ale teraz jest strasznie. Cały czas mam ochotę na podjadanie. I właściwie od soboty grzeszę!!!

  4. #414
    doris_001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-05-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1

    Domyślnie

    magdusiach dzięki, przeczytałam o tej diecie i zdecydowanie stwierdzam,że na niej nie wytrzymałabym. Twarda jesteś

    MAYYKA proszę Cię jesteś dla mnie tutaj taką dobrą duszyczką....
    Przywołuję Cię do porządku słyszysz Masz się wziąść w garść Bo mnie będzie bardzo smutno Proszę Cię, proszę , proszę...

    Wiecie co Wczoraj w pracy spotkało mnie kilka komplementów typu "schudłaś, ładnie wyglądasz" , a dzisiaj już słyszałam deklaracje koleżanek ,że też będą się odchudzały, z tym,że od poniedziałku. He he skąd ja to znam

    a ten malusi mój sukcesik MAYYKA to też troszkę dzięki Tobie - naprawdę

  5. #415
    MAYYKA Guest

    Domyślnie

    Słoneczka jesteście " WIELKIE " !!!!!
    Dzięki Wam, Słodziutkie, znowu jestem grzeczna
    Optymistycznie nastawiona do ludzi, świata,dietki i wiary we własne siły.
    Jeszcze raz WIELKIE DZIĘKI !!!!!!!

    Oczywiście, jak zwykle nie obiecuje, że będe wzorową "odchudzaczką".Na szczęście Wy jesteście i mam z kogo brać przykład.

    Stanełam dziś na wadze
    Oczywiście ta niewdzięcznica, wskazówka zatrzymała się na 77 kg. Prosiłam ,tłumaczyłam ,argumentowałam a ona nic ,uparła się jak ten osioł,nie chciała drgnąć w przeciwną stronę.Byłam dzisiaj częstym gościem "pani wagi".Ponieważ nie potraktowała mnie zbyt przyjemnie,to odwiedzę "ją" dopiero w przyszły poniedziałek.
    Choćby ,prosiła,argumentowała i zapraszała.Będe nieugięta jak "ona" niewdzięcznica !
    Swoją drogą jakie to niesprawiedliwe.Aby pozbyć sie 1 kg. potrzeba przynajmniej tygodnia "chudych dni ".Ale wystarczy jeden dzień "obfitości " i cały tydzień poszedł się pie.......................

    Pozdrowionka.
    Trzymajcie sie cieplutko i ............................diety.

  6. #416
    MAYYKA Guest

    Domyślnie

    MAGDUSIACH ja też miałam nadzieje że Wszystkie Kruszynki będą się cieszyć Swoimi i Naszymi sukcesami.A tu lipa po całości !!!!!
    Wiara czyni cuda,więc mam nadzieje że ta chwilowa nieobecność to np. problemy techniczne

    DORIS_001 te wszystkie komplementy jak najbardziej Ci się należą.Zapracowałaś na nie wysiłkiem fizycznym i silną wolą.Mam nadzieje że wszystkie miłe słowa jeszcze bardziej Cię zachęcą do walki o "idalaną" figurę.Koleżanki z pracy padną na " łupież" gdy zobaczą efekt końcowy.
    Oczywiście, koleżankom też życzę by olśniewały wyglądem,ale wszystkie wiemy jak łatwo składeć takie deklaracje: "zaczynam o od poniedziałku",szczególnie gdy poniedziałek właśnie miną.......

    Trzymajcie się cieplutko i......................................diety.

  7. #417
    MAYYKA Guest

    Domyślnie

    ANUSIA82 jak się dzisiaj trzymasz

    Pozdrowionka.
    Trzymajcie sie cieplutko i.................................diety.

  8. #418
    MAYYKA Guest

    Domyślnie

    Kruszynki :

    > RYBCIA 83

    > RENIA 19

    > ASIA 0606

    > GOSIA 90

    > MAJAKA 2

    > KIPIKA

    > MARTUSIA 170

    > YONKA

    > CONTRESSE

    Gdzie się podziewacie
    Proszę, wróćcie na forum i do Nas

  9. #419
    MAYYKA Guest

    Domyślnie



    NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU, TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE GO WYMAGA DŁUGIEGO CZASU. CZAS I TAK PŁYNIE.


  10. #420
    majaka2 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wróciłam ja córka marnotrawna... Znów byłam u rodziców i znów nie było dostępu do internetu. A u rodziców jak to u rodziców - niestety nie dało sie trzymać tak dietki jak by należało. Stąd też za bardzo sie nie zdziwiłam gdy na wadze w poniedziałek znów zobaczyłam 70 kg, czyli tyle ile przed tygodniem . No cóż - nalezy sie tylko cieszyć że po tych wszystkich grzeszkach nie jest 71kg. Ale wróciłam już do Wrocka i od wczoraj znów reżim.

    Acha ! Wczoraj pierwszy raz byłam na aquarobiku - fantastyczna rzecz, naprawdę polecam wszystkim. W ogóle nie czuć że się ćwiczy - a chyba to coś daje skoro dzisiaj ledwo wstałam z wyrka, bo tak bolały mnie mięśnie. Tak więc mój ruch ogranicza się do tego auarobiku i codziennych spacerów z małym. A na więcej jestem za leniwa

    MAYYKA - kobitko, nie załamuj mnie. Kto jak kto, ale ty nie możesz tracić motywacji. Jesteś tu dla mnie autorytetem i jak ty nawalasz - to mnie też kusi wszystko co zakazane. Tak więc proszę ładnie wziąc się w garść i przed zjedzeniem czegoś zakazanego pomyślec sobie - nie moge bo przecież tyle dziewczyn we mnie wierzy...

    Mam nadzieję że teraz będę czesciej coś skrobać...

    No i proszę - trzymajcie jutro kciuki - mój maluszek coś brzydko kaszle - jutro ide z nim do lekarza i zeby tylko nie okazało się że to jakieś paskudne zapalenie oskrzeli

Strona 42 z 68 PierwszyPierwszy ... 32 40 41 42 43 44 52 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •