-
Uwaga To znowu ja. Parę miesięcy temu przeszłam 6tygodniowe oczyszczanie dietą Dąbrowskiej i przymierzam się do kolejnego. Kto jest chętny się przyłączyć?
-
ja się dołączam :)
Witam!
Ja bardzo chętnie się przyłączę ! długi czas czytałam o tej diecie, moja mama jest nią zafascynowana i kiedyś już robiła post, schudła. Ja po urodzeniu drugiego dziecka nie umiem dojść do mojej prawidłowej wagi i wreszcie przyszła wiosna i postanowiłam ostro wziąć sie do pracy dizsiaj mam pierwszy dzien na diecie p dr Dąbrowskiej.
Miło że będzie nas juz dwie - zawsze to raźniej. Pozdrawiam gorąco i mam nadzieję że bedziemy w kontakcie
-
wspaniale! Ale ja niestety ruszę dopiero po 11-ym, chociaż... Może dałoby radę już od poniedziałku.... Póki co, trzymaj się dzielnie i czekaj na mnie
Wpadaj na ten wątek i zdawaj relację, jak Ci idzie! Nie długo dołączę!
-
Witaj ja też poległam w tych pierwszych dniach, mam dwóch synkow 3,5 leteniego i 7 miesięcznego i własnie ten mały bardzo kiepsko ostatnio spi w nocy - bolesne ząbkowanie - co tak bardzo mnie osłabia ze potem nie moge w dzien się zmobilizować.Ale muszę sie pochwalić ze dzisiaj był pierwszy prawdziwy dzien bez "niedozwolonych" rzeczy! same jarzynki, sok marchewkowy, jablkowy, i gotowany brokuł. Mam nadzieje ze waga spadnie szybko a po kilku takich "czystych" dniach przyjdzie mnostwo energii i zapału by wytrzymać do końca Czekam kiedy do mnie dołączysz i pozdrawiam!
-
Przymierzam się mocno i niebawem zacznę.
Rewelacyjne wyniki, świetne samopoczucie, poprawa wyników krwi, ciśnienia, wagi i wogóle same plusy. Tylko mięsa sie chce bardzo tzn ja za nim tęsknilam. Mój mąż mnie wspierał i też ze mną dietkował. Ma normalną wagę, ale podwyższony cholesterol. Po diecie wyniki poprawiły się rewelacyjnie.
Musiałam schudnąć do operacji i wtedy mi sie udało to i teraz jak się zawezmę to dam radę.
-
wspaniale! Muszę porozmawiać z matulą, bo ciężko mi jest ustalić konkretny termin. Kurczę, no aż się chce oczyszczać! Nareszcie nie będę sama!
-
Dziękuję za kwiatuszek z kokardką i za to że mogłam poznać Truflę, Twojego futrzaczka.
Cieszę się że znalazłam bratnią duszę do tej diety, bo tu nikt nie wie o co chodzi.
Jak przeczytałam książkę "Ciało i ducha..." to mi włosy dęba stanęły jakie cuda, a później sama mogłam się przekonać na wynikach cholesterolowych męża.
W życiu nie miałam takiej pięknej cery jak na tej diecie, aż sie wszyscy pytali do której kosmetyczki chodzę.
Bardzo dużo przejęłam z tej diety do codziennego żywienia. Uwielbiam połączenie- pomidor, ogórek kiszony, albo biała kapusta z jabłkiem. Zupki choć na wodzie są tak smakowite i aromatyczne że pachnie na cały dom. Tylko przygotowań sporo, ale się opłaca. Stosowałam również tą drugą fazę z soczewica, soją i orzechami, a potem umarło to smiercią naturalna przez lenistwo.
Mąż sie ucieszył jak wspomniałam mu wczoraj że zaczynamy warzywka.
Mam teraz wsparcie w synku 14 -latku (186 cm i chyba 54kg ), który wyspecjalizował się juz w obieraniu marchewki, bo tego surowca na soki idą cale siaty.
Dziekuję że sie odnalazłaś. No to zaczynamy, ja juz od dziś, bo warzyw już nakupiłam od dwóch tygodni i robie cały czas sałatkowo. Brakowało mi takiego super kompana do radosnego żarcia. Damy radę "ciało i ducha uzdrowić żywieniem".
Buziaczki moja kochana Południco
spadłas mi z nieba. Jeszcze mi zostało 2 lata do 50, a chcialabym zacząć drugie półwiecze jako normalny, sprawny człowiek, a nie jako zapasiony, sapiący homo sapiens.
-
dzisiaj było bardzo warzywnie, ale jeszcze nie wg planu.
jednak od poniedziałku 7.o4 zaczynam
-
wlaśnie sie zapisałam
witam
też mam zamiar stosować diete dr dąbrowskiej
jutro mają do mnie dojść książki
z grubsza juz wiem o co chodzi wiec po południu pojade na zakupy
pytanie z innej beczki
jak sie robi ten wykres z wagą i suwakiem?
pozdrawiam
kasia
-
odało się
no suwak już mam
teraz może ktoś pomoże skąd brać przepisy do tej diety dr dąbrowskiej?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki