Strona 8 z 16 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 71 do 80 z 160

Wątek: początek walki!!

  1. #71
    martu76 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    do mnie się tul siostro.Ja dziś 1100 kcal jestem ogolnie happy ,fajnie jest na świecie.Nie mogę sie doczekać Świąt bo mam extra kiecke w której byłam tylko raz rok temu przed jojo a znowu w nią wchodze,

  2. #72
    earlgrey jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    dziewczynki moge sie do Was przyłączyć?

    od 18 lutego br zapomniałam co to jest słodki smak i jestem z tego osiągnięcia bardzo zadowolona. Nie jem niczego, co jest słodkie począwszy od deserów jogurtowych, dżemów płatków sniadaniowych, soków słodzonych, wafelków, budyni a na ciastkach i czekoladzie skończywszy
    uwierzcie - naprawde można się wyzwolić spod tego jarzma
    Jednak od dziś postanowiłam podjąc walkę z dodatkowymi centymetrami, które bezlitośnie zaokrąglają mnie.
    Moim celem jest;
    schudnąć po 6 cm z obwodów uda i pupy
    Moja strategia to;
    jazda na rowerku stacjonarnym około 20 minut,
    brzuszki 7 serii po 40 powtórzeń,
    dieta 1000 kcal,
    posiłki najpóźniej do 19ej,
    Cel zamierzam osiągnąć do końca czerwca br
    Byc może to nie jest duży wysiłek fizyczny ale niedawno przebyłam operacje i wszelkie forsowanie jest w moim wypadku niedozwolone iwęc minie sporo czasu zanim będę biegać w maratonie.

    Pozdrawiam wszystkie odchudzające się, życzę dużo wytrwałości i służę pomocą, zwłaszcza tym, którzy chcą się wzywolić spod zgubnego wpływu słodyczy

  3. #73
    Guest

    Domyślnie

    Marthu to tule sie do Ciebie z całych sil...jak bede dusic to powiedz .
    Witaj Earlgrey... pewnie ze mozesz sie przylaczyc. czym nas wiecej tym raźniej .
    podziwiam za silna wole
    ja juz sie odchudzam 6 dzien i nawet mi to idzie oki. Dzis troche zjadlam wiecej ale zmiescilam sie w 1000kcal i opanowalam apetyt.
    Z \\\Pozdrawiam z kazdym dniem szczuplejsze

  4. #74
    szane jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie początek walki

    Może i mnie przyjmiecie ? Mam ogromnie dużo do zrzucenia, Wy będziecie już wiotkie laseczki a ja dalej będę walczyc. Koniec obiecywania,czas na czyny. Dietę trzymam teraz trzeba dodać ruch. Pozdrowienia dla wszystkich szane

  5. #75
    Guest

    Domyślnie

    Witam Dziewczynki
    Szanse pewnie że możesz się przyłączyć .
    Jak dziś samopoczucie? u mnie całkiem dobrze, wkońcu słoneczko świeci, cieplutko na polku
    Dziś 7 dzień odchudzania i jak narazie rzadnego grzechu, jestem dumna z siebie . Oby tak dalej
    Właśnie jem sobie pyszne śniadanko (tekturki z twarożkiem waniliowym).
    Wczoraj chyba za dużo poćwiczyłam .Skupilam sie na miesniach nog i posladkow i oto są efekty.... ledwo sie ruszam. Mam takie straszne zakwasy . Mam nadzieje że jakoś dam rade dziś ćwiczyć. Trzymajcie kciuki bym sie nie poddała tylko dziś poćwiczyla bo chyba najgorzej bedzie mi zaczac z takim bolem.
    POzdrawiam,izula

  6. #76
    qqrq5 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Chyba za bardzo ochoczo zabrałas sie za cwiczenia Ale teraz musisz rozcwiczyc zakwasy, czyli nie rezygnuj z dzisiejszej porcji cwiczen. Powodzenia

  7. #77
    martu76 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    no i tak dalek Izulka .Uda się napewno.Pamietaj mi waga drgnela dopiero po ponad dwoch tygodniach i mialam momenty ze chcialam to rzucic wszystko w diably.Ale oplacilo sie czekac

  8. #78
    Guest

    Domyślnie

    witam odchudzajaćych sie
    Jak minol dzionek?? u mnie wspaniale.... mam taki humorek od samego rana, wrecz spiewajacy
    dziś zjadłam k 820 kcal a spaliłam: 1570.
    Ojj chyba wczoraj za duzo pocwiczylam bo takie dzis zakwasy mam ze myslalam ze nie poćwicze dziś...ale jakoś zmobilizowałam sie i ćwiczyłam...ale krócej bo 35 min . Ale za to dzien dzis był taki w biegu i nie miaalam czasu nawet usiasc
    Hmm jestem ciekawa za jaki czas beda widoczne efekty...ja to juz cos tam widze albo mi już wyobraźnia dziala , ale kiedy ktos to zauwazy?!.
    A jak wam minoł dzień?
    auu moja dupka jutro to chyba na wozku bedzie mnie ktos wozil hihih
    oki ide dalej poczytac forum :>
    papa

  9. #79
    martu76 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Izulka a co Ty cwiczysz bo ja chyba za malo na brzuch i pupe bo nie mam zakwasow Podziel się bo mi moje juz sie znudzily.HELP

  10. #80
    Guest

    Domyślnie

    Hmm postaram sie pomoc ale nie wiem czy bede umiala to wytłumaczyc bo to latwiej byłoby pomkaazac
    najpierw brzuszek:
    * 5 partii po 20 - brzuszki ze tylko podnosze głowe i łopatki i tak szybko pompuje (tzn nie klade spowrotem plecow na ziemi ).
    * 5 partii po 10 (15 zalezy jaki dzien) normalnych brzuszkow - głowa do kolan
    * bardzo dobre cwiczenia na bok (boczne sadełko ) to siedzisz np na taborecie i probujesz sie obrucic i w lewo i w prawo pozostawiajać bioderka na miejscu to tych tak robie z 40 na jeden boczek
    *czasami jeszcze robie na przekatne czy jak sie je tam zwie (tez normalne brzuszki)
    *a no i jeszcze siadam na fotelu plecy mam proste, rekami sie podpieram i podnosze nogi do gory (cos a la ta huśtawka co pokazuje teraz w tv shopie jhihih tylko bez tej hustawki ) no tych tak robie tez partiami po 10 i jakies 5 partii
    dupcia i nogi :
    * podobno dobre sa najzwyklejsze przysiady takie do krzesełka robie 5 parti po 15
    * i 3 partie po 10 (na jedna noge) takiego ćwiczonak ktore bedzie mi cieżko wytłumaczyc, a mianowicie:
    jedną noga krok w przod ( trzymajac prosto plecy) zginam ta noge co zostala w tyle , by kolano było przy ziemi (ale nie dotykało jej) a ta noga co w przodzie to by był kat prosty miedzy udem i łydką. rozumiesz??? haha bo ja z opisu ciezko
    sądze ze własnie to cwczienie mnie tak załatwiło
    doradizł mi je kolega (podobno to najlepsze na posladki ) ale on mi powiedział bym robila 10 parti po 10 razy na jedna noge... haha po takiej ilosci bym przez tydizen nie wstala .
    *jescze klade sie na ziemi i bioderka do gory podnosze .
    a moja rozgrzewka to skakanie na skakance i jakies podskoki i pajacyki.... przez 15 min takiej rozgrzewki jestem taka zmachana ze hej!!

Strona 8 z 16 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •