Strona 33 z 35 PierwszyPierwszy ... 23 31 32 33 34 35 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 321 do 330 z 350

Wątek: Ciesze sie ze jestem z wami znowu !

  1. #321
    martha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-09-2007
    Mieszka w
    Dublin
    Posty
    0

    Domyślnie

    Szane oczywiscie ze sie nie gniewam,na mnie trzeba tupnąc i pokrzyczeć, bo juz sama sie wstydze tego co wyprawiam...nie wiem co sie dzieje ze mnazero motywacji?
    W dodatku amusia nawiedzila nasz dom na weekend ten i chce nam gotowac pyszne obiadki ,wlasnie teraz kiedy chcialam zaczac diete kurczakowa?
    Chyba bede musiala ja zaczac od poniedzialku...nowy tydzien...lepszy start i chyba w koncu musze ruszyc siłownię a nie tylko gadać....nie?
    Aiaaaaa specjalnie dla Ciebie kopniak w dupę,za przeproszeniem
    Razem musimu sie wziasc do dzieła!!
    Wstyd mi az tak pisac,bo w sumie ja nie mam czym sie pochwalić...
    No ale moge Wam obiecac ze od poniedzialku jestem na kurczakowej, doputy dopóki nie zaczne normalnie wygladać noi zaczne cwiczyc w koncu!A konkretnie to biegac!
    Buziaki!
    Dziekuje za to ze jesteście!

  2. #322
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Szane- a możesz mi napisać jak wzmocnić mięśnie, bo ja nie mam zielonego pojęcia jak takie coś wygląda

    Jestem z siebie dumna- aż zrobie sobie w nagrodę inkę ze słodzikiem , zapomniałam do szkoły wziąść śniadanie. To straszne! Już przeszło mi przez głowę: kup se bułkę słodką, życie Cię nie rozpieszcza, a jak już kupisz bułkę to potem...
    Ahh...wiem, to straszne.
    Ale nie dałam się :>, kupiłam jogobellę z muesli!!

  3. #323
    szane jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hejka drużyno

    Nan narazie mogę ci podać dwa proste ćwiczenia, jak będę wiedziała coś więcej to się podzielę, ale poszukaj w necie napewno znajdziesz dużo ćwiczeń. Ja dostaję tylko takie ćwiczenia, które jestem w stanie wykonać przy moich ograniczeniach.
    pierwsze, to zwykły "koci grzbiet", klęczysz na lekko rozstawionych kolanach, podpierasz się na płasko ułożonych dłoniach, pozycja wyjściowa ma być taka, żeby pomiędzu udami i ramionami a tłowiem były kąty proste. Z tej pozycji raz wypychasz kręgosłup w górę opuszczając głowę (wdech) , następnie opuszczasz kręgosłup w dół, głowa w górę (wydech). Ruchy płynne, głębokie.
    coś w rodzaju pompek, ale nogi i miednica mają przylegać do podłogi, podnoszenie i opuszczanie tylko na rękach, jeśli boli to nie wykonywać pełnych ruchów góra dół, tylko lekko kiwać się na uginanych łokciach. Ideałem jest pełny wyprost rąk i silne wygięcie kręgosłupa, głowa też wysoko do góry (broda do sufitu).

    Miłego weekendu wszystkim

  4. #324
    Awatar siba
    siba jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Sopot
    Posty
    744

    Domyślnie

    Moje kochane! Nie odzywaam sie jakis czas, ale troche klopotow spadlo na mnie, musialam zapomniec o diecie i wogole czymkolwiek.
    Od jutra znowu bede tu regularnie zagladac bo strasznie sie ciesze, ze jestescie !!
    Aia- lazenie na piechte do pracy to swietny pomysl , jak mam na to czas to tez to robie , w jedna strone mam 40-45 minut dosc szybkim krokiem. I poniewaz mialam ostatnio dlugo samochod u blacharza , lazilam tak dwa tygodnie i czuje jak mi sie nogi przestaja trzasc jak galareta, chociaz na wadze nie mam zadnego ubytku.
    Lece dziewuszki, bo wszystkich musze odwiedzic po kilkudniowej przerwie
    Buziaki!

  5. #325
    szane jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    MIŁEJ RELAKSOWEJ NIEDZIELI
    Od poniedziałku bierzmy się uczciwie za siebie
    Ja powoli wracam do "zmarnowanej " wagi. Czyli odrabiam straty. Może w przyszłym tygodniu znowu zobaczę te śliczne dwie siódemki
    Ostatnio czytałam , na stronie głównej naszego serwisu diety dla grup krwi. Teraz są bardziej dokładne, nawet podany jest sposób radzenia sobie ze stresami. Polecam
    Do poklikania pa pa

  6. #326
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Szane- powodzenia w odrabianiu straconej wagi, wielkie dzięki za ćwiczenia, kocie grzbiety czasami sama z siebie robie, jak czuje że mam sztywny kręgosłup, albo się "wykręcam", a to drugie ćwiczenie to a fe! Nie cierpie

  7. #327
    martha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-09-2007
    Mieszka w
    Dublin
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam po weekendzie!
    Tak jak obiecałam, od dzis zaczynam I na dobry poczatek dzis serwuję sobie Dzień Wodnika!Czyli nie jem nic i pije wode...musialam to zrobic bo czuje sie tak napompowana ze juz wytrzymyac nie moge...
    Trzymajcie za mnie kciuki,zeby udalo mi sie dotrwać.

    Buziaki!!

  8. #328
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Martha- mam nadzieje, że wodniaczek Ci poszedł rewelacyjnie.
    U mnie średnio, tzn. z tego co tu widze nie przejmujecie się odstępstwem od 1000 jakieś 100-500kcal, ale ja mam manie- ma być 1000 i ani grama więcej, zjadłam ok. 1050kcal, ale dokładnie nie wiem- rzuciłam się na muesli, ale 1100to chyba naprawde góra...na całe szczęście nie dałam się myśli- rzuciłaś dietę- idź do sklepu i napachaj się pączkami. Jestem głupia żeby tak myśleć ;/

  9. #329
    Awatar siba
    siba jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Sopot
    Posty
    744

    Domyślnie

    Nan- idzie ci swietnie , uwierz mi Jak czujesz, ze te 50-100 kcal zdecydowanie ci nie odpowoada to przelec sie na polgodzinny spacerek i juz wyjdziesz na swoje

    Martusiu- no i jak? Dotrwalas do konca dnia na wodniczku. Dobry poczatek ! Oczyscisz sie , obkurczysz zoladek i pojdzie ci teraz jak z platka.

    Aia- zaraz skrobne ci cos na priva , mialam napisac wczoraj ale mialam problem z dostepem do kompa.

  10. #330
    KenzoFlower jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    37

    Domyślnie

    To ja Oliveira - nie chciało mnie logować, to się przechrzciłam :P

    Kryzys miałam ostatnio dietowy, dość poważny.
    Jak pisałam - choróbsko, antybiotyk, folgowanie sobie na każdym kroku, łącznie z połową blachy ciasta ze śliwkami - mmm pycha! - w weekend.
    No i za karę nie dopięłam się dziś w spodniach, w których tydzień temu dumna byłam, że się dopinam - nawet mi na tyłek nie weszły! Nie wiem, jak unikać takich wpadek, skąd się biorą te dni, kiedy człowiek beztrosko - bo u mnie to tak bez większego poczucia winy - rzuca się na jedzenie - ciasto, schabowy, kanapki z serem... zgroza!

    Dziś już zdrowa - grejfrut - falafel w barze tureckim - 10 śliwek, 2 kawy z mlekiem i tyle
    Zdrowa i na diecie. I na siłowni ze 2 godziny. Ale tą chorobową beztroskę chyba z tydzień będę odrabiać.

    Walczcie dzielnie i nie łamcie się tak jak ja!!!

    Oliveira

Strona 33 z 35 PierwszyPierwszy ... 23 31 32 33 34 35 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •