-
A ja sie musze pochwalic !! Nie wiem jak mi to wyszlo, ale weekend mialam swietny !! Niedziele to zawdzieczam Jado ( tu do nas nie zaglada ale ma swoj pamietnik na dziale pamietnikow) , bylysmy na takim "spacerku" , ze dzis ledwo noziami ruszam , jak wrocilam do domu to mi sie nawet jesc nie chcialo, wciagnelam tylko kulke Zottarelli , potem wieczorem winogrona i finito, a na spacer poszlam na czczo i objadlam na nim Jado z jablka
Mowie wam dziewczyny , jak weekend to tylko gdzies w pole , jak najdalej od budek z lodami , goframi itp , no i od swojej lodowki. Jest taki etap, ze zjadloby sie sie konia z kopytami a jak sie go przetrzyma i jeszcze troche pomeczy to potem juz nic sie nie chce !!
Dzis chociaz rano ciezko sie bylo rozruszac, ale zaliczylam godznke z psami i marsz z jednego konca Sopotu na drugi i z powrotem , teraz jeszce pokrece sie po okolicy w celu zalatwienia paru spraw i ide piechotka na dzialke. Nie moge zmarnowac wczorajszego wysilku i pozwolic miesniom na lenistwo
Szaneczko- witaj!!Jak milo widziec twoj wpis i czuc nowa sile , jeszcze moze nie taka jak kiedys, dopiero taka budzaca sie , ale i tak znacznie przewyzszajaca sile nas wszystkich.
Aia- nie czerwien sie
Moze jak nie mozesz dac sobie rady z dieta to tylko ogranicz to co jesz o polowe. To juz cos . I ruch!! Jakims maniakem ruchu sie robie !! On pozwala mi zjesc sobie to co lubie bez wiekszych wyrzutow sumienia, kiedys jak zjadlam mozzarelle to lapalam takiego dola, ze konczylo sie na zjedzeniu calej pozostalej zawartosci lodowki.
Kenzo- Jak caly tydzien sie trzymasz a jeden dzien w tygodniu troche odpuscisz to nic sie nie stanie. Ale tylko jeden dzien !!
Papa!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki