-
No wiec dziewczynki wróciłam ...
Jaki efekt
BEZNADZIEJA! Nikomu nie polecam farbowania włosów u fryzjera, nie wiem czy to ja mam pecha takiego, czy takie wymagania? Zawsze mama robiła mi włosy i byłam w sumie zadowolona, ale postanowiłam tak extra sie zafarbować...
bo moja mama robi idelanie, ale wiecie fryzjer profesjonalista, pozatym świetne farby, nie takie jak te sklepowe
Mianowicie, oryginalnie mam ciemne włosy, ale teraz mam rozjaśnione na jasny blond i styłu w środku miałam zrobione czarne pasemka...
Poszłam... miałam 5cm odrosty na tych moich blond włoskach, ponieważ pani fryzjerka powiedziała,ze mam sama nie robić,oni mi to zrobią...
Chciałam, dół z tyłu ciemny (jakiś brąz), a na całosci pasemka, takie jasne, ale ciemniejsze od tego mojego blondu, bo jasne wkółko te włosy, chciałam przyciemnić, ale tak zeby nie było efektu "zebry"
Ludzie, ja chyba wymyśliłam lot na Marsa...
Te kobiety wogóle nie mają pojecia na dobieraniu kolorów one na moje jaśniutkie (dla wtajemniczonych -palet, superjasny blond E20) chciała dać orzech toż jak ja bym wyglądała?
Ok, zrobiłam ten dół ciemny, (ciemny braz) efekt: nierównomiernie rozłożony kolor od czarnego (który był) po bordo... mało tego, jak można tak krzywo zrobić to ja nie wiem... z jednej strony kolor zaczyna sie nad uchem, a z drugiej pod uchem...
no dobra... całe szczęście, ze to podspodem
a teraz wierzch: no jak zaczęły mi dobierać kolor do pasemek... to sie wystraszyłam, mówie dobra robimy tak: "dzielimy na trzy: dół ciemny, srodek mój+ciemniejsze pasemka,góra zupełnie moja jasna..."
no tak to trzeba zrobić odrosty... które wyszły ... żółtawe
mało tego jak można nie dokładnie zrobic czarne odrosty na białych włosach no jak a ja odgarnęłam włosy, a tam placek nie zafarbowany
ten ciemny tyl był tak wysoko wziety, ze już dzielenie tyłu na 3 odpadło, więc zostały boki... ale moje rozjaśnione i suszone włosy wygladały w efekcie jak siano, pozatym jak mi pokazała, jak ona chce robić te pasemka, to podziękowałam....
Ludzie, szok...
Musiała mi ściać popalone końcówki, ścięcie, jak Cię mogę, nawet na chwile obecna mi odpwiada, jednak watpie, czy bez ich układania bedzie dobrze wyglądać... dały tyle kitu, ze teraz moje włosy wyglądają jakby były przetłuszczone...
Mam cienkie włosy, efekt: brązowy spód, a góra jasna...
robocizna: odrosty na połowie głowy (rozjaśniacz) + spód na ciemny brąz... =80zł
Gdybym widziała te niedociagnieca które zobaczyłam w domu, to bym im nie dała...
a tak... nie zrobiły nic czego nie mogłabym mi mama zrobic w domu...
No cóz ja przeżyję, a moja mama... jak wyszła to sie rozpłakała, zapłaciła 40zł, wróciłysmy do domu i jej poprawiałam...
Mam nadzieję, ze zrozumiałyscie mój opis musiałam sie wyzalić
Wiecie, ja juz takiego głupstwa nie popełnię, nigdy wiecej!
Najbardziej chciałam wygladać inaczej, zmienic troszkę kolor... a wyszło tak, ze dorobiłam ciemnych i się opstrzępiłam jak kura...
Cóż... nauczka na przyszłosć...
Co do dietki.... coś bardziej miłego
Z tego wszystkiego na koncie 556kcal, ale to nic, zostawiam miejsce, bo jutro jadę nad morze... muszę mieć wiec rezerwe na te lody kręcone
Tylko ma padać, ale to nic
madyiara,
Ty to sie masz, w Koln, wow fajnie tez bym tak chciała, zazdroszczę
Hexija,
musisz się trzymać co to jest 5kg w porównaniu z tym, ze bedziesz idealna
Pewnie i tak juz jesteś...
aaggii,
racuszki... ahhhhhh :P ślina mi cieknie...
Asinka3,
w tym roku mało sie oplam... ale ostatnio byłam nad jeziorkiem tak grzało, a ja madra w samo południe
topiłam się jak masło na patelni, tylko piłam i zjadłam jabłko bo mi sie nie chciało... efekt - 2kg mniej... wróciłam i czułam sie lekka wiec sie zwarzyłam
ale potem jakos dziwnie nadrobiłam
-
czesc
lalunia wiem cos o farbowaniu u fryzjerow tzn. nie ja farbowalam ale moja mama i kolezanki , przewaznie to ja mamie robie pasemka lub balejaz i jest dobrze ale raz poradzilam mamie zeby zrobila sobie u fryzjera zeby porownac , miala go miec z 3 kolorow : jasny blond , karmel , i taki rydawy ,
w efekcie wyszlo tak ze miala na glowie z 7 kolorow bo farba zle nalozona -wszedzie inaczej wyszla , babka nie rozumie slowa karmel i zamiast karmelu strzelila je ciemny braz normalnie szok a w dodatku tak jej babka wlosy spalila ze moja mama caly czas jakies maseczki musiala nakladac nawilzajace zeby jej wlosy nie daj boze powypadaly od tego !!
natomiast moja kolezanka miala jasno brazowe wlosy z blond pasemkami , no i poszla do fryzjera zeby jej zrobila tylko odrosty z tych pasemek , a wiecie co wyszlo ???????
mianowicie efekt byl taki ze miala cale wlosy blond wraz z odrostem 4 cm
wiec ja tam farbowc u fryzjera nigdy nie bede , teraz ostatnio sobie szamponetka przyciemnilam wloski o 2 tony na ciemniejszy braz i jeszcze sie trzyma i rowniutko i wogule tak wiec ja jestem za samodzielnym farbowanie : po pierwsze lepiej a po 2 o wiele wiele taniej
no a tak wogule to ja przyszlam sei pozegnac bo niewiem o ktorej dokladnie rano jade no i czy zdaze sie pozegnac a wiec robie to teraz
trzymajcie sie i dietkujcie tu ladnie , ja mam nadzieje ze jak wroce za te 2 tygonie to bede lzejsza o 2 kg bo wymyslilam dzisiaj plan dzialania
-
hallo!!!!
dziisejszy dzien byl ok...za malo nauki ale noc dluga jeszcze...kalorie 1100 jakos ale jakies 200-300 jeszcze pochlone w czasie nauki pewnie....
a jak sie poplakalam dzis...bo mialam dzis wsplate dostac i cieszylam sie ze sobie kupie maöle co nieco i napalalm i wogole a ja do bankomatu (sciana placzu) a tam brak pieniazjkow...i sie ze zlosci poryczalam...nio!!w poniedzialek pewnie beda....
laluniaaa Ty przesadzasz z tym zanizaniem kaloriii!!!!!!!!!! a fryzjer-biedactwo...ale wiesz ja do fryzjera zawsze biegam jak wPolsce jestem i mmam zaufana fryzjerke i i zawsze mi ladnuie wszystko robi-balejaz czy pasemka....wiec pecha z fryzjerem mialas ale bym chyba pobila je tam!!!! na dlugo nad to morze??fajnie...tez chce...
Asinka3 pogode zamowilam....
aagiii wracaj szybko!!!
do jutra pa pa
-
No ja też się zegnam...
będę tęsknić...
Ale wracam juz w niedzielę, tylko nie wiem czy zdazę zajrzeć, bo pewnie będę późno, a w poniedziałek, będę musiała wstać o 5,30 bo na 7,00 zaczynam pierwszy dzień praktyk ...
P.s dojadłam nektarynkę, to jest 600kcal
Trzymajcie kciuki, zebym bez przeliczania w komputerze za dużo nie zjadła
no, sprawować się i dbać o topic
-
wszyscy wyjeżdżają
ja też
na 2 tygodnie się żegnam z wami dziefczynki :*:*:*
mam nadzieję że wszystko będzie ok , i każda z nas schudnie chociaż ciutkę (ale na pewno nie przytyje )
paps
3majcie za mnie kciuki na tych koloniach
BUZIAKI WIEEEEEEEEELKIE :******
ps. madyiara- dzięki za zamówienie
-
jeeejuuu one naprawde prawie wszystkie wyjezdzaja.....z wlosami napewno nie ejst tak zle(ladnej buzi we wsszytskim ladnie :P )hehe
a ja poprostu sie rozplywam kupilam 2l maslanki luksusowej maliny i jaoodki iiii zmiksowalam i amm taki e dwie pyyyszniuuuutkie maslaneczki ze4 hoohoho jedna miseczke zamrozilam bede miala lodatroche malo slodki ale pyyyyhcahihihi zaraz porzadki wieczorkiem imprezka w spodnie weszlam ladnie a jutro staje na wage tak marze o 69!!!!!!ajjjj pozdrwaimim dziewuszki
-
czesc czesc!!! obecne cialem i duchem....
a mi to troche na reke ze wszyscy uciekaja bo przez ta sesje moje odchudzanko zby t wystrzalowe nuie jest...staram sie nie zrec ale dieta to to tez nie jest...ale ok....choc 1.1 g mniej tluszczyku na tydzien...choc waga dzis 70.2 ale kot nie idzie do przodu-nie chwale dnia przed zachodem slonca...a 5 sierpnia biore sie ostro do walki z moimi kilogramami...poczekacie????
pa pa i pozdrawiam
-
Ochhh jedenaście kg... tyle to ja razcej bym nie zżuciła bno popadłabym w anoreksje... wystarczy mi jak zżuce pięć kg. a daje sobie na to pięć tygodni... Czyli kg na tydzień... mUsze sie wziąść do solidnej roboty... Mam słabą wole choć lubie wyzwania i to będzie dla mnie takie małe wyzwanie... Mam nadzieje że będziecie mnie wspierać w diecie tak jak i ja postaram się wspierać Was!!!!!!! Aby nam sie udało...
-
11 kilo czy 5 co to dla nas hehe damy rade no w koncu muuusimy !!!!!!!!!ja sie opijam jak czubeczke maslaneczka dizs przepyszna
pozdrawiam!!!!
-
Cześć Lalunia, cześć dziewczyny!
Wracam z nową motywacją. Lalunia, biorę się "od nowa". Koniec i kropka!!!!
Moja waga nie ruszyła od paru tygodni i mam tego dość. Jestem na nowo zdeterminowana i koniec.
Wracam na 1200-1500kcal. Musze zrzucić te 5 kg!
Pozdrawiam w bojowym nastawieniu. Jeśli jutro się nie pojawię, to znaczy, że poległam...
Będę leciutka jak piórko...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki