Wątek: Pokochac siebie i to od zaraz!

Witaj Knorciu moje rozstrzepanie nie za granic,nawet nie zauwazyłam ze odpisałas a patrzyłam
jesli chodzi o brak zorganizowania i wszytsko na ostatnią chwile to rozmawiasz z mistrzynią U mnie na nic nie ma czasu choc nie pracuje praktycznie zerowo organizacja zbieram sie do wszytskiego jak zółwik do bzykania Ale zawsze tak miałam do egazaminu uczyłam sie noc przed albo najlepiej przed samym egzaminem.Kolezanki zaniedbałam jakos nie moge sie zebrac nie wiem moze powinnam jakis grafik soebie ułozyc?
dobrze ze chociaz na siłowienie nie zapominam sie udać i pospalac troche nadmiaru tu i ówdzie

Czytalam dzis (na opakowaniu dietetycznych ciastek...dietetyczne ciastka hehe), ze najlepszym sposobem na regularne cwiczenia jest ustalenie godzin i traktowanie ich jak zajec typu szkola. Wydaje mi sie ze to dobry pomysl, bo u mnie ostatnio na spontanicznosci nie mozna polegac.
Zmieniajac temat przyjrzalam sie dzis dobrze mojemu chinczysiowi i nie wiem czy pamietasz serial "bylo sobie zycie" bo doszlam do wniosku ze on troche przypomina z twarzy te zla bakterie z kreskowki...no ale i tak jest najladniejszy

Knorciu dawno sie tak nie usmiałam hahahahhahaha
Dokładnie kojarze ten filmi zreszta swego czasu był on ma moim "TOP 10" ulubionych bajeczek czyli bardzo zaszczytne miejsce...A ze zła bakteria hahahhaha dalej nie moge rozbawiłas mnie normalnie Wiesz złe tez muszą byc zeby nie było nudno Zreszta jak by sie tak przyjzec mojemu to tez cos ma z takiej baketri ( ciemne oczka i nawet fryz podobny) hahahahahahahahaha

Ja juz po siłowni waga równe65 kg ostatnio było 65,2 czyli cos tam ruszło ale bardzo pomału,cały czas sie boje ze waga spada bo orgaznim mam odwodniony w sumie nie pije mało ale i tak za mało jak na odchudzanie poprostu zawsze piłam takie ilosci teraz nawet sie przymuszam wiesz tak dla zdrowia) bo cos tłuszczyk mi nie spada ale wszytsko mam nadzieje to kwestia czasu i juz na sylwestra bedziemy piekne ( co ja gadam juz jestemy) i bedziemy w posiadaniu pieknej zgrabnej i oszałamaiającej sylwetki

witaj Zuzacksc! Jak tam przyjazn z silownia?
Ja dzis bylam troszke pobiegac i wrocilam sposona jak prosie.Wczoraj tez bylam na dluuugim spacerze z moja psiapsiola wiec jestem z siebie bardzo dumna, ze powoli wdrazam cwiczenia w spowrotem moja codziennosc. Wogole powodow do dumy jest wiecej, bo choc mialam slabsze chwile, to od poczatku tego posta nie mialam ani jednego "wielkiego dolujacego napadu obzarstwa". Wogole jem mniejsze porcje jedzenia i prawie calkowicie udalo mi sie wyeliminowac wieczorne przekaski.
Sukces Sukces Sukces

Wiesz Knorciu własnie z takich małych sukcesów składa sie nasza dieta dlatego nic innego jak tylko wielkie gratulacje
Cos sie długo nie odzywałas juz myslałam ze znikłas gdzies w czelusciach piekielnych
U mnie dietka upływa w spokoju co prawda jakiejsc wielkiej motywacji to nie mam gdyż cierpie na kompleks małego biustu-dodam ze miałam "d" ehh przez ta diete niezle ze mnie spadłao a najwiecej własnie w tamtych okolicach ehh ciekawe dlaczego jak sie chudniej to przewazenie z miejsc z których sie nie chce
No nic zobaczymy jak bedzie dalej mam nadzieje ze tym razem spadnie troche z brzuszka i koniecznie z ud ma 57 cm w udach..i wisza jak u starej babci

Witaj ma droga Zuzacksc,
i znow weekend. Mam nadzieje, ze zmotywuje sie do cwiczen i wogole to bedzie "owocny" czas bo mam w nastepnym tygodniu dwa egzaminy. Zaraz pojade sobie do Starbucks'a zamowie kawke i bede "dziobac". A tak sobie pomyslalam Zuzacksc, ze moze bym kiedys do Ciebie zadzwonila, jakbys oczywiscie w swej uprzejmosci dala mi swoj numer.

Witaj a raczej u nas dobrywieczór bo nocka juz w pełni a mi jak zwykle nie chjce sie spac,moze to działania kawy? miałam juz nie pic ale skro ograniczyłam jedzenie nie pozbawie sie ostatniej przyjemnosci jaką dalej mi własnie kawunia
Telefonik bardzo chetnie Moja Droga Ci podam pewnie taniej bedzie Ci wysłac smska niż dzownic,pozatym napisze tak tel.mam jak soebie o nim przypomne staram sie aby komórka nie wzieła nademna góre wiesz jak jest bez przerwy uwiązana Taka dziwna bestia zemnie...Niemniej jednak chetnie chciałabym miec z Toba kontak nie tylko przez neta.Własnie nie wiem czy za "tyrkanie" badz "krótki sygnał" płaci sie cos jak sie jest poza granicami kraju? bo sie nie orietuje..Jak nie to mile widziane tzw "przypomnienia o soebie" w postaci krótkich sygnalków
Mam nadzieje ze egazminki pójdą jak po maśle wkoncu zdolna jestes a przy tym urodziwa to zawsze pomaga Oczywiscie czekam na info jak tam postepy w odchudzaniu...Ja własnie wcinam jabłko gdyż mój brzuszek zaczął wydawac z siebie dzwieki typu " cos bym zjadł" dlatego wolałam odpowiednio zareagowac :P

hej Zuzacksc, dzwonienie dla mnie jest naprawde tanie, ale jedynie na telefon stacjonarny, wiec jesli masz stacjonarny to byloby to bardziej dogodne.Wogole fajnie byloby czasem pogadac przez telefon. Nie wiem czy chcesz zamiescic telefon na forum ale zawsze mozesz wyslac mi emala. No i napisz w jakich godzinach moge dzownic, tzn do ktorej najpozniej.

No własnie u mnie lipa ze stacjonarnym,jest ale tylko firmowy i pod nim mnie raczej nie ma..Normalnego nie mam bo teraz rozmowy przez koma wychodza w cholere taniej...
Ale jak bys miała koma miło by było czasem dostac jakiegos mesika.
patrz która godzina a ja dalej cierpie na bezsennosc pewnie juto nie bede w stanie sie dobudzic i kolejny dzien pod znakiem snu

...hmmm tylko z mojej komorki sms do polski nie dochodza, bo juz probowalam z moja kuzynka. No to widze Zuzacksc bledne kolo