Wątek: PROSZĘ O WSPARCIE - młode mamy i nie tylko

Witam,

Ostatnio nie zaglądałam do Was, bo miałam troszkę mało czasu.

Właśnie zaliczyłam ostatni egzamin, pozostał mi tylko projekt i jestem pełna optymizmu.
I prawdopodobnie uda mi się rozbić płatności za studia na raty. (Trzeba odpukać, aby nie zapeszyć).

Co do urodzin małego było cudownie! Maleństwo stanęło na wysokości zadania.
Mały łobuziak dobrze wie jak zjednać sobie wszystkich. Zawsze uśmiechnięty i pozujący do zdjęć.
A ja najadłam się ciasta do woli.

Gafę popełniła tylko moja teściowa.
Miałam do niej zadzwonić i powiedzieć, co o tym sądzę, ale powstrzymali mnie moi rodzice i szkoda mi mojego męża. To jest jego matka, może nie idealna, ale to Ona mi go urodziła, – bo wychował się raczej sam.
A ja Go kocham i nie chce sprawiać mu przykrości.

Ostatnio wrócił do mnie inny problem. Miamowice bóle głowy.
Wczoraj, kierownik wygonił mnie z pracy i kazał odwiedź do domu.
Mówię wam koszmar, na oczy nie widzisz, nie możesz myśleć ani chodzić.
Każdy ruch stanowi dla Ciebie niesamowitą trudność.
Wiem powinnam zrobić badania, ale dostać się teraz do lekarza graniczy z cudem.
Udało mi się zarejestrować do ginekologa za miesiąc i to i tak podobno miałam szczęście.

Moja mama zrobiła Holtera i już trzeci miesiąc stara się zarejestrować na odczytanie wyników.

Pozdrawiam Kumek

znam takie bole. tez czasem miewalam. to migrena. okropnosc.

co to Holter?

chciałam się przywitać

jestem mamą prawie dwulatka i od 1 lutego jestem na diecie 1000 kcal

juz mam pierwsze małe sukcesy które widac na moim "strażniku"

TRZYMAM KCIUKI ZA WSZYTSKIE ODCHUDZACZKI

yasminsofija

HOLTER TO TAKIE BADANIE SERCA:
Badanie EKG metodą Holtera jest modyfikacją zwykłego - spoczynkowego badania EKG. Różnica polega na tym, że badanie metodą Holtera trwa przez całą dobę a nie kilkadziesiąt sekund jak przy tradycyjnym badaniu EKG.Podczas wizyty u kardiologa na twojej klatce piersiowej przyklejone zostana specjalne jednorazowe elektrody.Zapis EKG w sposób ciągły rejestrowany jest na taśmie magnetofonowej lub innym nośniku danych np.karty pamięci Flash w urządzeniu przypominającym wielkością i wyglądem walkmana.Urządzenie to zamocowane jest w specjalnej "kaburze" , z którą pacjent nie rozstaje się przez cały czas badania.

Mój synio miał takie badanie bo urodził się z arytmia serca. Naszczescie zanikła

widomska dziękuję


i cieszę się że Twój synek jest zdrowy.

Jak urodziłam mojego to mówili o niedokrwistości ale na szczęście nic takiego nie miało miejsca.

GROSZKU222 sorki ze spóxnione o jeden dzień ale za to bardzo szczere zyczonka urodzinowe !TOZ TY moja krajanka :P

chyba nawet mam wrażenie że się znamy :P

dzki dziewczyny za wyjasnienie! moja cora jak sie urodzila to prawie nie oddychala. wzieli ja na 12 godz do inkubatora i bylo ok. i odtad jest zdrowa jak ryba. no oprocz oczywiscie zwyklych infekcji przdszkolnych wszystko w porzadku.

Cześć dziewczyny mam chwilkę więc odpisuję.
Pipuchna – nie wiem co ci poradzić, bo mnie samą czeka odstawienie od smoczka (czego sobie nie wyobrażam). Może twoje dzieciątko ma jakiegoś stresa, może coś się zmieniło w jego życiu, otoczeniu. Tak sobie myślę. Ale naprawdę nie wiem jak sobie z tym poradzić. Nie wiem czy to jest zawsze, czy jak zasypia??? A może już sobie z tym poradziłaś???
Groszku – 0,5 kilograma to też sukces i powinnaś cieszyć się z każdego straconego dekagramu. Nie stresuj się wszystko wróci do normy, jeszcze chwilkę a się przyzwyczaisz do nowego tryby życia. Nie przesadzaj z porządkami, nie musisz wszystkiego robić. Lepiej zająć się dzieckiem i jemu poświęcić czas, niż latać ze ścierą. Ja sprzątam raz na tydzień bo po prostu nie wyrabiam. A na ząbki polecam zamrożone gryzaczki, albo dokładnie umyj ręce i pojeździj mu paluchem po dziąsłach – mój ma z tego taką radochę. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Uszy do góry wszystko się ułoży zobaczysz. Moją siostrę jak wróciła z macierzyńskiego po pierwszym dziecku też mieli zwolnić – teraz ma 3-kę i dalej pracuje. Tak to już jest. Nie smuć się wcale nie jesteś gruba, a ze zbędnymi kilogramami dasz sobie radę.
Tamara – gratuluję dojścia do mety, ale czy ty nie przesadziłaś z tą 60-tką. Ty zacznij wprowadzać kalorie do swoich posiłków. Troszeczkę przesadzasz już z tym odchudzaniem, ale o tym pogadamy kiedy indziej. A zresztą co będę gadać paszymistkin bardzo dobrze to ujęła. No widzę że jednak będziesz zwiększała kalorie - super
Peszymistin – tobie również gratuluję zrzucenia kolejnych kilogramów. Dieta 1500 kcal i ćwiczenia – to bardzo dużo. W żadnym razie nie zmniejszaj kalorii. Biję pokłony – ćwiczenia, ho ho. Ja na ćwiczenia niestety nie mogę się zdobyć i tak już jestem przemęczona. A chwalić się trzeba i to często, bo to bardzo motywuje. Szkoda, że nie wstawiłaś sobie na początku suwaczka tych 103, bo dla innych jest to OGROMNĄ motywacją. Jeszcze raz gratuluję zrzuconej 30-tki
Ewik – witaj w klubie – a ile twoja córcia ma lat??? Moje syneczki mają 15 miesięcy i 6 lat
Efciu – już odpisałam i bardzo się cieszę.
Grimko – witaj – miło cię widzieć, cieszę się że twoje problemy się kończą.

Jutro odpiszę na resztę, bo muszę już iść - pa

Nusia...dziekuję:*
Pozdrawiam lawendowo

Dzięki dziewczyny za życznia i za ciepłe słowa. Już mi lepiej. Wczoraj mnie cosik dopadło jakiś wirus czy co. Najgorsze jest to że w pracy niby mam być 7 godzin ale zawsze muszę zostać dłużej bo coś w ostatniej chwili wypadnie mi. A potem mam wyrzuty sumienia że małego zaniedbuje.

Widomska może sie i znamy. Krajanko kochana ale ja tu widzę konkretne wyniki a u mnie ech szkoda gadać...

No ale mialm nie smuci.

Aj musy lecie bo mi dyieci dokazuje + koniec urodzin mamci to dzis pokazuje