-
był, był, w końcu obiecałam chyba nie?
ptysi nie tknęłam, nawet palca nie oblizałam jak mi sie w kremie przez przypadek zanurzył a już końcóweczka została, jakoś mnie nie ciagnie... to moja mobilizacja?, czy moze mieć na to jakiś wpływ skrzyp polny z witaminami, bo zaczęłam go brać, ale w celu wzmocnienia paznokci i włosów, ale na nim pisze coś, ze wspomaga przemianę materii
aggasi, muszę na poniedziałek prace na zaliczenie napisać, siedze przed kompem, a nawet mysleć rozsadnie mi sie nie chce
ale musze pomyśleć, póki rankiem teraz mam czas i zostaje sama w domu
-
ćwicz, ćwicz
rano jest najlepiej
jak już te pół godzinki poćwiczysz, to potem masz cały dzie wolnego
dzień kobiet już tuż tuż
nie wiem jak to jest ze skrzypem polnym
ja kiedyś tez chyba brałam, ale na nic mi nie pomógł
a moje paznokcie są w tragicznym stanie
to gratuluję udanego dnia
i do jutra
mam nadzieję, że też będzie taki
-
Dzieki za odwiedzinki u mnie Trzymam kciuki za wszystkich,za siebie oczywiscie tez
-
zaczął się udany 3 dzień z moja przyjaciółką Dietą :P
-
Lalunia i co robisz?
tobie nie idzie i mi znów też
tlyko mnie się już nie chce podnosić
boję się że znów to nic nie da
mam dość
ryczeć mi się chce że nie umiem nad sobą zapanować
-
wiem Asinko3,
no,ale sie pdoniosłam wracaj wiec do mnie szybciutko! to juz teraz nie przelweki! lato sie zbliża wielkimi krokami! no przecież nie duzo zostało :P
Musimy sie zmobilizować, po raz ostatni wreszcie! Przecież jesteśmy silne, kochamy zdrowe jedzenie i chcemy być szczupłe! Dieta to nie kara! Dieta otwiera Nam nowe "szczupłe" możliwości!
Obiecaj, ze teraz juz sie wreszcie weźmiemy! W końcu taka obietnica zobowiazuje! Wiec jak obiecasz i bedziesz chciała "zgrzeszyć" bedę stała z aTobą
-
ehhh
to co obiecujemy?
bo ja zrobię jak mi Noe poleciła
na razie dojdę sobie do 1600-1700kcal i trochę na tym posiedze żeby znormalnieć a potem wrócę do tysiaka
moze ty tez tak zrobisz?
to co obiecujemy?
-
Asinko3,
nie liczyłam nigdy kalori, gdy wychodziło więcej niz 1100 bo potem przestawałam już liczyć i zaczynałam ostro jeść
Wiesz to zróby tak, bo mi jak narazie dobrze idzie na 1000kcal - BYLE NIE ZAPESZYĆ!!!!
Przejdź sobie na te 1600kcal, a ja zostanę na 1000kcal, moze Cię dogonie
Rozumiem, ze słowo sie rzekło Tym razem bez przystanków prosto do celu!!!
-
co do tego liczenia kcal to ja ostatnio już tak miewałam :P
wiesz co ci powiem.. że jakbyśmy się dobrze trzymały to już na koniec wakacji spokojnie byśmy schudły :/
ale nie ciotki wiedzą lepiej
i kombinujemy
k#%^a ale my jesteśmy głupie
ja pier#%^&* jak ja sie kocham z matką kłócić dość mam
a zawsze jak się stresuje to jem bosko
idę po herbatkę
-
myślę Asinko3, ze chodzi ci o wakacje w zeszłym roku i owszem masz rację, ale widocznie nie dane Nam było
Wiesz, ja czuję, że teraz jest ten czas po co miałyśmy wakacje marnować i zrobic się szczupłe na koniec wakacji? Teraz od samego ich początku będziemy gwiazdami
Burczy mi w brzuszku ale to nic, ktoś napisał, ze jak burczy to sie kurczy
A Ty nie podjadaj, liczymy grzecznie
Mamci do jutra przejdzie,a to co zjesz to zostanie, nie stresuj się, spokojniutko złosć pięknosci szkodzi
Fakt, mi pomaga herbata z cytryną
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki