Moniczko, gratuluję wszystkich spadków wagowo-centymetrowych
Śniadanie o 5 rano? Ja często o tej porze kładę się spać.
Miałam nadzieję, że dziś już na 100% coś Ci będę mogła powiedzieć na temat piątku, ale jednak jeszcze do jutra nie wiem, choć duże są szanse, że się uda. Zaraz napiszę Ci więcej w mailu.
Ja też nie mogę się już doczekać wiosny. Nie lubię marznąć na sopelek jeżdżąc na rowerze, a choć lubię swój kożuszek, bardzo chętnie zamienię go na lekkie sukieneczki.
Mocno ściskam
Zakładki