No wlasnie Klaudia...u mnie chyba lekki zastoj z waga nastal W zasadzie to wazylam się 3 dni temu...zaraz po okresie...moze to dlatego. Jutro jak nie zapomne i zdążę przed praca to sprawdzę jeszcze raz A tak po prawdzie, to fakt...mialam zamiar zmienic tickerka dopiero po 65, ale powiem szczerze, ze jak ubedzie mi chociaż jeden kilosek to nie bedę miala siły aby sie przed tym powstrzymać Wiec jakby co to jutro zdam relacje...jednak obiawiam sie, że byt wiele to sie nie zmieni Ale nic to...najwazniejsze, że nie wzrasta