-
-
Asinka czekam na relacje z ostatniego tygodnia :P mam nadzieje, że u Ciebei lepiej niz u mnie... :/
-
no Asinka, wstawaj i melduj się
-
no i wraca córka marnotrawna
WItam was kochane :*
widzę że jaednak nie zapomniałyście o mnie
na wadze troszkę ponieźej kreski na 65kg ale to było przed.... wypróżnieniem
więc może troszkę spadło
i tak się cieszę bo w tym tygodniu trochę wyskoków było (pizza na WOŚP-ie ---> w sztabie w końcu siedziałam to wiecie )
a dziś na osiemnastkę do koleżankki
tylko.... tam tort będzie
muszę to jakoś spalić kurde a ona raczej "karze" zjeść ;? no bo głupio tak zostawić kurde no!
ale postaram się tam trochę poszaleć (mimo że robi to w domu )
żeby choć trochę spalić
coś czuję że fajnie będzie
ode mnie i od mojej przyjaciółki i qmpla dostanie wisiorek+kolczyki taaaakie śliczne za 50zł komplet ale na prawdę śliczny....
takie romby wyglądające jak brylanciki śliczne nooo
a co u Was?
jak życie mija?
jej wiecie
chyba będzie dobrze
-
A u mnie zle, niedobrze. Wiem, ze przesadzilam w tym tygodniu, wczoraj na szczescie kreska juz byla na swoim miejscu czyli to co tydzien temu...pilnowalam sie bardzo od wczoraj, bylam jeszcze na basenie i co? I dzis kurde 58,6 Ja tego nie rozumiem. U mnie sa po prostu takie wahania wagi, potrafie jednego dnia wazyc 1,5 kilo wiecej niz drugiego nie objadajac sie :/ Chyba naprawde powinnam wazyc sie co tydzien i trzymac diete. Zawalilam
-
czyli jest 1:0 dla Asinki?
Trzymaj się na tej osiemnastce hyh, jak to dobrze, że mnie nie zapraszają
-
Noe jak to Cię nie zapraszają?
to co ty się chowasz przed nimi czy wszsytkim mówisz: NIE!
aaa ja już wiem teraz wszyscy saię boją że im facetów powyrywasz
Noe zobaczysz pójdziesz na niejedną w tym roku
Limecia---> ja też tak mam że na początku tygdnia się obiadam trochę za bardzoa potem się musze trzymać żeby waga nie podskoczyła
hehe
nie no ale teraz to już lepiej będzie
-
aha i jeszcze za jakąś godzinkę do mnie mój przyjaciel przyjeżdża chyba go z 3miesiące nie widziałam!!!!!!
ale fajnie
tlyko zastanawiam się czy bedziemy u mnie siedizeć czy gdszieś mnie znów zawiezie i namówi na posiłek grrr....
a zaraz do niego eska napiszę
-
witam Asinka nie było nie tu długo nawet bardzo długo widze że trzymasz się cieszy mnie to twój optymizm jest zaraźliwy kurcze zaczełam prace a w pracy same chude babki aż mi głupio trza z tym coś zrobić ......... zacząć sie ruszać ale czasu brak na studiach sesja i nauki w brud a co za tym idzie stres ................ niestety przy stresie mam wieksze skłonności do podjadania ble trza sie wziąść za siebie
-
Mycha ja tez tak mam jak się stresuję to... jem
ale damy radę
uda się !!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki