Strona 18 z 29 PierwszyPierwszy ... 8 16 17 18 19 20 28 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 171 do 180 z 285

Wątek: Nieustabilizowanie... - moja walka z ed

  1. #171
    julix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    no Tobie, ejszce pozostal zdrowy ropzsadek, ale ciezko go wcielic przez te mysli a anorektyczki ciesza sie ze malo jedza, ze klamia

  2. #172
    minako89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    ehh nie umiem wytłumaczyc co czuje to wszystko jest strasznie trudne . Dziś bylam na bardzo długim spacerze przeszłam ok 7km ot żeby się odstresować. Troche nawet pomoglo. Na koncie 600kcal zjedzonych z coraz wiekszym trudem.

  3. #173
    minako89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Chcialabym żyć normalnie ale nie umiem. Może musze zejśc na samo dno żeby się odbic? Wieczorem każdeo dnia obiecuje sieobie ze od jutra zaczynam jesc wiecej haha po 18 nastej to kazdy mądry jak juz nie trzeba jesc a rano koszmar zaczyna się na nowo. "No dobra sniadanie ok bo musze wziąśc tabletke obiad hmmm mama sie nie zorientuje jak wyrzuce kanapke potem jakis mały jogurt no bo przeciez taak sie najadlam obiadem może z bułka ? bedzie zawsze torzke wiecej no ale bułka to same wegle a od wegli sie tyje. no i lekka kolacyjka no bo przeciez nie można opychac sie na noc hmmm małe jabłko wystarczy.. " A wieczorem: "Boże ! Co ja ze soba robie znowu skłamałam znowu nie jadłam, nie no od jutra to juz na pewno zjem te 1000kcal przeciez to tak malo na pewno dam rade no bo co co test 1000 kcal da rade zjesc za jednym posiedzeniem.. Jezu za jednym posiedzeniem 1000kcal nie nie nie znowyu nie opanuje sie znowu bedzie kompuls ***** po tym psychotropach nie moge pic herbatek przeczyszczających wiec jak ja to z siebie wyrzuce? no to nic 5 małych posiłkow jak zawsze przecież da rade no dobra ustale sobie jadłospis.. no tak wyszło 1000kcal a teraz ide spac i od jutra zaczne od nowa.."


    waże 50kg cos ostatnio szybko mi sie chudnie chyba po lekach ... stwierdziłam ze dojde do 48 na pewno przecież teraz nie dam rady jesc tak zeby nie chudnąc pozatym dalej widze u siebie tłuszcz którego warto by sie pozbyc, apotem to ne wiem .. nie mam zielonego pojecie ile bede ważyła po diecie... choć powinnam powiedzieć po lecznieniu...skoro teraz musze sie skupic na tym zeby jesc 1000 od którego sie chudnie potem 1100 1200 1500 od którego tez sie chudnie nie wiem jak ja to zrobie nie iwem Co wieczór jestem taka pełna siły i wiary ze juto mi sie uda bede jesc a rano.. bum ... własnie była u mnie ciocia z siostrą i słyszłam tylko "Jejku coś ty z siebie zrobila" "Czemu ty jkestes taka chuda" "Jedz cos bo sie zagłodzisz" . Jestem beznadziejna.

  4. #174
    julix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    no coz, one maja racje. walcz z tym! udowodnij sobie,z ejestes silna, moc polega na tym, zeby teraz zmusic sie do jedzenia, a nie zeby jesc jak najmniej. wierze w Ciebie ;* i idz do tego lekarza koniecznie

  5. #175
    suszona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-08-2006
    Mieszka w
    Jarosław
    Posty
    281

    Domyślnie

    czesc
    wiesz ja mialam podobna sytuacje... tylko ze ja mialam bulimie... ponad 3 lata... schudłam z 67 do 43. Zaczynalam od 400-500 kcali chudlam i tylam... pozniej sb (600-700) i dojechalam do 1800... oczywiscie mialam napady a u mnie napady=zwracanie i senes...
    od ok 50kg (mam 164cm) nie czułam głodu... mialam skurczony zoladek...
    na ostatnie swieta mama mnie przylapala w kiblu... matko co sie pozniej nie dzialo;/ mama krzyczala i plakala a ja razem z nia... powiedziala ze robie jej to na zlosc ze jej nie kocham... przestalam ... przytylam do 45,5 i trzymalam wage... jadlam 1700-1800 kcali i bylo ok... ale zaczely sie jazdy w szkole... nauczycielki i koledzy czepiali sie i mowili ze jestem za chuda zebym przytyla itp. no i dalej sie zaczelo... kompulsy + wymioty ale waga stała... no i na feriach (jak ja nienawidze ferii) sie zaczelo...;/ jadlam tlusto i słodko... po rozmowie z mama przestalam wymiotowac (powiedziala ze jak bede chciala to zebym sobie o niej pomyslala- jakos mnie to ruszylo)... no i oczywiscie przytylam... w ciagu 2 tygodnie jakies 8-10kg... no to chcialam przejsc na 1000-1200 zeby zmic troche brzuch ale nieee do dzisiaj mecze sie z jedzeniem po nocach.. mam napady (ale juz nie wymiotuje) i dalej waze 67kg... czuje sie okropnie i na dodatek po ostrej diecie 4 maja wazylam 52,5kg i przytylam to chyba moj rekord przytyc w miesiac prawie 12 kg;/ no ale coz trzeba walczyc...

    sorki ze tak pisze ale wiesz, musisz dostac jakiegos kopa.. moze mama Ci pomoze...
    3m za Ciebie kciuki

  6. #176
    mefista Guest

    Domyślnie

    Ja tez miewam kompulsy i juz sily od tego nie mam, moja skora tez -to wlasnie po nich pojawily mi sie nowe rozstepy (troche mialam od tego ze szybko bardzo uroslam, zreszta moja mama tez ma i mi przezlo genetycznie nieco skłonnosc do rozstepow). Moi rodzice widzieli co ja potrafie wciagnac w siebie, ale jakos nie reagowali na to za bardzo, tylko czasami ze zdziwieniem na mnie patrzyli, ze jak tak mozna jesc itp. Gdybym umiala to na pewno wiele razy bym po napadach zwymiotowala, ale mi wkladanie palca w gardło nie pomaga (probowalam wiele razy z placzem). Za to probowalamw syztskich inncyh sposobow by to z siebie "wyrzucic" - pelno herbatek przeczyszczajacych itp. Ogolnie tragedia z tymi kompulsami.. tak jesc do moemntu kiedy czujesz ze bys pekla i chodzic nie mozesz..

    Narazie jakos wielkich kompulsow ostatnio nie mam i wierze, ze sie nie pojawia, a jak sie pojawi chcec, to ja zwalcze.. i tego zycze kazdemu kto ma z tym klopot :*

  7. #177
    julix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ojj jha tez sie porzygac nei umiem, duzo razy konczylam z palcem w gardle, ale nie umilam wymiotowac. onczylo sie ze ryczalam ze zlosci

  8. #178
    minako89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    julix kochana i tu jest sendo ja ehh coraz mniej wierze w swoją sile nawet nie o to chodiz ze nie chce bardzo chce naprawde! chcialabym jesc ale.. no nie wychodzi mi

    szuszona Twoja historia jest bardzo smutna... ehh nie wiem co powiedzieć ja wlasnie tego sie najbardziej boje.. że przytyje ze bede taka jak kiedys i spirala się nakręci znowu. A wiem ze jak znowu przytyje to już nie bedzie ratunku

    mefista chyba wiem o czym piszesz.. heh tez próbowałam wymiotowac też plakałam nad kiblem ze nawet to mi nie wychodzi tez pilam herbatki przeczyszczające. Na szczescie teraz nie mam kompulsow wrecz odwrotnie

    Juto jade do szpitala psychiatrycznego zopbaczymy co mi powiedza.. teoretycznie skierowanie na oddzial już mam ale w praktyce może do tego nie dojdzie ze mnie polożą.

    Niedziele przebiegła spokojnie. Byłam z mama na wsi i oczywiscie sie nasłuchałam jaka to ja nie jestem teraz biedna blada chuda blablabla Tak to juz jest zawsze wszyscy przyzwyczaili sie do widoku pulchnej Agaty.

    Coraz trudniej mi jesc naprawdę.. po prostu nie moge sie zmusic choć dzis i tak było lepiej niz wczoraj.
    Na sniadanie : owsianka z 4 łyzek płatków i pol szkl mleka 0,5% i cukru waniliowego oczywiście "niechcacy" torche wylalam i trche zostawiałam w garczku...
    obiad oj tragedia : ryz z warzywami chińskimi i 3 kotleciki sojowe gotowane w wogzie niestety dla mojego "chorego" ja mama jadła ze mną i musialam zjesc wszystkio
    kolajcja : kefir z łyzką siemienia lnianego i 4 suszone sliwki

    razem 678kcal

  9. #179
    julix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    lepeij byc grubszym i zdorwym przeczyszczaajce pije, bo mam problemyu zjelitami i czasem jak zezre za duzo ech. boze no musisz kochana jakos wyjsc z tego. przeciez na tysiaku tez mozesz schudnac, ojjj no jestem z Toba, walcz ;*

  10. #180
    minako89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    tez mialam problemy z jelitami dlatego mi mama kupila a do "niecnych" celów zaczęłam herbatki używac dopiero poźniej

    Czasem sobie mysle.. Po co mi to wzystko? Moze te moje problemy to tylko wytwór mojej wyobraxni?? może to tylko taki zly sen obudze się i wszystko zniknie może swiat naprawdę nie istnieje a nasze ciało to tylko zludzenie?? Czasem sama w sobie sie buntuje. Niee - mysle- przeicez sama sobie dam rade nie potrzebuje terpaii a potem nie dja e sobie rady . Zaczelam myslec zeby jesc mniej tylko bardziej kalorycznie bo ja naprawde nie moge zjesc tyle zeby w 1000sie zmiesciło ale blokuje mnie. Nie moge już jesc normalnie. Czuje sie tak jakbym byla zaprogramowana wewnętrznie na diete. Czasem mysle ze juz cale zycie bede na 1000kcal. Wiem ze to debilne. Ale czasem tak mam . Już nie umiem zobaczyc siebie na lodach z przyjaciółmi.. z przyjaciółmi których i tak nie mam na dobra sparawę ...Moje zycie zmienilo sie na zawsze. Nawet jesli wyzdrowieje to czuje ze juz nigdy nic nie bedzie tak samo.

    Ostatnio mysle tylko o 2 sprawach. Przynam sie wam. Jaedna rzecz to wiadomo - jedzenie, a 2 to On. Pojawil sie Ktos kto chyba zawsze chciał byc blisko mnie a ja nigdy nie potrafilam tego docenic i zauwazyc. Tak On jest tylko moim kolega jedyną osoba która wie ze mam nerwice ale o ed nie powiedizalam. Na nerwice zareagował świetnie tzn nie wystraszyl sie nie wysmial .Czuje ze sie o mnie martwi. To na dfobra sprawę jedyna osoba, z którą mam ochote utrzymywać kontakt. Wiemze z Jego storny to może byc coś wiecej. A ja? Ja mam mętlik w glowie. Czuje ze On jest mi bliski ale nie chce Go wciągac w swoje problemy. Czuje ze nie mam prawa nikomu niszczyc zycia. Pozatym zawsze Go bardzo lubiłam zawsze coś miedzy nami bylo ehh pamietam jak 1szy raz sie zobaczylismy... ponad rok temu. Ja zawsze Go odpychalam,. Może ze strachu? Czasem myslę ze nie umiem kochac, a może sobie to wmawiam? Może to jest wąłsnie to?? Może t o jest moja szansa na miłość na ... zdrowie? Tylko.. ehh nie chce niszczyc mu zycia swoja.. anoreksja?? I kołko sie zamyka

Strona 18 z 29 PierwszyPierwszy ... 8 16 17 18 19 20 28 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •