Strona 22 z 29 PierwszyPierwszy ... 12 20 21 22 23 24 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 211 do 220 z 285

Wątek: Nieustabilizowanie... - moja walka z ed

  1. #211
    Tlenka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aniu bardzo fajna ta twoja historia
    powiedz mi tylko

    jak mogłas miec 175cm wzrostu w wieku 12 lat? to jest jakis ewenement !

    i jak mozesz waząc 62kg nosic XS?
    (ja mam podobny wzrost i 51kg i wchodze jakoś w S - a jak ważyłam 60 miałam L)

    dobrze ze ci sie udało pozdrawiam

  2. #212
    Awatar paulaniunia
    paulaniunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2006
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    29

    Domyślnie

    ja waze 50 kg i mam 165 i tez nosze xs wiec nie wiem dlaczego Ty przy takim wzroscie i wadze nosisz s

  3. #213
    Dyynia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-01-2007
    Posty
    268

    Domyślnie

    To zależy od rozmiarówki też...ja np mam ubrania XS, S i M i we wszystkie wchodzę...
    Ale w sumie to nie temat na takie rozważania...

  4. #214
    Tlenka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    no xs nosi moja młodsza siostra, która ma 160cm i wazy 42 kg dlatego pytam. to nie ma byc atak :/ po prostu tez rozmiar noszą powiedzmy prawie kobietki a juz nie nastolatki. oczywiscie zalezy w jakim sklepie ale mam tu na mysli standardowo jakies orsaye, trolle, terranowy, h&m.

  5. #215
    annia13 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-12-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    0

    Domyślnie

    Szybko wyrosłam i naprawdę miałam 12 lat i 175cm
    A teraz mam 15 lat, 179cm i 59 kg- czemu by nie XS? ;>
    Wchodzę we wszystkie rozmiary, ale na mnie wiszą, nawet S.
    Ale generalnie mam S/XS (np. ostatnio spodnie z Top Secret- XS )

    I nie dodałam jeszcze, że po paru tygodniach bez napadów mój żołądek zaczął zwyczajnie przyjmować jedzenie bardziej ciężkostrawne, nie jest mi ciągle nie dobrze...

  6. #216
    Tlenka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    No wlasnie 15 lat to duzo wyjasnia )
    co innego nastolatka co innego dorosla kobieta

    w kazdym badz razie faktycznie wielka z ciebie dziewczyna (dosłownie i w porzenosni - gratuluje wygrania z chorobą)

    ja miałam w wieku 12 lat chyba z 1,40 ale na szczescie uroslalm

  7. #217
    Awatar paulaniunia
    paulaniunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2006
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    29

    Domyślnie

    nio a ja mam lat 19 wiech chyba sie juz zaliczam do kobiet
    ubieram sie zazwyczaj w orsayu wiec to tez chyba sklep dla duzych kobiet

  8. #218
    minako89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oczywiście Aniu też przeczytałam Twoja historie.. Nie powiem że mam tak samo bo nie mam ale jest jedna sprawa ktora nas łączy, a mianowicie chłopak. Tez teraz mam kogoś kto mnie akceptuje z moimi chorobami jest 5lat starszy i nie wystraszył się tego co się ze mną dzieje.Wspiera mnie... To dla mnie naprawde bardzo wazne choć nie jestesmy "oficjalnie" parą .

    Dzis sie ważyłam po wypiciu duużego kubka cherbaty i waga wzkazywała 49kg. Uf mimo tych napadów nie przytyłam ale.. dziś musże miec "kare" czyli dzięń na jogurciku. Tak katuje swój organizm... Ale od końca tygodnia posatnowiąlm "dobić" do 500kcal a potem starać się dodawać 50 kcal na tydzień. Wiem ze to brzmi śmiesznie ale to dla mnie i tak duzo i i tak mam wrażenie że walczę cokolwiek byście nie mówily.

  9. #219
    annia13 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-12-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bo Ci starsi "chłopcy" mają w sobie już trochę doświadczenia życiowego i często więcej rozumieją (nie uogólniam ). Figury najzupełniej "płaskiej", dziecięcej nie mam, szybko mnie dojrzewanie dopadło Oczywiście porównać się nie mogę z żadną z Was, ale wiele osób mówi, że wyglądam na 18

    Minako89 A teraz wytłumaczę Ci, czemu dodawania 50 kcal tygodniowo nie przyniesie efektu Masz napady, to oznacza, że Twojemu organizmowi czegoś brakuje. Jedząc pokolei 500-550-600-650 itd. nadal nie będziesz mu dostarczała wszystkiego czego potrzebuje i po paru dniach się zbuntuje. Tak samo działają tkz. kary. Też je robiłam Błędne koło Ale doskonale Ci rozumiem i wiem jak ciężko zmienić coś do czego organizm się już przyzwyczaił.

  10. #220
    julix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    czytalas mzoe ksiazke pt "chuda"? jak nie to sie za nia bierz. organizm potrzebuje czegos, zeby miec jak pompowac krew, zaraz zacznie Ci spalac miesnie mi sie wydaje, ze dla Ciebie jakos 46 to minimum. ale mniej, to juz masakraa

Strona 22 z 29 PierwszyPierwszy ... 12 20 21 22 23 24 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •