-
czesc dziewczyny!
mam maly problem: spadek formy, i ogolnie umoru i wszystkiego...
co zjesc zeby bylo lepiej?
ja dalej trwam na diecie 1000 kal. i raz jest lepiej a raz gorzej.
za was wszystkie tzrymam kciuki
-
nio i już 2kg mniej dobry początek i mam nadzieje, że zmobilizuje mnie do dalszej walki dzisiaj pozwoliłam sobie na małe co nieco, ale oczywiście w ramach tysiąca musze troszke podwyższyć mój biedny cukier...teraz znów postaram się wytrzymać przynajmniej tydzień bez niczego teraz powinno mi iść więcej tłuszczyku niż wody, więc teraz bedzie prawdziwy spadek wagi wiem, że moje pozostałe 19kg jest do pokonania i zrobie to
zebulun, ja na początku diety też czułam się nie najlepiej, ale potem mi przeszlo..jesli źle się czujesz i nie masz humorku, to postaraj się znaleźć coś, co lubisz, a nie jest zbyt kaloryczne...mnie np. najbardziej pomógł w tym tygodniu arbuz i jabłka..nie mają wiele kalorii, ale potrafiły mi poprawić humorek poza tym wieczorne spacerki w spokojniejszym miejscu też wyciszają organizm, co w diecie bardzo pomaga, bo człowiek mimo wszystko robi się nerwowy
życze sukcesów i pozdrawiam, Kati
-
:D
Fasolka szparagowa gotowana, porcja 35 kcal to jest to, mniam :D
-
hehehe ogólnie wszystkie warzywka malo kaloryczne i przepyszne mamy w czym wybierac nawet bedac na dietce fasolka mniam, kalafiorus dwa razy mniam, brokulki mniam
-
Kati, ogromne gratulacje spadku wagi!!!!!!!!!
zebulum, prawdopodobnie brakuje Ci magnezu, lub/i białka zwierzęcego i żelaza. Zjedz więc kilka orzechów, jakieś świeże mięsko ugotowane na parze czy jakiś kotlecik Może się polepszy :P
A wazrzywka - jedzmy ich jak najwięcej!!!
Pozdrówka, miłego dzionka!!!
-
dzieki za rade
i tak mialam sobie kupic magnez
-
Tak, warzywka są smaczne i zdrowe.
Co zrobić, jak mi się pestek ze słonecznika się chce..? Aj jak mi się chce, cholera! Nagłóg się odzywa.. Help me..
-
Dzięki Dziewczynki za te gratulacje bardzo mnie determinuje to do dalszej walki z moim brzusiem musze przyznać, ze wczoraj pozwoliłam sobie na coś słodkiego i na kakao , ale dzisiaj znów trzymam się swojej dietki czuje się lekko i pusta w środku jak żelki "a kuku" :P
agasaia, jesli tak o tym myślisz, to postaraj się znaleźć zajęcie, które pozwoli Ci oderwać myśli od słonecznika..ja przyznam się, że kiedyś też musiałam mieć paczke dziennie, ale od kiedy zobaczyłam ile to ma kalorii, to mi się automatycznie odechciało :P niestety jak z kazdym nałogiem, tak i z tym musisz powalczyć, bo nic innego nie pomoże, jak tylko silna wola i chcęć uzyskania upragnionej wagi
pozdrawiam, Kati
-
Kati85, dzieki za rade. Jakoś sobie radze. Kiedyś potrafiłam zjeść całą dużą paczkę od razu i nawet nie zdawalam sobie sprawy, że to ma tyle kcal. Kurde, a ja je tak lubie... Ale dam rade, a co mam nie dać
-
i tak trzymać Agasaia ja mam tak samo ze słodyczami, ale staram się walczyć z nimi i musze przyznać, że jak na mnie, to dośc dobrze mi idzie :P za dużo mam przeciw niż za słodyczami, więc muszą iść w odstawke, a przynajmniej ogranicze je do minimum
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki