Wątek: KLUB DIETY 1000 kcal Zapraszam wszystkich

prinzessin mój tata jak usłyszy tylko ze znowu sie odchudzam to tez mówi ze jestem mizerna blada i ogólnie.On wraca z pracy około 19-20 i wtedy mi wciska jedzenie bo nie wierzy ze ja cos jadłam Nie rezygnuj z dietkie w koncu beda rezultaty jak sie pomęczysz troszke Chociaz ja tez juz przestaje wierzyc ze ta dieta coś da

Własnie spaliłam 400kcal na rowerku i zjadłam 1100 kcal wiec nie jest az tak źle z dietka gorzej z rezultatami NO i co z tymi łydkami odpowiedzcie plissss

ja stosuję dietę 1000 kalori od 3 tygodni i tylko 4 kilo mam do zwalenia jeszcze 12 kilo

mam prawei 17 lat, mierze 168 i waze teraz 62,5-63 kg...
Diete 100 kalorii zazcełam w zasadzie dwa tygodnie temu, jem wszytsko...ale w umiarze...
przykład..
śniadanie:
dwie malutkie kromki chleba + poledwica+herbata bez cukru
drugie snaidanie:bułka z wedlina chuda
obiad: z 50 gram mieska + jakies warzywko
podwieczorek : np jabluszko lub pomarancza
kolacja:surówka z warzyw z dodatekim sera i wedliny.
Pije tylko czasem sok pomidorowy albo herbaty, czasem kawe.

chdzo przyznam sie popelnilam 3 razy grzeszek przed te dwa tygodnie.....i zjadlam ponad to....naszla nie ochota na slodycze...raz to byly faworki.... aw czoraj i dzis drozdzowiec..i to duzo;( a udalo sie mi juz schudnac 1,5 kg przez te 13 dni......i sie etraz boje siee mi przybedzie
ale teraz juz obiecuje sie pilnowac..i jesc do 1000 kalorii!

EwLee, uwazam,ze jedzenie 1000kcal to dla Ciebie malo!!! Wcinaj minimum 1300-1500(obstaje przy drugiej opcji). Bedziesz i tak chudla w szybkim tempie,ale bez uszczerbku na zdrowiu. Poza tym w Twoim wypadku to bardziej inwestowalabym w cwiczenia. Nie masz nadwagi,a jak chcesz poprawic proporcje itp. to przede wszystkim wazny jest ruch! A dieta? Zrezygnowac ze slodyczy, cukru, tlustych potraw itp. zawsze jest dobrze ale nie przesadzaj z ograniczaniem kcal.

Jestem na diecie 1000 kalorii juz prawie 4 tygodnie:) Jest supre prosta w utrzymaniu. Spadły ze mnie juz prawie 4 kg. Wyobraźcie sobie moje grubaski to cztery torebki cukru i gdzies to umknęło, nawet nie wiem kiedy:)BĘDĘ CHUDA NA WIOSNENo cóż teraz ważę 60 kg pozostalo 9 do stracenia. No cóż 9 tygodni (2 miesiące) ale codziennie mam satysfakcję bo ciuszki na mnie wiszą i ludzie dostrzegają że chudnę. Oczywiście czasem pozwole sobie na coś słodkiego. Na wiosę będe chuda iwrócę do masy ubrań która na mnie czeka i do sukienek:) No nic życzę wam powodzenia. Przede mną jeszcze 2 miesiące odchudzania a później będziemy się razem martwic jak utrzymać wagę:)

Według mnie to im ktos ma wieksza nadwage, tym szybciej zrzuci pierwsze kilogramy Tak jak ja miałam nadwage 9 kilo, ale juz jest lepiej Chociaż troche lepiej.....
Wrocilam do domu i musze sie czyms zajc zeby poczekac do tej 15:30 żeby zaczac robic sobie obiad. Nie mam zabardzo pomyslu, ale pogrzebie w nterneci i cos znajde, nie jestem zabardzo glodna wiec jest mi latwiej niz przedwczoraj kiedy sciskal mnie zoladek jak ryz sie gotowal. Myslalam ze nie wytrzymam i zjem surowy, ale jak zjadlam to sie uspokoilam i wszystko wrocilo do normy.
Moze opejze jakis ciekawy film :P

Zalamka mi, dzieki Bogu, minela. Walcze dalej, nie dam sie tak latwo. Obiecalam sobie, ze na wage wejde dopiero 2.03 Mam nadzieje, ze wytrzymam.
Dziewczynki, wiara czyni cuda!!!
Nie poddawajcie sie, bedzie dobrze, wygramy te wojne!!!

Cześć Ja jestem na diecie 1000Kcal dopiero 4 dni więc podziwiam te z Was, które są miesiąc albo i dłużej. Niestety jeszcze ani troche nie spadla mi wag a powinno juz byc z 0,5kg. No i mam problem z glodem bo chodze glodna i pomaga tylko jak zaczne cwiczyc
Powodzenia wszystkim! Mam nadzieję, że wytrwam

Wzrost: 177cm
Waga: 67kg
Upragniona waga: 61kg
Obwód w pasie: 70cm
Obwód w biodrach:102cm

Ten jeden kilo, który widać na wykresie schudłam wcześniej nie jedząc kolacji.

Witam

Postanowiłam do Was dołączyć Jestem na 1000kcal od tygodnia dokładnie waga jeszcze nie spadła ale na razie się nie przejmuję. może mam zastój (przed 1000 byłam na kopenhaskiej więc dałam organizmowi mały wycisk
Mam jeszcze 4kg do zrzucenia, musi się udać...

No! Poprzednio nie mogłam się zabrać za ten 1000, tzn. owszem był, ale 3 dni, a potem obżarstwo. Teraz już jem 1000 4 dzień, więc napewno sobie poradze i zrzuce te 14kg!