Strona 22 z 161 PierwszyPierwszy ... 12 20 21 22 23 24 32 72 122 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 211 do 220 z 1608

Wątek: Kto dziś zgrzeszył i czym???

  1. #211
    dorex3 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    zjadlam pol paczki ciastek i zelki haribo ( cala paczka), dalej mam ochote na cos pysznego chyba musze sie czyms zajac

  2. #212
    qwerq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    yasminsofija, nie uznałabym tego za grzech. A ile kalorii? w sumie dałabym ok. 60 kcal

  3. #213
    nastirock Guest

    Domyślnie

    właśnie wyjadam resztki z dzisiejszego Sphinxa

    tzn z 10 małych frytek + cebula z pieczarkami i papryką (taki do mięsa to był dodate) + surówkę

  4. #214
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    qwerqu tylko ze ja zle sie czuje jak tak niekontrolowany mam ruch w strone barku chocby to byla kostka czekolaby gryz ciastka czy dqwie pianki i dwa zelki. tak u mnie wyglada jedzenie slodkiego. wlasiwie nie zjadam teraz w wiekszych ilosciach niz te ktore podalam, ale zawzse zapala mi sie swiatelko ze jem slodkie wiec przytyje. ja wiem ze moj stosunek do slodkiego jest chory. czuje sie czasem jak narkoman , wiesz o co mi chodzi. na szczesie oduczylam sie rzucac w zlosci czy smutku na slodkie. wogole rzucac sie na to.natomiast w dalszym ciagy chowam wszelkie slodkosci i klucz od barku do okoju corki. nie jestem az tak pewna sieie.

  5. #215
    qwerq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    wiem, wiem o co chodzi. Tyle, że każdy temat tego wątku interpretuje inaczej. Dla jednych 1 kostka czekoladny w ciągu dnia to grzech (obojętnie czy wliczona w ilośc spozytych kalorii, czy nie), a dla innych (w tym dla mnie) "grzechy" to takie cos jak napad głodu, czyli pochłania sie wszystko, co jest w lodówce, szafkach i jeszcze biegnie do sklepu po cała torbę grzesznych smakołyków. Ale rozumiem cię doskonale.

    Nie przesadzajcie tylko, proszę. Od czasu do czasu trzeba sobie pozwolic na małe co nieco, a najlepiej po prostu nie wykluczac tych produktow ze swojej diety, wtedy bedziemy rozgrzeszeni lub po prostu wliczyć to, co zjemy (uznane przez was za "grzech") do ilości spozytych kalorii w ciągu dnia

  6. #216
    Guest

    Domyślnie

    ja wczoraj (i to wieczorem) zgrzeszylam bleeeeeeeeeeeeeeeee!!!! Zjadłam babkę piaskową- i to kilka kawałków- z mojego 1000 kcal dziennie zrobilo się wczoraj 1700

  7. #217
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    ja się zgadzam z qwerq

  8. #218
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    sloneczka moje ! tez sie z wami zgadazam. ale to cholerne poczucie winy kaze mi siasc i napisac, a pozniej mi smiac z siebie chce ze takie glupotypisze.

  9. #219
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    no to nie myśl, słonko, że to grzech. tylko drobne odstępstwo. albo najlepiej byłoby odrazu sobie uświadomić: NIE JESTEM NA DIECIE, A ZDROWO SIĘ ODŻYWIAM, DLACZEGO NIE MOGĘ ZJEŚĆ CZEGOŚ, CO LUBIĘ?

  10. #220
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    no i tu kolejny problem. zaczynalam z takim mysleniem ,a le nie bardzop sie w tym utrzymalam. przestawialam sie nietety na tryb diety. wiec musze zaczac osd nowa sie przekonywac

Strona 22 z 161 PierwszyPierwszy ... 12 20 21 22 23 24 32 72 122 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •