Wątek: Kto dziś zgrzeszył i czym???

a ja dzis grzesze faworkami.....

nie wiem ile zjadlam.... z 10 duzych faworkow.... zbliza sie 16, zjadlam rybe i marchewke z groszkiem na obiad i cos czuje ze dzis bedzie ciezko mi sie oprzec jedzeniu. przynioslam dzban wody przegotowanej i bede pic jak tylko poczuje glod.

a od jutra rezim.

Dajcie spokój..Chciałam do 26 marca czyli moich urodzin schudnąć 4kg...
Jak narazie jem jak...poprostu..świnia..
Szczególnie ten tydzień....

Dzisiaj zaczelo się fajnie

Śniadanie:
pół kostki sera chudego z solą, kawałek ogórka zielonego, kawa ze śmietanką( nie było już mleka)

Potem kilka paluszków, wieeeeeeeeelkie mango.
I chyba z 1/3 brytwanki ciasta drożdżowego z posypką z margaryny!!!!!!!!!!!
Koszmar...
A do tego jutro idę do gości, gdzie zawsze jest pyszniutkie jedzonko..I co ja mam robić
dziewczyny! POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

cheerli, moja mamusia ma urodzinki w tym samym dniu, co Ty Ja mam 9. marca, a ogolnie cała rodzina jest marcowa

PS. nie martw sie tymi grzechami, obiecaj sobie, że jutro nie zgrzeszysz i będzie dobrze

a ja w ciagu moich 17 dnii dniety tez mialam kilka wpadek
w tlusty czwartek zjadlam 4 paczki
ostatnio zjadlam 3 nalesniki z serem po 18
a dzis twixa i sezamki czekoladowe
ale mi wstyd

Ale w tym problem, że ja jutro zgrzesze Idę do znajomych

Rano zjem kromkę chleba z serkiem....potem jakiś owocek, zupka i do końca nic. U znajomych tylko coś..Moze będzie ok
Trzymajcie kciuki

Paczka musli Crunch Cała !!! ;/;/;/ i jeden naleśnik i ponad 100gram suszonych słiwek .. matko boska :/

oj te musi smakiem powalaja
fajnie, ze istnieje post, ktorego glownym tematem sa "nasze grzeszki", ale jestem dobrej mysli, ze nigdy nie bede musiala napisac tu, ze przefolgowalam:P
ale ciesze sie, ze mimo wszytsko potraficie wrocic do dawnej diety i sie nie przejmujecie potyczkami. trzymcie tak dalej!

oj te musi smakiem powalaja

poprawka :musli

nigdy wiecej nie kupie musli crunch!

moja mama cos kocha kupowac rzeczy, ktore ja wprost uwielbiam i jak je widze to bym sobie rece dala odciac, aby zjesc to a z musli crunch jest o tyle gorsza sytuacja, ze ich sie nei da wziac garstki tylko cale opakowanie idzie na raz