Strona 9 z 10 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 94

Wątek: Facet na diecie_Teil 2

  1. #81
    MAXicho jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-09-2005
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    5

    Domyślnie

    Heja,

    Czerwiec spieprzyłem. Wracam do pracy.

    Jedzenie:
    śniadanie (07,00): musli stały zestaw = 267,40kcal
    w pracy rano (10,00): kawa z cukrem 10g = 40kcal
    obiad (14,00): Morszczuk z marchewką i groszkiem (marchew surowa 240g 84kcal; groszek konserwowy 100g 73kcal; morszczuk 160g 88kcal; olej 1 łyżeczka 45kcal; przecier pomidorowy 50g 50kcal; makaron razowy 15g 57,15kcal - przyprawy: kminek mielony, kolendra mielona, papryka słodka i ostra) = 397,15kcal
    kolacja (17,00): Sałatka z pomidorów (pomidory 340g 57,80kcal; cebula 30g 10,80kcal; kefir 0% 50g 16,50kcal; musztarda 15g 18kcal; feta light 50g 90kcal; do smaku - ocet balsamiczny, koperek) = 193,10
    wieczorem: kawa z cukrem 20g 80kcal i mlekiem 3,2% 50g 29kcal = 109,00kcal
    razem: 1.006,65

    Sport:
    - pokłony wcześnie rano 50x

    do usłyszenia

    Maks

  2. #82
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MAXicho
    Czerwiec spieprzyłem. Wracam do pracy.
    Hej Maks,

    widze, ze Ty jak ja - nie poddasz sie przy pierwszej porazce Bo ja na tej wojnie to bede dlugo, przynajmaniej taki mam plan

    razem: 1.006,65
    Malo jesz jak na chlopa - zalecane minimum to 1200 a lepiej ok 1500 - jak bedziesz jadl wiecej to i latwiej utrymac takie nawyki jedzeniowe.

    Pozdrawiam i Lipiec bedzie nasz!!!

  3. #83
    AlGanonim jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jak dla mnie to powinieneś więcej ćwiczyć a co za tym idzie - możesz sobie więcej pojeść, tak jak napisał AleXL. po prostu coś kosztem czegoś, a deficyt będziesz miał taki sam. powiem Ci że teraz jem to, co wcześniej, tylko że oczywiście mniej. Nie trzymam sie jakiejś ścisłej diety, tak jak patrze sobie na Twoje opisy dnia czy coś takiego . Nie warto. Organizm jest na tyle głupiutki że można chudnąc jedząc same słodycze. Sęk w tym że nie ma to wartosci odżywczych prócz wegli, no ale chudnąc można.. Trzymam kciuki

  4. #84
    MAXicho jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-09-2005
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    5

    Domyślnie

    Witam,

    W sobotę jeszcze wizyta u Starszej Pani - już ponad osiemdziesięcioletniej Damy - którą odwiedzam co jakiś czas. Świetnie gotuje i nie toleruje "nie".

    W niedzielę sprzątałem zgliszcza po czerwcu (a pieprzyć to, cholera jasna...). Przepraszam Was wszystkich, ale nie będę odpowiadał jakiś czas na Wasze wpisy. Wiecie dlaczego? Wstydzę się... I cholernie mnie boli, że muszę przyznawać się tutaj do zaczynania po raz kolejny. Gorzka - ale dobra - lekcja pokory.

    Nie zwiewam, nie udaję, ale przez jakiś czas wracam do ciężkiej pracy - wpisy codziennie będę dokładał - i jak się porządnie ogarnę, pochodzę po Waszych wątkach z odkrytą przyłbicą.

    OK. Dzisiaj spadek do 1.000 kcal, jutro 1.200 i ćwiczenia fizyczne. Trochę pozmieniam jedzenie, chyba będę gotował obiad na dwa dni (czas, czas, czas...), ale to już od kolejnych dni.

    Jedzenie dzisiaj:
    śniadanie (08,00): musli stały zestaw 267,40kcal, mleko 0,5% 100g 35kcal = 302,40kcal
    obiad (13,30): Kurczak w sosie koperkowym (filet z kurczaka 150g 183kcal, seler korzeń surowy 185g 74kcal, groszek konserwowy 50g 36,50kcal, śmietanka 10% 30g 39kcal, mąka łyżeczka 5g 16kcal, makaron razowy 10g 38,10kcal; do smaku: garść koperku, kminek mielony, kolendra mielona, sos sojowy) = 386,60kcal
    przegryzka (16,30): Sałatka z buraków (buraki gotowane 140g 40,60kcal, cebula 15g, olej 1 łyżeczka 5g 45kcal, szczypta cukru i sok z cytryny do smaku) = 91kcal
    kolacja (zjem o 18,00): Koktajl z czarnej porzeczki (czarna porzeczka 200g 72kcal, kefir 0% 250g 82,50kcal, siemie lniane mielone 10g 32,50kcal) = 187kcal
    razem: 967,00kcal

    do jutra

    Maks

  5. #85
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Maks, porazki to normalka w tej walce z KiloGramami - straszny to przeciwnik i wystarczy go tylko spuscic z oka na chwile a juz sie z tylu zasadza i atakuje, deko za dekiem leci, az strach

    Tak wiec mysle, ze znajdziesz tu na tym forum zrozumienie i wsparcie i nie ma sie czego wstydzic! Na sukces licz dlugofalowo, strategicznie, i nie przejmuj sie nadmienrie malymi porazkami, taktycznymi - tylko niech i one beda motywacja do zwiekszenia wysilkow i uczenia sie z starych bledow by ich nie powtarzac

  6. #86
    MAXicho jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-09-2005
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    5

    Domyślnie

    Heja Heja,

    Dieta utrzymana, wróciłem do ćwiczeń siłowych (jak na razie na siłę - na masę przyjdzie jeszcze czas za wiele miesięcy). Jutro bieganie. Z siłowymi uważam - wciąż mam w pamięci kontuzję z ubiegłego roku (naderwany mięsień przyżebrowy), która wykluczyła mnie z jakiejkolwiek aktywności fizycznej na wiele miesięcy.

    Jedzenie:
    śniadanie (07,30): musli 267,40kcal, mleko 0,5% 105g 36,75kcal = 304,15kcal
    przegryzka (11,00): Pasta twarogowa z chlebkiem wasa (twaróg chudy 120g 120kcal, kefir 0% 40g 13,20kcal, ogórek świeży 50g 5kcal, wasa żytnia 1x 25kcal do smaku czubryca) = 163,20kcal
    obiad (14,00; w pracy z pudełka): Filet z kurczaka z ziarnami (filet z kurczaka 145g 176,90kcal, ryż brązowy 20g 71,40kcal, ziarna różne - orzechy, sezam, słonecznik, dynia ok. 120kcal, pieczarki świeże 275g 41,25kcal, fasolka szparagowa mrożona 230g 80,50kcal, olej 1 ł. 45kcal; do smaku pieprz biały, sos sojowy, tymianek) = 535,05kcal
    kolacja (17,50): Chłodnik litewski (botwina 380g 98,80kcal, kefir 0% 310g 102,30kcal, ogórek świeży 155g 15,50, do smaku sól, sok z cytryny, pieprz biały, koperek, szczypiorek) = 216,60
    razem: 1.219,00kcal

    Sport:
    - siłowe (17,30): pompki 75x, brzuszki 120x, mięśnie skośne brzucha po 53 każda strona
    - spacer: średnie tempo, godzina

    Chłodnik litewski świetnie zatyka - botwinę można ugotować w wolnej chwili i trzymać w lodówdce. Dopóki będzie dostępna na rynku, będę robił dość często. Ilość jaką dzisiaj miałem do zjedzenia - tylko 216,60kcal - była potężna, jestem zatkany po czubek nosa. Wróciłem do spisywania przepisów niskokalorycznych, głównie z "Super Linii", ale nie tylko - zrobię z tego taką własną książkę kucharską w pliku wordowskm.

    do jutra

    Maks

  7. #87
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Hej Maks, wyglada, ze masz b. racjonalne podejscie do diety. Jakie sa Twoje oczekiwania co do tempa chudniecia?

    Zastanawim sie czy nie popelniasz bledu i nie redukujesz zbyt mocno kalorii? To moze prowadzic, paradoksalnie, do zwolnienia odchudzania z powodu zwolnionego metabolizmu - polecam ten watek Odchudzam sie, nie chudne! I zle sie czuje. Ciekawe dlaczego ktory ma tez duzo informacji na temat balansowania skaldnikow w diecie.

    Powodzenia!

  8. #88
    MAXicho jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-09-2005
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    5

    Domyślnie

    Heja Aleks,

    Chcę się wstrzelić w przedział 1.200 - 1.300 kcal. Kiedyś chciałem tylko 1.000, ale to za mało dla faceta. Moje oczekiwania? Chciałbym ok. 5 kg. miesięcznie, ale jeśli będzie 4, to też bardzo dobrze.

    Planuję dania warzywno-mięsne, węglowodany raczej oszczędnie, a i to tylko o niskim indeksie hipoglikemicznym (czyli rano nieśmiertelne musli).

    Dokładam do tego sporo wysiłku fizycznego. Na razie naprzemiennie bieganie i ćwiczenia siłowe w domu (czyli również nieśmiertelne pompki), a wcześnie rano moje pokłony, których celem na pewno nie jest wysiłek fizyczny sam w sobie, ale są też niezłym ćwiczeniem na rzadko używane partie mięśni.

    To tyle. Padam na twarz, zaraz wpis i idę spać.

    Maks

  9. #89
    MAXicho jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-09-2005
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    5

    Domyślnie

    Siemanko,

    Jedzenie dzisiaj:
    na rozbudzenie (06,00): kawa z cukrem 10g = 40kcal
    śniadanie (08,00): musli stały zestaw 267,40kcal, mleko 0,5% 110g 38,50kcal = 305,90kcal
    przegryzka (11,00): Galaretka z czarne porzeczki (czarna porzeczka deserowa 280g 100,80kcal, cukier 10g 40kcal, żelatyna 15g 51kcal) = 198,80kcal
    obiad (13,00-14,00): Leczo z kabaczkiem (pomidory 400g 68kcal, olej 1 łyżeczki 135kcal, marchew surowa 290g 101,50kcal, cebula 175g 63kcal, papryka zielona 200g 36kcal, kabaczek 825g 107,25kcal, przecier pomidorowy 60g 60kcal) = 570,75
    kolacja (17,00): parówka drobiowa na ciepło 85g = 177,65kcal
    razem: 1.293,10kcal

    Sport:
    - rano (05,30): spokój mnicha 7x; pokłony 50x
    - po południu (16,00): bieganie 20min.

    Galaretka z czarnej porzeczki - świetne danie, zrobione wczoraj w przypływie rozpaczy (czarne porzeczki w lodówce nadawały się powoli tylko do kostnicy). Porzeczki rozgotować, wsypać cukier, rozmieszać, żelatyna, do stężenia. Piękny cierpki smak, nie pozbawiony cukrów (to były czarne porzeczki deserowe, duże i trochę słodsze od tych normalnych) i konsystencja sernika na zimno. Myślałem, że zjem z przymusem i ze wstrętem, a zjadłem z przyjemnością. To danie na pewno zagości w moim jadłospisie.

    Leczo z kabaczka miało być na dwa dni . Zroziłem tak: pomidory odskórować. Rozgrzałem 1 łyżeczkę oleju, przesmażyłem gorczycę czarną, kminek mielony, kolendrę, paprykę słodką i ostrą (te ostatnie tylko chwilkę - szybko się pali i robi się gorzka). Na to pomidory. Sos powoli się gotował. Marchewka w kostce gotowana w osobnym garnku ok 15 min. W trzecim na oleju zeszklić cebulę, dodać pokrojoną paprykę, po chwili kabaczek, marchewkę, wlać sos, doprawić do woli, wymieszać, wlać wody do ok. 2/3 wysokości garnka, udusić. Popełniłem dwa błędy: za mocno rozgotowałem kabaczek i wlałem za dużo wody. Danie ma ogromną zaletę - 100g gotowego dnia to tylko 34,60kcal. Znakomity zatykacz, może nie jest mocno sycące, ale częściej będę je robił. No i będzie na dwa dni - bo tym razem pochłonąłem całość (1,65 kilograma!) w parę godzin, kawałek po kawałku.

    Fajnie mi się biegało. Dawne czasy mi sie przypominają. Boję się trochę powrotu kontuzji mięśni przyżebrowych, i powoli dozuję ćwiczenia obciążające te mięśnie - bardzo powoli.

    Jestem dzisiaj już śmiertelnie zmęczony. Idę spać. Pobudka o piątej.

    do jutra

    Maks

  10. #90
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MAXicho
    Chcę się wstrzelić w przedział 1.200 - 1.300 kcal. Kiedyś chciałem tylko 1.000, ale to za mało dla faceta. Moje oczekiwania? Chciałbym ok. 5 kg. miesięcznie, ale jeśli będzie 4, to też bardzo dobrze.
    Maks, tka na oko to Twoje PPM/BRM to jest kolo 2000 kcal. I jesli będziesz na dicei 1000 to masz deficy 1000 dzinnie i tygodniowo 7000 kcal co jest około 1 kg ubytku. Ale to jest maksymalny deficyt jaki fachowcy zalecją (zobacz na przykład artykuły podlinnkwane w spisie treści mojego wątku na temat tempa odchudzania) - bardzij polecają mniejszy deficyt.

    Ale to jest deficyt jeślibyś nie ćwiczył - jeśli mocno ćwiczysz, a bieganie to masa spalonych kalorii to podwyższasz swój deficyt ponad 1000 kcal a to zazwyczaj nic dobrego wróży - organizm poczuje stres i metabolizm walnia by przetrwać okres "głodówki" - i odchudzania zwalania albo staje bo zamiast spalać tłuszcz organizm się broni i składuje wszystko zjedzone w tkankę by przetrwać nachodzące czasy "głodówki" - taki sprytny ten roganizm ... po szczegóły np poczytaj nt racjonalne diety w wąku Racjonalna dieta:
    Odchudzam sie, nie chudne! I zle sie czuje. Ciekawe dlaczego


    To tyle. Padam na twarz, zaraz wpis i idę spać.
    Jeśli padasz to może być sygnał że sie zanadto przemęczasz - do wysiłku trzeba energii - daleko na pustym baku nie zjedziesz ...

Strona 9 z 10 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •