Strona 12 z 16 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 111 do 120 z 156

Wątek: B a s e n

  1. #111
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    jeszcze będzie okazja

    ja dziś już po basenie...ale fajne uczucie...jednak mam słabą kondycję na razie byłam z koleżanką, to się naśmiałyśmy :P ponurkowałam sobie trochę, e ten asen, sama przyjemność...no i w saunie byłyśmy

  2. #112
    kwiatuszek23 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-11-2005
    Posty
    120

    Domyślnie

    Ja te3z kondycje to mam kiepska
    Kurcze dopiero jutro ide,bo praca nowa i jakos sie zorganizowac niemogłam ,ale sie poprawie.

    pozdrawiam

  3. #113
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    ja też jutro idę...znowu! ale tym razem sama, bo koleżanka się rozchorowała

  4. #114
    Anczyskovelzimna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    A co dokładniej robicie na basenie? Ja nie umiem profesjonalnie pływać utopić się nie utopię. Zastanawiam się więc czy ma sens chodzenie na basen jeśli nie umiesz dobrze pływać.

  5. #115
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    wwwwrrrrrr...dziś byłam na basenie bez koleżanki!!! co robię?? pływam a tak na serio to pływam po różnemu, nurkuję, wygłupiam się, wykonuję salta, różne figury, wczepiam się rękoma w brzeg basenu, a nogami wykonuje nożyce - można robić wiele fajnych rzeczy!!! dziś dałam czadu!!! potem lecę do łaźni, a potem pod zimny prysznic - sama przyjemność i znów do wody nie nudzę się.

  6. #116
    Agas89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja pływam tylko non stop żabką. Jakieś 45-60 min. Czasem jak jestem z rodzicami to idę do sauny, ale takto tylko pływam. około 3x w tygodniu i tak od miesiąca Wyniki? Bardziej jędrne ciało.. pewnie byłoby lepiej gdyby nie napady obżarstwa... czyli jakieś 10 tys kcal dziennie... wiem... moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina... ;(

  7. #117
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    oj, skąd ja to znam sama przeszłam przez takie "10 tys. dziennie" ,serio, ale już się podniosłam i dietkuję a basen polecam i tak - nie ważne, napady nie napady, no ale z przepełnionym brzuchem to nie za bardzo

  8. #118
    Magrat16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-11-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    7

    Domyślnie

    hihi jednak poszłam w czwartek ale strasznie ciężko mi się pływało.

    19.08.2009 rusza mój maraton

  9. #119
    alluniag86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-04-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    8

    Domyślnie

    hej..
    ja chodzę tylko raz w tygodniu ze względu na napięty plan - jestem na I roku studiów, a poza tym chodze jeszcze raz w tygodniu na aerobik i kurs tańca towarzyskiego nio i w niedzielę znajduję czas na basen..
    za pierwszym razem to było ciężko.. po 25 m żabką mialam już dość ale za każdym kolejnym razem widzę że jest coraz lepiej.. jutro znowu idę..

    ja uwielbiam po basenie uczucie że dużo z siebie dałam i mam ochotę paść ze zmęczenia.. a ta dyscyplina ma to dobrego że nie działa źle na stawy.. co prawda nie jestem taka sędziwa ale jak byłam cięższa mialam problemy z bieganiem itp.

    pozdrawiam amatorki pływania

  10. #120
    Guest

    Domyślnie

    czeeeeesc
    chyba zaczne chodzić n basen bo zawsze chciałam miec szczupłe ciałko

Strona 12 z 16 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •