Strona 12 z 80 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 62 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 111 do 120 z 797

Wątek: callanetics

  1. #111
    seszele1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kama - no właśnie Internet ma to do siebie, że tu każdy może i wszystko może napisać. Czasami jak czytam wypowiedzi na forach różnych różnistych - to dochodzę do wniosku, że zanim będzie się mogło wejsć na Internet to powinni badać poziom IQ. Kretynizmu nie znoszę w żadnej postaci - a już tym bardziej załosnego poziomu pewnego gatunku panienek lat naście (zdarza się to również osobom starszym). Rozumiem, że anoreksja to choroba - ale wcześniej ktoś do niej doprowadza z jakiś określonych powodów - najczęściej tym powodem jest pustostan w głowie. Tym bardziej, że uparte te dziołchy są i nic nie jest w stanie do nich przemówić. Na domiar wszystkiego są przekonane, ża ja, ta stara, to zazdroszczę im, tej pożal się Boże, figury. Biedne nie potrafia zrozumieć, że dla mnie nie jest najważniejsza sylwetka czy wygląd - owszem są ważne, stąd odchudzanie czy dbanie o swoje zmarchy - ale moje priorytety są zupełnie inne. Czasami myślę, że takie osoby to spisane na straty....co za kiepska psychika.
    Kama nie martw się tymi 2 kilogramami - po ćwiczeniach przybywa - spadnie ci waga po następnym tygodniu lub 2 - przecież boczki Ci zniknęły - czyż nie?
    foch - chyba źle mnie zrozumiałaś Ja ćwiczę 1 dziennie - zazwyczaj rano - ale wczoraj był Dzień Dziecka no i nie udało mi sie tego zrobić rano, bo Ela z wypiekami na twarzy obudziła się i czekała na gifty. Postanowiłam więc, że w zamian poćwiczę wieczorem. A dziś rano to już zgodnie z "rozkładm jazdy" ćwiczyłam
    Jeśli chodzi o program podstawowy to faktycznie początkujące osoby robą go w około 1,5 godziny - poprawne ustawienie pozycji wyjściowej, pilnowanie jej przez czas ćwiczenia - nie wiem po jakim czasie, ale później ciało samo się ustawia poprawnie i wtedy program zajmuje dokładnie godzinę nie robąc zbyt długch przerw pomiędzy ćwiczeniami.

  2. #112
    magpru jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    0

    Domyślnie

    No, no, dziewczyny! Aleście się rozpisały, byłam dopiero przedwczoraj i ile czytania!!

    Melduję, że wczoraj ranek zaliczony, a dziś ranek nie, bo wstawałam baaardzo wcześnie, że nie dałam rady, ale nadrobię to zaraz dziś wieczorem... no niestety, wieczory traktuję tylko jak sytuację awaryjną - jak zawalę ranek.. nie chcę dzisiaj opuścić...
    Juz spódnica, którą kupiłam w kwietniu i była dość opięta, kręci mi się wokół pasa i ciągle dzisiaj musiałam przesuwać suwak z przodu na bok... czy to znaczy, że robi się luźna..??

    nie mogę się doczekać pomiarów, które zaplanowałam na ok. 20 czerwca, już chyba centymetr mniej musi być... ale wytrzymam i nie będę się mierzyć teraz...

    a już na pewno się nie zważę... Kama - ja jestem pewna, że w podczas pomiarów będę miała więcej wagi, ale mniej w centymetrach - nie przerażaj się, to właśnie znaczy, że ćwiczenia u Ciebie działają!!!!! Callan tak pisze o tym:"Po rozpoczęciu ćwiczeń(...) z początku będziecie zaskoczone niektórymi zmianami. Wasza waga może się na przykład zwiększyć o dwa-trzy kilo. Przerażenie może być tak wielkie, że natychmiast przerwiecie program. Ale nie ma w tym nic niezwykłego, że według wagi ciężar zwiększa się o kilogram, podczas gdy rozmiar ubrań o dwa-trzy numery zmniejsza. Każdy kilogram, który stracicie, wygląda jak dwa."
    skoro każdy widzi, że masz mniejsze boczki, a waga w górę... to znaczy tylko, że pupa robi się jak orzeszek!!!

    a propo orzeszka... w pierwszej chwili pomyślałam, że ja mam taką pupę... -pomarszczoną... (hi hi hi) może lepiej powiedzieć - twarda jak orzeszek, ale gładka jak brzoskwinia...

    Seszele - jeśli chodzi o częstotliwość, to myślę, że najlepsza jest taka, jaką Twój organizm toleruje - jak ktoś ma ochotę i czuje potrzebę ruchu - może być codziennie.... przynajmniej by było to minimum 3 razy na tydzień... ja jestem niecierpliwa i to co widze, tak mnie dopinguje, że nie mogę się doczekać kolejnej porcji ćwiczeń następnego dnia... nie będę na razie robić przerw... ale myślę, że dobrze jest pójść w ślady większości sportowców, którzy trenują 6 dni w tygodniu, a 7 dzień odpoczywają, dają czas mięśniom na regenerację ...

    albo inny wariant mi się nasuwa - jak najczęściej cały program callanetics, a w te dni, kiedy się nie chce - to 15 minutowy wariant - czyli ćwiczyć codziennie, ale na zmianę godzinka i kwadrans - w kombinacjach jak kto woli - to może zapobiec też rutynie...a ciałko odwdzięczy się może nawet lepiej ja przynajmniej nie chcę tracić na przerwę ani jednego dnia przynajmniej na razie

    a to, że jednego dnia ćwiczy się lżej a innego ciężej, to przecież sama Callan o tym tak pisze, przypominam:"kiedy jedna grupa mięśni wzmocni się, możecie mieć uczucie, że wszystko zaczyna się od początku, ponieważ za kolejnym razem możecie osiągnąć tylko jedną czwartą tego, co poprzednio. Przyczyna jest prosta: wasze mięśnie pracują głębiej i dotarłyście do nowej warstwy. Idźcie dalej. Wkrótce znów osiągniecie pełną liczbę powtórzeń."

    Juem - dobrze, że nie palisz tego paskudztwa - i jestem pewna, że callanetics ochroni Cię przed przytyciem..Juem, Kama, wytrzymajcie pierwszy tydzień, max dwa - jest najcięższy ze względu na zakwasy, ale trzeba się zmusić i je przetrwać, potem to naprawdę jest przyjemność, mówię Wam - ja się doczekać nie mogę kolejnych ćwiczeń

    No, teraz ja się rozpisałam, wybaczcie, ale tyloma rzeczami chciałam się z wami podzielić to i tak nie wszystko..

  3. #113
    Kama83 Guest

    Domyślnie

    Magpru ja Cwicze juz 4 tydzien oczywiscie z przerwami ale jak juz mowilam mieszcze sie w 3-5 razach w tygodniu, ale zaczne robic tak, jak nie bedzie mi sie chcialo godzine cwiczyc to bede cwiczyc tylko 15 minut ale nie tak zeby calkiem nic nie robic

  4. #114
    magpru jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    0

    Domyślnie

    ups, sorki, te ostatnie zdania miały być do Juem i Foch, które pisała, jak ją bolą pośladki... głowa do góry, zaciśnijcie zęby i idźcie dalej

  5. #115
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witajcie Dziewczyny

    Przeczytałam cały ten Wasz wątek i choć jestem leń do ćwiczeń nabrałam ochoty na callanetisc.. nigdy go nie ćwiczyłam wcześniej.. czy mogłabym prosic o przesłanie tego scanu z ksiązki... byłabym bardzo ale to bardzo wdzięczna.. (mój mail to [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ).

    Będę tu zaglądać i Was dopingować.. sama pozbyłabym się moich strasznych boczków.. wrr.. moze łyknę bakcyla na callanetisc..

    pozdrawiam Was gorąco Ania

  6. #116
    Kama83 Guest

    Domyślnie

    Te skany sa niestety za duze na zwykłe poczty. Postaram sie to umiescic na wyslijto.pl i podac linke, wtedy sobie bez problemu wszyscy sciagna.

  7. #117
    juem Guest

    Domyślnie

    Kama znalazłam w internecie prawie godzinny program ćwiczeń przegrany z kasety wideo. Ściągnęłam go sobie i powiem tak jakoś słaba ale... można coś zobaczyć i usłyszeć. tłumaczenie jest polskie co jest pomocne Ćwiczenia prowadzi callan wszystko dokładnie mówi jak mają wyglądać ćwiczenia co robić z kolanami, nogami czy napiąć brzuch czy nie co przyniesie lepszy efekt. Nawet fajne. Podaje linki
    Callanetics:

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Callanetics.001

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Callanetics.002

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Callanetics.crc

  8. #118
    Kama83 Guest

    Domyślnie

    skany z ksiazki - [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Ja ci powiem Juem ze lepiej mi sie cwiczy z ksiazki bo raz przeczytam i juz wiem a tak to musze patrzec sluchac i robie w swoim tempie. Juz sie nauczylam i z pamieci robie juz pamietoajac oczywiscie o wszystkich wskazowkach

  9. #119
    juem Guest

    Domyślnie

    Dzięki kama ściągne i biorę się do roboty.

  10. #120
    magpru jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam ponownie, miłe callanetowiczki

    Dziś jednak kochane, proszę dajcie mi dyspensę, nie będę ćwiczyła, bo byłam caały dzień na wycieczce rowerowej z mężem i przyjaciółką po okolicach naszego miasta, lasami i polami, górkami i pagórkami... wycisk jest niezły, jestem już po prysznicu i mam siły tylko coś poklikać
    i tak czuję, jakbym ćwiczyła conajmniej dwa razy tego dnia...

    za to jutro znów wracam do moich poranków z callanetics.....

    Anikas - witamy Cię, Kama już się zatroszczyła o skany dla Ciebie, ściągnij sobie, a może i filmiki z Callan, by się przyjrzeć, jak ona i jej uczennice układają ciało do ćwiczeń.... radzę Ci, byś dokładnie przeczytała i porobiła najpierw próby do każdego ćwiczenia , jak to Ci wychodzi.... nie zrażaj się, początki są zawsze trudne, a Ty nigdy tego nie ćwiczyłaś... później ciało samo będzie się pięknie układać..

    Juem, zaczęłaś już?

Strona 12 z 80 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 62 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •