Strona 54 z 80 PierwszyPierwszy ... 4 44 52 53 54 55 56 64 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 531 do 540 z 797

Wątek: callanetics

  1. #531
    Kama83 Guest

    Domyślnie

    Witam Wszystkie !
    Dawno tu znowu nic nie skrobnełam ale melduje ze codziennie zagladam. aktualnilam sobie tracerek i jestem zadowolona z wyniku Nadal nie cwicze ale mam tyle roboty na ogrodzie ze starczy mi za 2 godziny cwiczen : a to kopanie ziemniakow, koszenie trawnikow i mnostwo innych rzeczy no i dodatkowo jeszcze praca ( praktyka w szkole). wczoraj gadac mi sie nie chcialo tak sobie użyłam

    Cwiczcie dziewczyny wytrwale a efekty beda Pozdroweczka !

  2. #532
    Awatar barbami
    barbami jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-07-2006
    Mieszka w
    Hajnówka
    Posty
    50

    Domyślnie

    Ćwiczę, ćwiczę Kama i potwierdzam, że efekty są widoczne. Dzisiaj też zaliczyłąm am i pm, ale robię juz wiecej powtórzeń niż na fimach.
    Najbardziej mi się podoba, że callanetics jest "bezpotowy". Przedtem ćwiczyłam aerobik intensywny z Deanne Berry (ponad godzinę dziennie) chyba przez jakieś 10 dni. PO każdym razie pot lał mi się z głowy (nie mówiąc o innych częściach ciała). Podobał mi się ten zestaw, psaowała mi muzyka i miałam wrażenie, że jak tak się wypoce to więcej schudnę. Może troszkę i schudłam, ale minimlanie. Za to nabawiłam sie bólu w kostkach i musiałam zaniechać tych ćwiczeń. Na szczęście znalazłam callana i jestem zachwycona.Ani kropli potu, a takie efekty.Cellulit się cofa, zgrabnijesze ciało, komplementy na temat wyglądu.Callan jest the best!!!!!!!!!!!!!


    I faza-1.02-3.02 wg Dukana -1,4, u mnie wyszło -1,7
    II faza-4.02-29.03 wg Dukana -6,1, u mnie wyszło-???
    III faza-30.03-12.06

  3. #533
    seszele1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nooooooo....wreszcie
    Witam po 3 tygodniowej przerwie. Sama nie wierzę, że aż tak długiej.
    Okazuje się, że jak za bardzo się planuje to plany biorą w łeb i to baaaaardzo Myślałam, że po 3 tygodniach to już będę mieć chatę cycuś glancuś - a tu rozgrzebane wszystko tragicznie. Tydzień grzebaliśmy się z sypialnią, 2 tygodnie z salonem a teraz zaczęliśmy kuchnię i czeka nas jeszcze sufit w przedpokoju, toalecie i łazience. przez cały ten czas nie ćwiczyłam bo nie miałam gdzie. Klamoty stoją raz w jednym raz w drugim pomieszczeniu. Całe szczęście jeździłam do pracy na rowerze więc ok 40 min pedałowania mam za sobą. Nie przytyłam ale sflaczałam niestety.
    Czytam sobie wątek ale widzę tu ogólną degrngoladę
    Widzicie efekty i nie chce Wam się ćwiczyć No w żaden sposób logiczne to nie jest.
    Brawo barbami - przynajmniej Ty podtrzymujesz entuzjazm.
    Do wszystkich tych co to mają długa pracę i dzieci - ja też pracuję i to w zmiennych porach od 8-17 lub od 11-20, moja mała ma 5 lat, więc wymaga uwagi i czasu i znalazłam przed remontem czas aby ćwiczyć. Więc nie opowiadać mi tu bajek Tylko zabierać się do roboty - smukłe figury czekają
    I jak tylko skończę ten cholerny remont to zabieram się do roboty nadrabiać to co straciłam (czyli ujędrnić ciało) - pali licho kilogramy. Tym samym liczę na Wasz doping a nie na narzekania i samokrytykę. Jasne
    I proszę się na mnie nie obrażać....

  4. #534
    Guest

    Domyślnie

    seszele,cóż nic mi sie nei chce.nic.oprócz jedzenia.tylko tyle żę do szkol mam 3 km wiec sie przespaceruje.

  5. #535
    Awatar barbami
    barbami jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-07-2006
    Mieszka w
    Hajnówka
    Posty
    50

    Domyślnie

    [b]seszele
    To już 3 tygodnie minęły???Ależ czas szybko leci.Wiem jak to jest z remontem-końca nie widać.Jeszcze sporo roboty przed Wami, ale efekt na pewno będzie powalający.Ja grzeczniutko melduję, że dzis zaliczyłam swą tradycyjna sesyjkę.Uwielbiam callanetics.Szkoda każdego nieprzećwiczonego dnia wiedząc jakie są efekty.Ciuchy naprawdę dużą lepiej leżą, a o kilogramy sie nie przyjumuje. w końcu po miesiącu (!!!) ruszyła waga.Spadło kilo, ale wyglądam jakby mi zleciało z 6.Więc waga nie jest dla mnie ważna. Liczy się wizualna strona, a nie wskaźnik wagi.Przy innych ćwiczniach czy próbach diety kilogramy może i leciały ale po wyglądzie nie było jakoś tego widac. a teraz ciało jest takie fajne, jędrne. Po prostu rewelacja. Też nie popieram wykręcania się od ćwiczeń jezeli ktoś ma dziecko.2 razy po 20 minut, albo raz po 40 (ja tak wolę) można wygospodarować w ciągu dnia.Trzymaj sie seszele.Remont kiedys się musi skończyć.


    I faza-1.02-3.02 wg Dukana -1,4, u mnie wyszło -1,7
    II faza-4.02-29.03 wg Dukana -6,1, u mnie wyszło-???
    III faza-30.03-12.06

  6. #536
    juem Guest

    Domyślnie

    Jak tak ciebie czytam barbami to mam straszną ochotę by rzucić wszystko i zacząć ćwiczyć jak narazie to ja tylko sobie mówię callan tak ale od jutra i tak schodzi

  7. #537
    Awatar barbami
    barbami jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-07-2006
    Mieszka w
    Hajnówka
    Posty
    50

    Domyślnie

    juem
    Ty się motywuj i bierz do roboty.Ja właśnie skończyłam tradycyjna sesyjkę- am i pm i czuję się świetnie.


    I faza-1.02-3.02 wg Dukana -1,4, u mnie wyszło -1,7
    II faza-4.02-29.03 wg Dukana -6,1, u mnie wyszło-???
    III faza-30.03-12.06

  8. #538
    Awatar barbami
    barbami jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-07-2006
    Mieszka w
    Hajnówka
    Posty
    50

    Domyślnie

    Am i pm zaliczony.Nic więcej nie napiszę, bo mi się dziecko zbudziło.


    I faza-1.02-3.02 wg Dukana -1,4, u mnie wyszło -1,7
    II faza-4.02-29.03 wg Dukana -6,1, u mnie wyszło-???
    III faza-30.03-12.06

  9. #539
    Awatar barbami
    barbami jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-07-2006
    Mieszka w
    Hajnówka
    Posty
    50

    Domyślnie

    Ja dziś zaszalałam i zrobiłam program godzinny (taki z płyty).Choć, niestety, to nie trwa godziny tak naprawdę. Są takie różne wstawki i w sumie wychodzi z 50 minut.Szkoda, bo chciałabym mieć taką płytkę, żeby były wszystkie ćwiczenia z książki. Co prawda mam książkę, ale zdecydowanie łatwiej i lepiej mi się ćwiczy z płytą. Jak ćwiczę z książką to zawsze sie wyrabiam w 40 minutach ze wszystkimi ćwiczeniami.Nie mam wyraźnego zegara z sekundami, a jak sie liczy samemu to zawsze wychodzi szybciej.

    Widzę, że w naszym wątku znowu przestój weekendowy.


    I faza-1.02-3.02 wg Dukana -1,4, u mnie wyszło -1,7
    II faza-4.02-29.03 wg Dukana -6,1, u mnie wyszło-???
    III faza-30.03-12.06

  10. #540
    juem Guest

    Domyślnie

    oj barbami aż mi wstyd przed tobą masz dziecko w wieku mojej córci masz pracę a ja nie i znajdujesz czas na ćwiczeni no i chęci a ja nie. od dzisiaj koniec z obijaniem callan będzie napewno. Codziennie. Będę zdawała relację na bieżąco.

Strona 54 z 80 PierwszyPierwszy ... 4 44 52 53 54 55 56 64 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •