hej dziewczyny
Oj widzę, że dla Kamy weekendzik nie był sympatyczny....daj spokój faceci są z innej planety - bez dwóch zdań.
Magpru - no to gratulacje! Trzy tygodnie to jest wynik Ja na razie dziś jestem po 8 godzinie - zakwasiki mi się rozeszły i ćwiczy mi się łatwo a to znak, że czas na utrudnienia - dokładnie tak jak Ty albo wolniej liczę, albo staram się przez cały czas utrzymywać idealną pozycję wyjściową (szczególnie trudne jest to przy biodrach i pośladkach w klęku z noga wyprostowaną). Poza tym ja mam słabe mięśnie brzucha, więc nie robię tego ćwiczenia z jedną nogą w górze a drugą nad podłogą idealnie - bo opieram nogę o podłogę. ALe jak mi się wzmocnią to będę robić jak należy - pewnie zacznę od jutra lub pojutrza
Zakładki