Kurcze mi się nie chce liczyć moich kalorii ale myślę że w 1000 się mieszcze hehe Ostatnio katuje kasze gryczaną na obiad bo mamuśka za dużo jej ugotowała a jakoś nikt inny nie ma na nią ochoty Poza tym ogórki i rzodkiewki bo też nadmiar w lodówce hehe No i II śniadanie bułka z dynią hehe najlepsza jaka jest sklepie przy szkole no i piję, piję i jeszcze raz piję ... Przez te ćwiczenia to poprostu jestem jak cysterna