No ja właśnie też od marca unikam słodyczy z tego samego powodu co Lou. Jak zacznę jeść to zaraz sięgam po jeszcze i jeszcze...No i tak było dzisiaj Co prawda nie były to słodycze tylko muesli ale na jedno wychodzi. Strasznie kaloryczne to cholerstwo 350 kcal na 100 g. A ja zjadłam nie wiem ile...ale 200 g to na bank A zaczęło się niewinnie. Od miseczki na śniadanie, później sobie dołożyłam i znowu...I tak wyszły 2 duże miski Dobrze chociaż, że zjadłam to rano a nie na wieczór to chociaż część się spaliła
Oprócz tego zjadłam:
100 g ryżu brązowego z barszczem czerwonym -> 400 kcal
2 serki Bakuś -> 250 kcal
truskawki -> 150 kcal
Czyli tego wyszło 800 kcal
Teraz będę się bardziej pilnować i nie kupuję narazie muesli żeby mnie nie kusiło