Wątek: Jakoś poszło ośle , jakoś poszło .. new photo -> str.54/5

Jesteście świetne- tyle silnej woli... Ja tak nie potrafię ale cóż... staram się

ojjj nie jestes sama ja tez nie mam silnej woli mialam ciasta nie kosztowac a jednak.... troszke zjadlam ale nie jest zle nie jem dzisiaj kolacji wiec moge no i w ogole caly tydzien nie jadlam nic slodkiego to dzisiaj troszke mi sie moze i nawet nalezalo :P

Na tym forum zostały już same laski ... oprócz mnie

ojj zakupki sie udały , kupiłam sobie bluzeczke i korale

Miciaczek to nie silna wola - silna wola to była na początku a teraz jest kurczowe przyzwyczajenie do dietkowania , dla mnie nie jedzenie słodyczy to już norma.
weź nie gadaj tak bo ze mnie też żądna laska nie jest ;p

moja mama nie dawno zaczeła dietkowac i teraz cały czas ją pilnuje i licze jej kalorie.. hehe i czasem ją upominam jak podjada
dzisiaj za to wypaliła że nie moge sie już odchudzać bo wyglądam jak kościotrup
ha-ha-ha....


a dietka ofc ciąg dalszy

dziś zjadłam :

Śniadanko :
jabłko [70kcl]
bułka [150kcl] + serek topony [50kcl] = 200kcl

II Śn -> nic bo byłam na mieście

Obiad :

2,5naleśnika = 510kcl
surówka z kapusty pekońskiej i warzyw = 100kcl

Przekąska :
brzoskwinia = 50kcl
jabłko = 70kcl

Kolacja

serek danio lekki waniliowy [130kcl] + płątki [70kcl] = 200kcl

Razem :

1200kcl yeach równe 1200

sporcik :

łażenie po mieście , pare razy bieg po schodach i roziąganie sie
a zaraz A6W = dzień II

widzisz moniczka6 ja zawsze mowiłam ze wazac tyle musisz byc chudzinka i mama ma pewnie racje :P gratuluje dietki i udanych zakupów
buzka słonce :*

taaa bo mama widzi tylko mnie od pasa w góre gdzie jestem dosyć dosyć .. ale od pasa w dół ehh mam nadzieje że w końcu zamiast reszty ciała zacznie ubywać mi z nóg

zacznie :* i tak cos czuje ze jestes chudzinka wazysz bardzo malutko a moze dasz jakies foteczki

Witam;*

no ładnie dzis ci wyszlo moze czas pomyslec o wychodzeniu z diety;>? przy tym tez sie chudnie

buziaki;*

ajjj monia nie mysl o tych swoich nozkach pewnie sa cudowne a Ty tego nie widzisz :P no wlasnie daj jakies fotki a my juz stwierdzimy czy aby slusznie sie dolujesz przez te nieszczesne nozki :P

ehh taka byłam głodna że zjadłam małe jabłuszko i w suie wyszło 1250 no ale trudno , lepsze jabłko niż zebym miała paść z głodu hehehe

grubasek z dietki to ja zaczne wychodzić jak stwierdze ze stan moich łydek jest zadowalający poprostu mam taką budowe chyba :/ a fotki postaram sie zrobić jak bede sama w domu bo inaczej pomyślą że jestem nie normalna