wow ja bym tak nie mogla..
wow ja bym tak nie mogla..
No tak tyle, że o 15 jem obiad a już zaraz o 17 kolację, a między tymi dwoma posiłkami "pochłaniam" tyle, że szkoda gadać
A ja włąśnie uwielbiam śniadanko bo wiem, że wszystko spalę przez cąły dzionek
Też wiem, że spalę... Ale... jakoś nie umiem dużo rano zjeść.
Póki jesz wogóle jest super Są takie laski że wogóle śniadania nie jedzą :/ nie wytrzymałabym..
hmm dziwne..
Ja też nie wytzrymałabym bez śniadania... Po pierwsz nie mogłabym skoncentrować się w szkole po drugie źle czułabym się fizycznie...
mnie by ssalo ciagle w zaladku...
Dobra lecę sobie wszamać jakieś jabłuszko (II śniadanie)
kiedyś tak miałam że nie jadłam śniadania i pierwszy posiłek to był obiad... i wytrzymywałam spokojnie
ale od kiedy jestem na diecie to przyzwyczaiłam się do czestego jedzenia i teraz nawet jak zjem śniadanie to mnie ssie na lekcjach...
Zakładki