ja lubie sobie takimi mlodziezowkami poprawic humor zawsze sie dobrze koncza. ale lubie tez paulo coelho, agathe christie
ja lubie sobie takimi mlodziezowkami poprawic humor zawsze sie dobrze koncza. ale lubie tez paulo coelho, agathe christie
Ja ostatnio czytam "sagę o ludziach lodu" z Faktem wychodzi, super ksiażką o miłości, śmierci itp
Ja tez chyba musze już pomyśle o tych duperelach do szkoły
Hm... tez kiedys tak czytywałam takie młodziezowki, ale po kilku przeczytanych poprostu mi sie znudzily bo praktycznie wszystko jest jedno i to samo...przynajmniej ja takie w3razenie odnosze:]
Miłego dzionka:]
A ja jestem tu Pasiemy się =)
DUKAN
Faza I - od 17.08.2011r.: 67,6kg, koniec 21.08.2011r.: 64,3kg
Faza II - od 22.08.2011r.: 27.08.2011r - 63,3kg, 1.09.2011r - 62,7kg
ja kiedyś namietnie czytałam romansidła ciotka ma ich cała półkę wiec mam w czym wybierać a niedawno czytałam 5 razy pod rząd :Weronika postanawia umrzeć" obsesja totalna
"weronika..." byla fajna ja dobrych kilka lat temu moglam czytac sto razy m. musierowicz. teraz tez czasem z sentymentu do niej wracam
A czytałyście "Hera, moja miłość" ?
no czytałam, tez super ksiażka, albo pamietnik narkomanki też by fajny :P
Czytałam to i to, ale wg. mnie to 'Dzieci z dworca Zoo', to najlepsza książka, z tego typu ^^.
A ja typowych młodzieżówek, jak i romansideł nie lubię. Przede wszystkim, dlatego że dla mnie zakończenie musi być nieprzywidywalne, a tutaj niestety wszystko jasne. Gustuje w książkach np. Kinga :P.
Przeczytalam swego czasu pare typowych romansidel, harlequinow . Tak ze 3-4 mozna przeczytac, ale pozniej sie juz nie da, ten sam schemat fabuly, tylko imiona sie zmieniaja
Musierowicz swego czasu uwielbialam, ale teraz te ksiazki juz nie sa tak fajne jak pierwsze czesci, przynajmniej jak dla mnie. Mlodziezowki o milosci tez lubie Aktualnie czytam Potop do szkoly masakra, trzy tomy. W dodatku ja mam wszystko w jednym, ogromna ksiazka formatu A4, ponad 700 stron. Jak na to patrzylam to od razu odechciewalo mi sie czytac. Ale sie wzielam i juz prawie koncze. Cyz Saga o ludziach lodu to nie przypadkiem fantasy ??
A ja mogłabym godzinami czytać Plotkarę i Zwierzenia Georgii Nicolson A w oryginale to już w ogóle Te książki nigdy mnie nie nudzą Ale nie bójcie się, sięgam też czasem po coś ambitniejszego, jak "Pachnidło"(do sql, ale świetne) albo "Alchemik".
A obecnie jestem na etapie biografii Audrey Hepburn
Co do harlequinów - nie czytałam i czytać nie zamierzam. Za to mam koleżankę, która je ubóstwia
Zakładki