ja nigdy nie obudzilam sie w nocy, żeby zjesc... ale pocieszenie... za to potrafilam najeść sie przed spaniem..![]()
ja nigdy nie obudzilam sie w nocy, żeby zjesc... ale pocieszenie... za to potrafilam najeść sie przed spaniem..![]()
ja kurde jestem nie do poznaniaprzed wakacjami po diecie to sie tak pilnowalam, tak bylo mi ciezko zezrec te 2000 kcal, a teraz to bym tyle do poludnia zezarla. jem po 2,5 tysiaka, ufff ale juz zaplanowalam diete na 3.09 i wtedy na bank wypali, teraz jeszcze poszaleje.
Kurna... przyszła do mnie ciotka z 2 torbami chipsów lay'sów[po 500g]... i z wielkim pudłem ciast...
Jestem załamana...
nie martw sie, ja tez tu u ciotki mam ciasta, pizze, serki domopwej roboty itp. porazka. jzu nie moge, a dalej jem![]()
heh xD ja czasem tez tak mam ze sie najem pzred spaniem :P
Nic mi nie wychodzi. Nawet nie potrafię być na tym jeb*nym 1500zawsze wszystko chrzanię...
Ja jak jestem u jednej z moich ciotek , to 2 duże, okrągłe kromki z całego chleba to wymagane minimum+jajka w majonezie, s ałatki, normalnie po trzech dniach idzie się już za przeproszeniem porzygać na widok tego wszystkiego, a tu zaraz się okazuje, że jest świeża szarlotka
![]()
Bo mi się wydaje ze na 1500 trudno być. Jak byłam na 1000 to jadłam czasami 800 i głodna nie byłam. A teraz jem ponad 1200 i caly czas jestem głodna! ;/Zamieszczone przez poprostuaga
pierwszy tydzien na 1200 to byly katusze, potem si etak przyzwyczailem ze ciezko bylo mi jesc 1500. nie wiem Aga zaprzyj sie na maxa! ja sie zawsze usprawiedliwiam, przynajmniej teraz: mozesz, nie jestes gruba, nie zaszkodzi. ale na czas diety wywalam to zdanie z glowy, nie jestem gruba, ale chce schudnac i nie ma ze boli. Trzymam kciuki ;* w koncu sie udac musi!
aga uszy do gory
nie jestes gruba
wybacz ale ja w twojej figurze nie widze ani jednego zbednego milimetra
wiesz ile ludzi dalo by sie pokrajac za taka sylwetke?
no nie marudz juz![]()
![]()
Zakładki