Strona 16 z 89 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 18 26 66 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 151 do 160 z 886

Wątek: 1200 kcal +ruch |FOTORELACJA!

  1. #151
    AguniaSopot Guest

    Domyślnie

    ja zawsze jak jestem glodan t zuje gume i u mie ona chamuje apetyt na slodycze a na zwykle jedzenie dziala obojetnie.

  2. #152
    Awatar madamechocolatte
    madamechocolatte jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2007
    Posty
    26

    Domyślnie

    Ja też się staram zawsze mieć gumę do żucia przy sobie ale różnie to wychodzi. Dbam w każdym bądź razie o to, żeby mieć zawsze w kieszeni kurtki...jak czuję głód to sięgam po gumę i hamuję odruch potrzeby żucia jedzenia.

  3. #153
    AguniaSopot Guest

    Domyślnie

    mam dokladnie tak samo jak Ty madame

  4. #154
    malina123456 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    mhmm u mnie guma tez nie wzmaga apetytu, a jezeli jest owocowa to jest przynajmniej czuje słodycz

    ale ja jestem nienorlana, bo zaluje na gume przeznaczyc te 7 kcal

  5. #155
    Awatar madamechocolatte
    madamechocolatte jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2007
    Posty
    26

    Domyślnie

    Lecę spać laski ;* Jeszcze powtórzę geografię bo chyba jutro mam sprawdzian Pa ;*

  6. #156
    Awatar madamechocolatte
    madamechocolatte jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2007
    Posty
    26

    Domyślnie

    Ja gumę to tylko miętową. Tak tak ^^

    Zjadłam:
    2 grahamki - 240 kcal
    3 plastry szynki - 48 kcal
    Makaron 30g - 115 kcal
    Ser biały chudy 40g - 40 kcal
    Cukier dwie łyżeczki - 80 kcal

    RAZEM: 523 kcal

    Mama jeszcze robi zalewajkę, to potem sobie zjem - w ramach 'podwieczorku'. Muszę lecieć

  7. #157
    madzix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja chyba jakaś dziwna jestem, bo u mnie z tą gumą do żucia to całkiem odwrotnie jest kiedy jestem głodna i żuję gumę to mi jeszcze mocniej w brzuchu burczy

  8. #158
    Princesss Guest

    Domyślnie

    ja mam podobnie jak madzix ale cóż i tak żuje ;P

  9. #159
    VoicaTortoa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez madamechocolatte
    A jakiego? Mi się jeszcze niemiecki podoba - ale jako język, samej kultury bym nie chciała poznawać.. - ale to trudny, twardy język i nie dałabym sobie rady mam obawy z samym liceum
    O fuj.. Niemiecki.. Przeklęty język.. Przeklęty kraj.. Moje najgorsze wspomnienia tym językiem były w gimnazjum.. Trzy lata męczarni.. Pieprzone hitlery!!

    Cytat Zamieszczone przez madamechocolatte
    Ojoj, ja się nigdy nie uczyłam hiszpańskiego i w ogóle ten język jakoś mi się nie podoba Podoba mi się jeszcze francuski, za to kompletnie nie rozumiem i nie podoba mi się rosyjski
    Cytat Zamieszczone przez AguniaSopot
    francuski tez jest fajny ale jak dla mnie zatrudny.
    Hiszpański ciekawy język. Francuski -> świetny, "marzyłam" o nim od 4 lat.. żeby się go uczyć.. I wyszło. Faktycznie, trudny i skomplikowany język, ale piękny, brzmienie ma po prostu boskie. No i jak to mówią, jest to język miłości.

    Cytat Zamieszczone przez madamechocolatte
    Ja doszłam do wniosku, że jak się jezyka uczy od dziecka (uczę się angielskiego od 7 roku życia), to naprawdę wszystko łatwiej wchodzi, i w późniejszym życiu też łatwiej się uczy. Im później tym trudniej, wiadomo
    Niby tak, ale wiesz, podam Ci przykład -> siebie. Uczę się angielskiego od około 10 lat, czyli od 7. roku życia i bardzo mało rozumiem, prawie nic nie umiem..

    Cytat Zamieszczone przez madzix
    ja nawet nie wiem kiedy mam ferie sprawdzałam raz, ale nie pamiętam dokładnie, w lutym chyba zaraz jeszcze raz zobacze

    edit:
    już wiem 11-23 luty na samym końcu w tym roku
    No to widaj w klubie "opóźnionych"..

    Cytat Zamieszczone przez aiwilo16
    ahh jak zazdroszczę Ci rowerka stacjonarnego też bym chciała taki mieć, ale na razie inwestuje w stepperek lecz nie mogę teraz kupić go bo kase oszczędzam na zimowisko i będzie w styczniu: ja + moja decha + moja wiara
    Taki rower niezła rzecz.
    Wow, deseczka.. Ja też wybieram się w ferie..

    Cytat Zamieszczone przez malina123456
    Madame ja póki co jeszcze sie nie stresuje, ale na samą mysl o egzaminie zdaje mi sie, ze mam pustke w glowie i nic nie umiem

    ja do liceum ide na pewno na jakis humanistyczny profil, ale geogrefia w ostateczności tez moglaby byc ;p
    A po co się stresować? Ja się zaczęłam w ogóle stresować na drugi dzień przed testem.. W dzień przed dopiero zaczęłam się "uczyć" i jakoś poszło.. Łącznie, hm.. bodajże 63 pkt, już dokładnie nie pamiętam.. Humana zawalilam, całej rozprawki mi nie zaliczyli.. Ryczałam nie raz z tego powodu, bo mnie nie przyjęli do mojej szkoły, potem poszłam pod koniec wakacji -> 21.08. złożyć podanie o ponowne rozpatrzenie mojej prośby przyjęcia mnie i udało się, taki prezent na urodziny. I to do najlepszej szkoły w mieście! Do najlepszej klasy, bo biol-chem! Więc powtarzam, skoro ja ze swoją ilością punktów (bez świadectwa z paskiem i innych takich pierdół) dostałam się do tej szkoły, to każdy może próbować i wszedzie się dostanie.

    Geografia to taki przedmiot właściwie humanistyczny. U nas połączony jest z historią.

    Cytat Zamieszczone przez madamechocolatte
    Ja poprzestałam na dwóch lampkach szampana. Wystarczająco jak dla mnie, nieco przyjemnie, a bez dziury w pamięci
    Ja tak samo.

    Cytat Zamieszczone przez Nika1990
    Fajerwerki były, alkohol tez był

    Co do szkoły... ja do testu gimnazjalnego zaczęłam się przygotowywać...dwa dni przed
    A przygotowanie polegało tylko na wypisaniu sobie wzorów z chemii, fizy i matmy na kartkę.
    A zdałam na 94 pkt <skromny>
    No widzisz, nic tylko pogratulować..

    Cytat Zamieszczone przez madamechocolatte
    Albo jakieś durne rozprawki z odwoływaniem się do wzorców z literatury Zawsze mam z tym problem. A matematyczno przyrodniczy to już w ogóle zawalę
    Ooh, taka rozprawka na bank będzie.. Ja w gimnajum upanowalam to do perfekcji, non stop tylko rozprawki.. Nic innego.. No, a jednak zawaliłam.. Ale kit z tym.. Będzie dobrze.. ^^ Powodzenia.
    Nie ważne, czy to, co robię, podoba się innym. Najważniejsze, że daje mi to szczęście.

  10. #160
    pseutonim jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez madamechocolatte
    Ja gumę to tylko miętową. Tak tak ^^

    Zjadłam:
    2 grahamki - 240 kcal
    3 plastry szynki - 48 kcal
    Makaron 30g - 115 kcal
    Ser biały chudy 40g - 40 kcal
    Cukier dwie łyżeczki - 80 kcal

    RAZEM: 523 kcal

    Mama jeszcze robi zalewajkę, to potem sobie zjem - w ramach 'podwieczorku'. Muszę lecieć
    b. ładnie

Strona 16 z 89 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 18 26 66 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •