Strona 75 z 182 PierwszyPierwszy ... 25 65 73 74 75 76 77 85 125 175 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 741 do 750 z 1816

Wątek: ehhh ci faceci :)

  1. #741
    coreGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    haj Wam wszystkam
    widzę,że nieciekawie się robi..wszystkie jakoś tak podłamane...nia jakąś masową terapę rzeczywiście powinnyśmy sie udać...albo podtruć się gazkiem rozweselającym..hihihi
    bleeeeeeeeeeeeeeeeee...dlaczego wszystko jest takie skomplikowane Kach pogadaj z Bartem przy najbliżej okazji..i się wreszcie dowiedz cu i juk..bo to rzeczywiście nie ma sensu..Ty siedzisz zamartwiasz się..nie wiesz co jets grane..muże jak on powie Ci to prosto w twarz,że nie chce z Tobą być..inaczej to odbierzesz i jakuś zmieni sie Twoje nastawienie do tego wszystkiego..z resztą sama nie wiem...
    buziolllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllll llllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllllll lllllllllllllllllle

  2. #742
    Kachorra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    no ja właśnie nie wiem...
    co, mam do niego zadzwonić i umówić się żaby pogadac.??!!
    Cuzje że jak tak zrobie to sie zchańbie...
    chyba po prostu dam mu ignora...
    ale ja tak chyba nie potrafie...
    nei chce żeby myślał ze moze ze mna robić co chce, ze nie mam uczuć...
    ale z drugiej strony jak zadzwonie to bedzie sobie myślał ze co to nie on i ze nadal mi na nim zalezy...
    no qrde ja nie wiem co mam robić ;(.....;(!!!!!!!!!!!!!!!!

  3. #743
    keisha18 Guest

    Domyślnie

    Kachorra ja na Twoim miejscu zadzwonilabym
    i sie spotkala
    jezeli nie chce sie spotkac to ok
    sprawa jasna
    nie gadaj o nim z adamem itp
    olej to ze mozesz sie ponizyc
    jestes zakochana i poprostu chcesz byc szczesliwa
    a jezeli on jush jest jaki jest no to sorry
    on z siebie idiote rtobi a nie Ty

  4. #744
    Kachorra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    boże boje sie zadzwonić jak holera...
    normalnie nie wiem czy to zrobie...
    boje sie boje sie boje sie...
    Musze to przemysleć...
    a jak dam mu ignora??
    bedzie źle??...

  5. #745
    keisha18 Guest

    Domyślnie

    nie wmawiaj sobie ze sie boisz
    to jest normalne, ale musisz sie przemoc
    jezeli dasz mu ignora nie wyjdzie zle
    ale ja np mialabym tak ze szybko bym odignorowala
    jezeli bym usunela to zapisalabym gdzies numer
    wolalabym pogadac
    wolalabym zeby mi to osobiscie ktos powiedzial

  6. #746
    Kachorra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ehh Keisha niby masz racje...
    tylko ja sie boje z nim gadać...
    tak sobie myśle że jakbym sie z nim spotkała to chciałabym dać mu liscia i pożadnie opieprzyć...
    ale ja tak po porstu nie umiem...
    i znoffu by wyszło ze on jest górą..
    jemu wszystko wolno a ja jestem tylko zabawką...
    qrwa chciałabym zeby to sie wszystko wyjaśniło bez mojego udziału...
    albo zeby to o n zadzwonił i chociaz pzrez telefon mi to powiedizał...
    to byłoby lepsze nich ta ciągła niepwenosć...

  7. #747
    keisha18 Guest

    Domyślnie

    niom ale wiesz jezeli on nie zadzwoni
    to bedziesz caly czas myslala itp
    a jak sobie to wyjasnicie
    to latwiej bedzie Ci o nim zapomniec.
    jezeli boisz sie ze go pobijesz co mu sie nalezy
    zadzwon do niego Ty
    opieprz go ze nie wiesz o co chodzi
    czy jestescie razem czy nie
    zeby nie zalatwial spraw przez adama bo nie jest dzieckiem
    jezeli nie to nie powiedz mu ze nie jest niezastapiony
    a jezeli tak to pwoiedz ze chcialabys zeby ci wszystko wytlumaczyl bo
    chyba zaslugujesz na jakies wyjasnienia

  8. #748
    Kachorra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ehhh a moze tak nagrać sie na sekretarke?/.......
    byłoby m łatwiej...
    albo poczekam do kolejnej soboty i jak on czegos nie zorbi to wtedy go opieprze...

  9. #749
    keisha18 Guest

    Domyślnie

    nie czekaj
    bo takie czekanie jest strata czasu
    bedziesz w domu siedziala i o nim myslala

    facetow powinno traktowac sie jak zabawki
    czemu oni tak moga a my nie??
    my jestesmy inne
    zabardzo uczuciowe
    i zabardzo sie angazujemy grrrrrr

  10. #750
    Kachorra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ehhh qrde jestem w desperacji :/...
    jush seryjnie nic nie wiem...
    ale to moze poczkam do srody chociaż...
    musze pozbierać się jakoś w sobie, wszystko to jakoś sobie w głoofce ułożyc...
    bez sensu wogóle pakowałam się drugi raz w to samo bagno...
    mogłam wyobrazić sobie.... qrde pzrecież wiedziałam ze on sie nie zmieni...
    ze zrobi to drugi raz jak nadaży się okazja...
    czemu nie pomyślałam ze ta olka bedzie chciała do niego wrócić!!
    pzrecież to było do pzrewidzenia!!
    a ja taka głupia była,m,!!
    BOŻE!!!!
    Mogłam dać sobei z ni mspokój za pierwszym razem...
    zapomniałabym, znalazłabym innego chłopaka..
    moze bym go pokochała i była teraz szczęsliwa...
    a tak to ciagle o nim myśle...
    i dołuje sie...
    żeby chociaz było pzrez kogo...
    a yu pzrez takiego dupka, hama, skur*** !!

Strona 75 z 182 PierwszyPierwszy ... 25 65 73 74 75 76 77 85 125 175 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •