aniołekk .. nie przesadzajmy...

Dla mnie dieta ma być przyjemna i przynosić efekty.. jak masz na coś ochote to nie odmawiaj sobie - ale pamiętaj o odpowiedniej ilości..

mnie dzis kumpela poczestowała chipsami.. wzięłam dwa.. i przecież nie przytyłam od tego..

Jak będzisz sobie kategorycznie odmawiać to wkońcu nie wytrzymasz i bedziesz musiała nadrobic braki - ma się rozumieć obżerając się..

Pozdrawiam i przesyłam buziaki