Wątek: odgrubianie to w Nowym Roku wezwanie

Witajcie babki!

Nie zaglądałam 3 dni, a tu przez ten czas ruch jak na Marszałkowskiej....

Krysialku, jaką pracę miałaś mieć za granicą?....

Czarna, kochana, Ty rzeczywiście lepiej nie fikaj przy fachowcach, bo jeszcze się zauroczą i będą przedłużać remont, żeby Ciebie dłużej oglądać.....
Ależ pyszne żarcie robisz....A ja mam przyprawione cycki kurze i jak myślę, że mam je smażyć czy dusić, obierać ziemniaki i warzywa na surówkę, a później zmywać, to coś mi się w środku robi i kombinuję, że może tak bym się wybrała do baru, a tamto w domu to może jutro... Leń śmierdzący jestem....

Księżniczko, możesz być dumna z siebie, że tak dobrze Ci idzie!

Aganna, jestem pod wrażeniem Twojej konsekwencji, wytrwałości i inwencji w wymyślaniu i robieniu pysznych owocowo-warzywnych dań! Możesz być wzorem dla nas wszystkich!

Matkamafii, jaki kostium kupiłaś?...Ze spodniami, czy spódnicą? Kolor?....

Circ, ale z Ciebie dobry truchtacz, no no no.... A rosyjski jest ok, mam znajomego tłumacza przysięgłego z jęz. rosyjskiego i drzwi się u niego nie zamykają...

Ficanko, ja robię (jak robię... ) dokładnie to samo żarcie dla chłopaków i dla siebie, bo inaczej bym zdurniała....Jem mniej węglowodanów, ale jem wsio....Czasami jak mam powera do odchudzania, to jem mięso z surówką i wtedy czuję się szlachetnie i chudo, ale ostatnio ma to miejsce jakoś rzadko....

Jado? Co jesz w pracy w porze obiadu?..Masz tam jakiś barek z żarciem na ciepło?...

Ja się staram i trwam w postanowieniach...zobaczymy jak długo....

U nas problem obiadow jest rozwiazany.
Nikt nie zjadlby dwoch dan.
Wczoraj mielismy zytni makaron rurki i sosem pomidorowym i kawalkami pomidorow (Chunky tomatoes sauce).
Przygotowanie zabiera az cale 15 min,w tym czasie gotuje sie makaronik.
Moj maz pytal o jakies mieso...ktorego oczywiscie nie tylko nie bylo,ale i on nie dostal.
Sila rzeczy

Dzis warzywna zupka.
Zadne miecho w stodku nie plywa,za to warzyw ma tyle,ze starczy za wszystko.
Jutro bedzie rybenka z grilla,chinski ryz i salata

O czwartku jeszcze nie myslalam,ale moze mu dam piersc kurczacza...niech sie cieszy facet

Czas popracowac....znowu

Juz jestem 3 dni bez chlebka i slodyczy....na razie mnie nie ciagnie(bo sie tesciem matrwie),ale sama jestem ciekawa ile wytrzymam.
Jak dlugo?


A tutaj daje Wam przepis na ten sos...a raczej cala potrawe.

Duza puszka pomidow pocietych na kawalki.
4 zabki czosnku - rozgniecione
1 mala cebula(albo wieksza,zalezy jak to ile lubi cebuli),poszatkowana w kosteczke
2 lyzeczki oliwki z oliwek
sol i pieprz do smaku
oregano i bazylia (po lyzeczce)

Cebule i czosnek zrumienic na oliwie.
Dodac pomidory,podgotowywac na lekkim gazie az do zagotowania.
Dodac sol i pieprz,oregano i bazylie.
Podawac z makaronem.

Pycha!
Dzis mam resztki na lunch

Joko
ja już trzy tygodnie nie jem chleba i słodyczy i nie narzekam. Da się żyć. Nagrodą jest lekkie sumienie i brzuch.

Aia
dobrze, że wróciłaś na drogę cnoty, teraz tak trzymaj.

Czarna
z ruchem to u mnie też nie najlepiej. Podziwiam Twój zapał do ćwiczeń, codziennie godzina w domowej siłowni to jest coś. Po remoncie na pewno wrócisz do tego.
Ja lubię tylko rower i tego się trzymam, ale teraz upiornie zimno i co chwilę pada. Więc jeżdżę w kratkę.

Krysial
na Atkinsie to ja już dawno nie jestem, zgubiły mnie słodycze, a poza tym jadłam za dużo i nie umiałam powiedzieć dość.

Dzisiaj rozpoczęłam czwarty tydzień eksperymentu owocowo-warzywnego i mam się bardzo dobrze. Nie opadam z sił, wręcz przeciwnie - coraz bardziej chce mi się chcieć.
Zeby tak jeszcze trochę się ociepliło...

Pozdrawiam wszystkie bardzo ciepło, może z południa przyślecie jakiś cieplejszy wiatr nad morze

Zamieszczone przez Aganna

Joko
ja już trzy tygodnie nie jem chleba i słodyczy i nie narzekam. Da się żyć. Nagrodą jest lekkie sumienie i brzuch.

Dla mnie argumentem wiazacym jest na ogol swiadomosc,ze moge sobie w tej diecie-nie-diecie pozwolic na zjedzenie czegokolwiek (w granicah przyzwoitosci i przede wszystkim ROZSADKU!!! ).

Czarna
To moze Ficanka powie gdzie poderwała takiego zabawnego nika :P
po za tym a co Ty znowu remontujesz? to jest komfort z posiadania domu
Jak ja uwielbiam majstrów ,których tak cieżko pozbyć sie z domu
Wyrazy współczucia .
Aia -co bede sie chwalic na tlumacza sie nie nadaje -po prostu -kolezanka
chciała ,zebym wymieniała sie z nia do opieki nad dziadkami ,ale ostatnio w tak złe miejsce popadła ,ze wrociła po dwóch tygodniach --Niemka była zla ,ze ona kaleczy mowe i o wszystko ja upominała -przy okazji ubliżajac Polakom jacy lenie ,brudasy,
i złodzieje . Niestety na taka opinie chyba zasługujemy
Joko --to Ty jesz jak ptaszyna ,wygladasz jak ptaszyna i jeszcze chlopa głodzisz?? ,mówisz bez chlebka a spagettii !!!kaloryczne ?
Aganna ,no wiesz ale na Atkinsie ani na żadnej innej diecie słodycze niedozwolone.
Mimo wszystko ciekawa jestem rezultatów -może blizej wiosny zrobie sobie pare dzionków super jarzynowej oczyszczajacej diety --oj przydałoby mi sie na moją samare
coraz wieksza mi sie robi
Ksieżniczko -gratuluje chociaz Ty młoda dajesz nam dobry przykład -ale
masz nad nami przewage ,ze sie nigdy nie odchudzałas no i masz szybszą przemiane materii
buziaczki dla wszystkich chudzinek

Joko --to Ty jesz jak ptaszyna ,wygladasz jak ptaszyna i jeszcze chlopa głodzisz?? ,mówisz bez chlebka a spagettii !!!kaloryczne ?

Spagettii bylo zytnie,a nie pszenne(z bialej maki),wiec jest bardziej odzywcze,szybciej wypelniajace,dlatego mozna go mniej zjesc i byc rownie usatysfakcjonowanym.
A mieso?
Od miesa sie tyje.
Moj maz ma do stracenia (nie tylko rozum ),ale i ok.40-50 funtow(ok.23 kg).
Mam na czym facet pracowac

Oj tam Krysialku !! :P Ja Wam tylko pomagam...tak samo ja i Wy mnie W sumie nie odchudzalam sie nigdy z głową...raz bylam na kapuscianej zupie...nie wytrwałam i raz na Kopenchaskiej...nie wytrwałam hehehe...ale teraz wytrwam...bede ważyc 69 a mozei mniej Szkoda tylko że łatwiej jest nabyc ciałka niz go stracic
Pozdrwaiam :*:*

Hej Kochaniutkie!!!

WALKINGowałam już 2 dni (bo tak się nazywa to niby truchatanie , które śmiem nazywać aktywnością fizyczną ) Można wysunąć daleko idący wniosek , ze robię to codziennie
Jak to jest WALKING po rosyjsku nie wiem

Ponieważ toczy się temat jedzenia -obiadów to i ja dorzucę swoje 3 grosze. Ja jem jedzonko od mojej mamy (a niestety nie jest to robione na wodzie- a może Bogu dzięki, bo bym zgłodu umarła ) No i obiady na uczelni średnie, oj bardzo srednie.
Lecę spać. (jestem zmeczona -miałam zajęcia od 9 rano do 21. Gdzie ta "wolność studencka"???)
Buziaczki
CIRC.

Mówisz Circ ,ze to truchtanie jest odchudzające ? a na grube nogi też dobre?
dobrze ,ze jesz tłuściej bo z pustym brzuchem tylko myśli sie o jedzeniu a nie o nauce
Po za tym -braki wartosciowego białka w organiżmie powodują choroby -
a póżniej halucynacje . wiec na glodno nie ma co sie odchudzać