Strona 189 z 663 PierwszyPierwszy ... 89 139 179 187 188 189 190 191 199 239 289 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,881 do 1,890 z 6624

Wątek: odgrubianie to w Nowym Roku wezwanie

  1. #1881
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    Ojej Joko ,bardzo Ci współczuje --wiem co to znaczy bo
    tez opiekuje sie matką . Tylko w życiu czesto tak bywa ''że jeden chory
    kon wykończy10 zdrowych

    Circ -jak tylko bedzie ciepło to wybiore sie bo mam tam kilka spraw do załatwienia.
    o tym truchciku tez kiedyś słyszałam --ale obiecuje sobie do dzisiaj .
    no i kto by tak wcześnie wstał -jak całe noce mecze komputer :P
    Tobie schudną -bo jesteś młoda i wysoka-ogranicz weglowodany -a zwieksz białko
    ja w ten sposób zgubiłam pare kilo i pozbyłam sie celulitusu.
    Aia -jeden dzien pół-odpustu można zwłaszcza jak takie świeto -wage do swojego wzrostu masz niezłą ---Teraz tylko pilnować nie dopuszczać sie do obżarstwa.
    Ja dzisiaj włosy podciełam i niezabardzo -nakręciłam -może bedzie lepiej
    bo wyglądam jakoś plackowato
    pozdrówka dla reszty załogi

  2. #1882
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    Krysiu mobilizuje Cie :d Wstawaj z wyrka...jest 06:00 za pół godzinki widze Cie na dole gotową do Walkingowania a po 7 spotykamy si ena forum :P hihihihiMam nadzieje ze mnie nie zostawisz na lodzie :P

    Papaty :*:*:*:*
    ...urodzona by przegrać-żyję by wygrać...



  3. #1883
    FICANKA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześc Babeczki!!!!


    Jestem,żyję ! Tylko tego zapału do odchudzania naprawdę coraz mniej mam!
    Z tej złosci zjadłam 20 dag Raffaello,no wiecie tych pysznych cukierków z kokosami Nie wiem wprawdzie ile to kalorii,ale pewnie sporo
    Ostatnio sie nasłuchałam takiej madrej dyskusji,ze nasz wygląd w duzej mierze jest uwarunkowany genetycznie i jak sie ma w genach skłonność do tycia,to mozna sie zagłodzić i guzik.......diety nic nie pomogą! wpłynęło to na mnie bardzo zle,bo moja mama i babcia były pulchniutkie i jesli ja mam to po nich no to.....klops!!!
    co prawda,pisałam wam kilka razy,ze przez pó łroku schudłam 12 kg,ale to było przy pomocy dietetyczki,specjalnie ułozonego jadłospisu dla mnie ,mojej budowy i trybu zycia.Musiałam zrezygnować z jej dalszych usług ,bo niestety finanse skromnej nauczycielki ,mi nie pozwalały dłuzej do niej chodzić! No i do tego ta dwójka dzieci na studiach dziennych! Cos za coś! Niestety! A teraz sama z soba naprawdę nie daję sobie rady!!!

    Pozdrawiam piekny Poznan! Moje miasto wojewódzkie!!!

    Chciaąm Wam dziewczynki serdecznie podziekowac za rady i wskazówki co do gotowania obiadków! Bardzo je sobie cenię!

    Pozdrawiam Wszystkie gorąco! Ficanka.[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  4. #1884
    circ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ficanko głowa do góry
    Oj wiem, ta budżetówka ma straszne zarobki A moze mogłabyś postępować tak jak przez pół roku- tzn według tych samych reguł. Może by cos dały.

    Ja tam wolę myśleć , że same za siebie odpowiadamy i nie myślę o jakiś tam uwarunkowaniach genetycznych jem za dużo- tyję odchudzam się -chudnę (choć to drugie faktycznie idzie oporniej)
    Dziś też zaliczyłam małą wpadę. Usprawiedliwiam się , że mam okres i nie kontroluję siebie

    Ficanko , jutro jest nowy dzień i można zacząć jeszcze raz. Tylko znajdź w sobie troszkę siły a wsparcia to już my Tobie dostarczymy
    Buziaczki dla Ciebie i reszty Kobietek
    CIRC

  5. #1885
    circ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    MIŁEGO DNIA

    Dziś z mojego walkingu nic nie będzie Pyrlandia w deszczu .

    Krysialku, ja już więcej nie moge zjadać białka bo i tak jestem już chodzącym jogurtem. A poza tym to ja mam problem ze zbyt umieśnionymi nogami (problem chyba dziedziczny , tylko, że moim braciom w takim ciele atlety bardzo ładnie a mi nie bardzo ) A białko tylko temu rozrostowi pomaga - jem go już i tak za dużo

    Pozdrawiam cieplutko w ten zimny dzień
    CIRC

  6. #1886
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    witanko
    Ficanka Ty nawet tak nie mów ,ja tez mam grubą matke i w dodatku po udarze
    i bardzo cięzko opiekować sie tak otyłą osobą -mało tego mysle ,że gdyby byla szczuplejsza i troche ruchawa to byłoby mnie i jej lzej .Skłonności -masz racje są genetyczne a i kuchnia ,nawyki zywieniowe sa dziedziczne -prawda
    Jezli tyle schudłas i nakładem taaaakiej kasy to chyba coś Cie nauczyło
    a jednak wróciłas do swoich nawyków --SZKODA . Bo teraz masz większe skłonności niz przed odchudzaniem i tak będzie po kazdej nieudanej próbie
    Nie załamuj sie tylko musisz zrozumiec ,ze od teraz musisz liczyć ,i liczyć tylko na siebie. Po za tym daj sobie spokój z lekarzami , szkoda kasy .. mniej wydasz jak mniej zjesz Nie tylko Ty masz chwile zwątpienia i wpadki ,nie ostatni to raz ale jest następny dzien i sypiemy łeb popiołem i zaczynamy pokute
    Circ --ja nie mówie o duzej ilości białka ,bo to faktycznie rozbudowuje mieśnie
    ale podobno 1 gram na 1 kg wagi należnej dla młodej osoby .
    i tyle węglowodanów a tłuszczy ok 2g na 1 kg
    dla mnie mniej bo jestem starsza 50-100 -50 --naprawde chudne przy tej ilości
    ale zawsze przedobrze wczoraj było 70-130--80 --2000cal
    napewno młode żwawe osoby przy tej ilości chudną ale ja tyje
    kazdy jest niepowtarzalną indywidualnością i najlepiej samemu wyczuć swój organizm.
    Ksiezniczko ---o tej porze nie dobudzisz mnie
    rano chodze zła bo waga na mnie sie uwzięła zepsuta czy co
    Czarnulka ,Matkamafii -- zapraszam do nas na kawusie stawiam -ja ze śmietanka a wy?


  7. #1887
    matkamafii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    HURA, HURA, HURA następne kilo mniej, choć wczoraj zjadłam caą garść rodzynek w czekoladzie , Krysial , pyszna kawka - z mleczkiem niskoprocentowym i bez cukru
    FICANKA - nie łam się. Ja mam 46 lat, samotnie wychowuję 3 córy, na które tatuś nie płaci i żyjemy z nauczycielskiej pensji, więc rozumiem twoją sytuację. Jedna studiuje w Krakowie, a dwie są w szkołach średnich. Nie stać mnie na wyjazdy, rzadko mogę sobie kupić coś nowego do ubrania i najczęściej są to nieodpowiedzialne decyzje jak ten piękny, za ciasny kostiumik, bo w końcu pękam. Ale nie sądzę, żeby to utrudniało prowadzenie diety- raczej szukamy sobie usprawiedliwień i wymówek. Na pewno coś jest w tych uwarunkowaniach genetycznych, ale to tylko pół prawdy, wiele zależy od nas i naszej motywacji. w MOJEJ RODZINIE WSZYSTKIE KOBIETY MAJĄ ROZBUDOWANE
    dolne partie ciała i wiem, że nidy nie będę miała figury modelki, ale nie muszę też być hipopotamem.Jak chcesz pogadać to podaję nr gg 7330180 , zapraszam wszystkie chętne na pogaduchy . A teraz czas na gotowanie dietetycznego obiadku Pozdrawiam Was i więcej optymizmu

  8. #1888
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    widzicie jaka ze mnie gapa postawiłam kawke a zapomniałam o filiżankach
    \_/> \_/> \_/> \_/> \_/> :P \_/>
    maczjcie dziubki i smacznego
    Matkamafii -no to teraz masz dopiero mobilizacje :P a drogo zapłaciłas??
    Ja mam taki fajny lumpek koło siebie -nawet znajoma mi daje mierzyc do domu

  9. #1889
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    O jak mi brakuje tatusiowych obiadków...nie ma go 2 dzien a ja już za nim tęsknie :P Córeczka tatusia :P Ja na obiad miałam ryz z brokułami i jajcem...hhehehe Krysiu...nie chodz zła...poprostu ukaraj wage i na nia narazie nie stawiaj Niedługo coś się ruszy jestem tego pewna :*
    ...urodzona by przegrać-żyję by wygrać...



  10. #1890
    Awatar ajka3
    ajka3 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-05-2004
    Mieszka w
    Nowy Sącz
    Posty
    8

    Domyślnie

    Witajcie!

    Moja waga też chyba zepsuta Ostatnio nastąpiła u mnie pełna demobilizacja diatowa, moze dlatego, że mobilizacja poszła gdzie indziej. Szczęśliwie jednak odwaliłam paskudną robótkę, czeka mnei kolejna, ale na szczęście interesująca i przyszłosciowa. Nawet nieco zwiazana z naszymi problemami, ale na razie cicho-sza, jak mi sie uda zakończyć to przedsięwzięcie sukcesem, to moze opowiem. ALe na razie nie chcę zapeszyć

    W zwiazku ze spaleniem wszytkich brudnopisów, które zaścielały biurko, dywan, wersalnę, fotele itp. i spakowaniem pracy w estetyczny segregatorek wracam do zdrowotnych postanowień i naszego (tak, tak, Krysiu, to już stał sie NASZ wątek, nie tylko Twój :P) wątku. W zwiazku z tym postanawiam od jutra:

    • 1. dzienny limit 1000kcal (z tolerancją do 1200)
      2. co najmniej co drugi dzień ćwiczę
      3. co najmniej raz w tygodniu basen
      4. jak się da to i rower
      5. .kiedy nie ćwiczę - pedałuję na stacjonarnym 1/2 godziny
      6. smaruję się antycellulitami
      7. piję nalewkę 3xdziennie
      8.zażywam aplefit
      9. trzymam się tych zasad przez 2 tygodnie
      10. a potem to się zobaczy, ale też jakiś ambitny plan - a zacznie się już sezon łażenia po górach...


    Będę mówić co wykonałam, jak się sypnę - możecie krzyczeć

    Matkamafii ma dobry poysł z GG - tez podaję nr, chociaż bywam rzadko: 190 306

    U Was też taka piękna, pachnąca wiosna? Znó żyć się chce!!!!


Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •