- I obiecuję nie jeść przy komputerze!
Oprócz porannej kawy lub herbaty
Czesc Babeczki.
Czarniutka,jak slicznie o mnie pisze Krysial ,nie plewi grzadek,tylko znowu ja licho ponioslo,a raczej zawodowe sprawy meza i poniekad moje-do Poznania wlasnie,do Złotnik(Zlotnikow?) dokladnie.POzniej wiecej napisze,musze wyjsc nan moment.
Muszę tu zajrzeć choć na chwilę.Ostatnio w weekendy dyżuruje dzielnie tylko Krysial.
A swoją drogą gratuluję gospodyni talentu do przekręcania imion, jesteś niesamowita!!
Ostatnie osiągnięcie to Tujanka.
Pozdrawiam wieczorkowo.
Ło matkoooo!!!Aganna ,chyba dziewczyny daruja starszej pani![]()
Czarna --popatrz co sie dzieje wszystkie kręcą sie wokoł Poznania
większośc chyba tutaj luda znad morza albo Poznania a jak ktoś nie jest z Pyrlandii
to ma z nią jakies związkiAjka
![]()
ja nawet kiedyś herbate na klawiature wylałam -i nie pomogło -jednak jestem kwasibrzuchem
![]()
gratuluje dobrej robótki --jak orka to i do worka a także dużo satysfakcji![]()
już sie nie moge doczekać abyś uchyliła choć mały rąbek tajemnicy![]()
Ajka a ja nie mam gg tylko skrype -tam też mozna gadać
mowisz 1200 kal !!ale to tylko pryszcze na talerzuJa przy 1500 - nie jestem najedzona i już niestety nie chudne
Przecież Ty jestes młoda i wyższa -wiec sądze ,że Tobie wolno troszke wiecej --zwłaszcza ,ze pracujesz i musisz troszke pogłówkować .
Udanego nowego tygodnia![]()
![]()
![]()
Ajka, gratuluję zapału i oby mnie się go trochę udzieliło....U mnie znowu "od jutra"....Na razie jutro jest dzisiaj.....
Założenia masz cudne, podpisuję się pod nimi z dwoma wyjątkami: jem do 1500 kcal i nie chodzę na basen, bo u nas jest niestety tylko jeden i dostanie się tam graniczy z cudem...
Krysial, uwielbiam Twoje powiedzonko "pryszcze na talerzu"....to prawda....niektóre moje porcje jak się staram, przypominają pryszcze....![]()
Czarna, miałaś jeszcze zajrzeć, gdzie jesteś?...
Księżniczko? A gdzie Twój Tata?...
Matkamafii, gratulacje z kolejnego zrzuconego kilograma!
Ficanko, jedz to, co za czasów dietetyczki, a jak masz jakieś wątpliwości to spróbuję pomóc, bo teoretycznie idzie mi dobrze....![]()
Może dzisiaj teoria wdroży się wreszcie w praktykę?...![]()
Krysia
ja chcialam TYLKO powiedziec,ze Pyrlandia to wlasnie Poznan![]()
![]()
![]()
Swoja droga co za idityczna nazwa![]()
Wlasnie wczoraj sie bylam doczytalam,ze skutecznie mozna zmniejszyc swoja obiadowa(glownie) porcje poprzez uzycie zamiast duzego drugo-daniowego talerza,znacznie mniejszego,tego np.sniadaniowego czy wrecz nawet deserowego(czy to jakas zasadnicza roznica?).Zamieszczone przez Aia
Co wiecej nie powinnismy wrzucac do naszych zoladkow wiecej jedzenia(na raz) niz wielkosc naszej zacisniej piesci.
Niewiem tylko czy na takiej ilosci da sie przezyc?
Chyba da jednak,bowiem wszyscy ci ktorzy przeszli operacje zmniejszenia zoladka nie moga wlozyc wen na raz wiecej niz bardzo malo-nie pamietam dokladnie ile,ale prawie tyle co NIC!!! (oni podobno tez jedza z tegoz powodu 8 razy dziennie).
Chyba czas wziac sie do pracy![]()
Aia...Mój tat uciekł na południe :P Stwierdził ,że musimy oid siebie odpocząć i , że stęsknił się za rodzinką :P No i jestem sama...:P
Ja też słyszlam to o pieści...znajoma mówiła mi że nasz żołądek jest wielkości pięści...Ja się tylko zastanawiam jak kiedys do niego tyle żarcia wrzucałam :P
Zakładki