Wątek: odgrubianie to w Nowym Roku wezwanie

Baw się słonecznie Krysiu na urlopie.
Ja jadę za tydzień
Pozdrawiam
Kaszania

Już prawie zapomniałam jak wygląda forum - fe, naprawdę nieładnie.

Ale zrobiło się tak jakoś wakacyjnie, dużo luzu, wieczory przy winku i nie tylko, sabaty czarownic i jakoś tak udało mi się odlecieć parę cm nad ziemię.To bardzo przyjemne uczucie, polecam.

Pracy mało, pieniądze są, czas płynie niezwykle przyjemnie i staram się to wykorzystywać jak mogę.

Krysialku
te walizy wyglądają na wielki, to pewnie w wielki świat się wypuszczasz? Wrzuć na luz i wypoczywaj, wypoczywaj,wypoczywaj.....

Aia
nie ma czego nad morzem zazdrościć - w wodzie sinice nie dają się kąpać, po Open`erze wszystkie krzaczki zaśmiecone i zasokane, a deszczu nawet na lekarstwo.
Tak naprawdę przyjemnie jest ok.7.00 jeżdzić na rowerze, bo jest pięknie.Więc ciesz się tym co masz

Ajka
bardzo jesteś zmobilizowana ruchowo, tylko pogratulować.Na pewno piękniejesz w oczach, i te delikatnie zarysowane mięśnie pod skórą od pływania...Marzenie

Matkamafii
Leżę u Twoich stóp z podziwu,wynik naprawdę imponujący. U mnie takie rozmiary to ciągle sfera dość odległych marzeń. Ale ciągle minimalnie poprawiam swój wygląd.

Jado
Fajny taki gruntowny remoncik, już Ci zazdroszczę efektów końcowych, ja się przymierzam w sierpniu. Świetne miałaś mini wakacje, może i krótkie, ale za to jakie treściwe.

Lepiej póżno niż wcale - więc witam serdecznie nowe, już nieżle zadomowione, dziewczyny.

Wszystkie serdecznie pozdrawiam

Witam was dziewczyny
Matkamafi ,jak miło kogoś mieć z Gorlic ,tak mi sie dzieciństwo przypomina jak słysze o tamtych okolicach . Gratuluje Ci wagi --masz racje ,ze teraz cieszy nas to co dawniej martwiło i wpędzało w kompleksy .
Ja do porodu szłam z wagą 63 kg i wydawało mi sie ,ze byłam beczką
a teraz po cieżkim boju i trudzie mam 66 kg i baaaardzo sie ciesze
-ale martwi fakt ,że musze baaaaardzo sie pilnować -bo jojo
czycha na najmniejszy kęs łakocia
wiesz ja też zaczełam ostatnio wiecej pić ,zwłaszcza jak jestem głodna lub mam ochote na cuś :P no i zauważyłam ,że mam lepszy metabolizm .
Aganna -dawno Ciebie nie było ,rozumiem ;szalała ,szalała
czasami trzeba sie odpręzyć i odreagować stres nawet zwiazany z odchudzaniem
no jak ci idzie z tymi sałatami -byłam u ciebie i puchy
Aia no wreszcie -ważne ,że robisz postępy - a czasami zgrzeszyć trzeba
bo z czego byś sie spowiadała
Dorfa jak Ty mi z takim sernikiem wyjezdżasz to jak ja mam odmówić
chyba cała tą porcje wrzuce na ruszt --bo wirtualne ciasto nie tuczy
wiec częstujcie sie dziewczyny :P
Psotulka -a gdzie Ty wreszcie jedziesz nie doczytałam ,żeby aż 24 -godziny
Kaszana,ksieżniczko, dziekuje wam dziewczyny za zyczenia
ja też wam życze dużo cierpliwości i widze was szczuplutkie jak wróce
Czarniutka -co bawisz sie swoją nową zabawką?? widzisz jak mało do szczescia potrzeba

Witajcie dziewczynki

Wpadam pożegnać się i pochwalić .
"Zobaczymy " się znowu koło 10 sierpnia, może troszkę wcześniej. Będę za wami bardzo tęskniła
Trzymajcie się dzielnie przez ten czas, szalejcie ruchowo , a ograniczajcie się jedzeniowo.
Mam nadzieję, że spotkamy się wszystkie trochę lżejsze

A teraz będę się chwalić
Ubyło mnie 6 kg Teraz ważę 76 kg
To dla mnie prawdziwy sukces, przez tyle lat odchudzania nie udało mi się jeszcze nigdy osiągną takiego wyniku
Jestem dumna i pełna zapału do dalszych zmagań.
Życzę wszystkim, takich osiągnięć
Po przeszło pół roku zastoju, ruszyło i to tak ładnie
Wam też się uda

Buziaki i pa pa na prawie 4 tygonie

krysial - dlatego że tak ciagle sie kręci to jest taka laska
szanse - moje gratulacje , super wynik i miłego urlopu

matkamafi ..........jestem pod wrażeniem twojego wyniku i moje gratulacje

a wogóle to zyczę wszystkim wspaniałej wakacyjnej pogody , superowego humoru , luzu i dobrej zabawy w ten wakacyjny czas,

MILEGO WYJAZDY SZNE I KRYSIALKU WYPOCZNIJCIE I WRACAJCIE SZYBCIUTENKO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :*

Witajcie!

Gratuluję sukcesów Szane i Matcemafii Widać, ze jednak MOŻNA POwinnyście byc dumne z siebie!!!! Mam nadzieję, że uda Ci się Szane pogoda nad morzem, bo podobno w POlsce jest ładne lato, tylko u nas pada i pada i pada i powiewa chłodem... A chciałam iść w góry, a po błocie i w deszczu nie mam ochoty
Krysialku, TY tez wypoczywaj jak mozesz, a i waga na tym letnim menu pewnie drgnie we właściwym kierunku

Zazdroszczę Wam wyjazdów... Ja nie mogę się nigdzie ruszyć, z wielu powodów, ale w przyszłym roku pojadę na kajaki na Mazury! A tam lato lubi być piękne, prawda, Aiu?

Chyba erócę do liczenia kalorii, bo się coś rozbisurmaniłam, a to zawsze dyscyplinuje i narzuca właśvciwy rytm.

pozdrawiam

Prawda, Ajka, prawda prawda....
Jak będziesz w moich stronach, to daj wcześniej znak i umówimy się, żeby w naturze pozrzędzić na temat trudności w gubieniu zbędnych kilogramów oraz omówić inne ważne babskie sprawy!

Krysial już pewnie pojechała, smutno będzie bez Jej nocnych postów....

Matkamafii, wielkie gratulacje, jesteś genialna!

Szane pewnie jest w drodze nad morze.....

Księżniczko? A co u Ciebie?...

Luizku, jeszcze się kręcisz?.... (ja robię wypady...)

Aganko, toż u Ciebie to raj normalny.....(jak mało pracy, a pieniadze są....u mnie jest dokładnie odwrotnie.... )...Dalej jesz głównie warzywa?....
Dzięki za sinice, jakoś się lekko powstrzymałam w moich snach na temat wyjazdu nad morze....Ale tylko lekko....

Dorfa, ale się zaśliniłam.....Ten serniczek i kremówki....och....

Czarna? Żyjesz?.... Odezwij się!

U mnie ok. Wczoraj zjadłam max 1500 kcal i byłam na godzinnym spacerze z sierściuchem, a wieczorkiem zrobiłam krótką co prawda (kondycja zerowa), ale jednak- przejażdżkę rowerem!
Pozdrawiam Was wszystkie mocno i życzę mniejszego lub większego - letniego wypoczynku...

Aia ja żyje i mam sie calkiem dobrze... Odchudzam sie nadal...8 kilo juz poszlo ...jeszcze 8 ...przymierzam coraz mniejsze ciuchy i jestem coraz bardziej szczescliwa zaraz smigam na basenik sie troszke poopalac a w sobote wyjezdzam do rodziny ( na jakis tydzien albo dwa)a nastepnie nad morze! Mam tylko nadzieje ze pogoda dopisze...a co u Ciebie ?

AIA czy możesz mi napisać jak sie wkleja te piekne zdjecia do postu , nic mi nie wychodzi z tego wklejania.
pozdrówko