Coś mi się wydaje, że namieszałam w tym wątku. Yarrek się chyba obraził, bo nie pisze tak długo inni też to omijają.
Yarrku, bardzo,ale to bardzo przepraszam jeśli coś w mojej wypowiedzi uraziło Cię. Nie miałam najmniejszego zamiaru tego uczynić.
Ja po prostu mam takie, czasem wymykające się spod kontroli, poczucie humoru Czasem zbyt szybko wydaje mi się, że już jestem z kimś na takiej stopie, ż emożemy się z czegoś albo z siebie pośmiać, a ten ktoś nie czuje takiej potrzeby,
Jreszcze raz bardzo przepraszam.