Poziomeczko, widze ze jak dietkujesz, to od razu widać na wadze nie tak jak ja, waga nie chce isc w dół, choć ruchu mam sporo
Tych pokus jedzeniowych jest za duzo , a ja Ewa straszna grzesznica nie moge sobie z nimi poradzic
Od 2 stycznia rozpoczne dietke z ******a. moze tam po zapłaceniu bardziej się zmobilizuję
U mnie ruchowo wtorek , sroda i czwartek -aerobik 45 minut
piątek i niedziela po 60 minut basen
A w sobote na piechotke poszłam do krawcowej (3 km) i wróciłam razem 6 km , ale tam z jej synem wypiłam 2 piwka
Poziomko, zyczę miłego tygodnia
Zakładki