KOCHANIE TO DZIEKI TOBIE ZABRAL SIE ZA SIEBIE A WZLOTY I UPADKI MAMY WSZYSTKIE DASZ RADE TYLKO NIE ZNIKAJ WIECEJ
KOCHANIE TO DZIEKI TOBIE ZABRAL SIE ZA SIEBIE A WZLOTY I UPADKI MAMY WSZYSTKIE DASZ RADE TYLKO NIE ZNIKAJ WIECEJ
Doris trzymam za Ciebie kciuki, uda się. a mnie teraz każdy kilogram bardzo powoli idzie. Pozdrawiam nocnie.
Dorotko
pozdrawiam serdecznie i gratuluję
***
Grażyna
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Dorotko,głowa do góry. Posłuchaj dobrej muzyki, to podobno pomaga zapominać o jedzeniu. U mnie się to sprawdza
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Dzień dobry Dorotko
I jak dietka? trzymasz ją choć troszkę ? :P
U mnie pooowoooli zaczyna waga spadać , nie dużo ale ja się już z tego cieszę
U Ciebie też tak będzie ( a może już jest )
Życzę Ci bardzo miłej niedzieli
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Dorotko, koniecznie się zważ! Nie dla nas tu, lecz wyłącznie dla siebie, dla samokontroli. Ilekroć po odchudzaniu przestawałem się ważyć, tyle razy traciłem kontrolę i tyłem bez opamiętania.
Skoro lubisz ładna melodie, dedykuję Ci Edith Piaf. Pozdrowienia
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
DORIS WYBACZ ALE W SOBOTE ZMARL NASZ BRAT MOJ I HALINKI hiiiii.POZDRAWIAM
[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/13/715.jpg[/img]
Dorisku, Słoneczko...ja mam dla Ciebie jedną radę - przeczytaj kilka pierwszych stron swojego własnego wątku,....a potem jeszcze raz i jeszcze....czytaj jak mantrę ....Tam jest tyle zapału, energii, optymizmu i wreszcie radosci z pierwszych sukcesów
Jeszcze jedno, na początek nie zabieraj sie za żadną konkretną dietę,...nie stresuj się liczeniem kalori i innych skłaników.... zacznij od 3 x 0 : 2... czyli 0 słodyczy, 0 jedzenia po 19-tej, 0 pieczywa, a reszte dziel zawsze na 2 ,...trzymaj sie tego jakiś czas i nie mysl wogóle, ze jesteś na jakiejs diecie,...poprostu rób swoje, a waga sama zacznie spadać ,... acha jeszcze jedno - usmiechaj sie do nas
Pozdrawiam Dorisku i liczę bardzo na Ciebie, jestes nam potrzebna, Ty i Twój niepoprawny optymizm
Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...Moje początki A tu ja w całej okazałości
DORIS,,napisz parę linijek jak Twoja dieta , bo mam nadzieję, że próbujesz wziąć byka za rogi, a jak zawita do nas Podstolina to rozwiniemy czerwony dywan i podejmiemy ją sałatką owocową, więc drożdże możesz rozbełtać z mleczkiem i wypić, podobno to dużo witaminek. Ściskam Cię serdecznie wieczorową porą.
KOCHANIE TO NIE TAKIE PROSTE RADOSC 2 DNI WAGA ZNOWU POSZLA W GORE
TRZYMAJ SIE I WALCZ
Zakładki