Wątek: (^_^)KaCZuSZkoWe ZmaGaNIa z KilOGraMaMi(^_^)

a ja spagetti nie potrafię się oprzeć!!! niestety ale zawsze staram się albo zjeść malutko, albo zrobić własne, mało kaloryczne

ćwiczenia dobra rzecz, ja rok temu tez ćwiczyłam codziennie, teraz 2 razy w tygodniu joga i czasami rano (parę razy na tydzieć) małe ćwiczonka.

zobaczysz jak ten czas zleci, ani się obejżysz a bedzie 55!!!

spaghetti bylo pyszne
mniam... mniam... :P
ale troszke malo go bylo
wiec wzielam sobie jeszcze kromke chleba z serkiem topionym,
teraz juz mi dobrze

mam zamiar dzisiaj jeszcze na rowerku pojezdzic

PoZdRoWeCZka

witaj kaczuszko. No wasnie gdzie ta wiosna? mmm spagetii pychotka. No prosze jaki zapał cwiczenia juz przed południem wykonane a sie jeszcze zabierasz za rowerek póxniej. No ślicznie Oby tak dalej
Udanego wieczoru
pozdrawiam

Kaczuszko wpadlam na momencik zlozyc Ci gratulacje i zyczyc dalszych dni udanego dietkowania Jak bede miala dostep do neciki znow w domu, to napisze cos wiecej, obiecuje

Tymczasem zycze milego wieczorka i szybkiego oczekiwania na wiosne hihi

Pozdrawiam cieplutko!

DzieN

(^_^) 21 kaczyszkowych zmagan z kilogramami (^_^)

rozpoczety


jestem wlasnie po sniadaniu:ryz na mleku(mniammm)
kawe jeszcze dopijam


mam zakwasy lekkie w nogach, za duzo wczoraj przez skakanke skakalam
ale mysle ze dam rade dzisiaj chociaz troszke pocwczyc i

no to jestem juz po cwiczeniach
30minut intensywnego tanca
15minut mniej inensywnego tanca
10minut skokow na skakance
20minut cwiczen na brzuch,pupe,nogi i ramiona :P

jeszcze bym pozniej troszke na rowerku pojezdzila,jakies 30minut
jak bede tv ogladac,

wlasnie reklama 3bita w tv
zjadlabym
kupie sobie jak doje do 55

po obiedzie tez juz jestem
bylam bardzo glodna po cwiczeniach,
a czytalam ze cwiczeniach jak sie cos zje to wtedy duzo szybciej sie spala
zjadlam ziemniaki z sosem chinskim
mial byc ryz ale okazalo sie ze w domu ryzu nie ma
co sie nigdy wczesniej nie zdazylo
ale z ziemniakami tez nie bylo takie zle :P

No pięknie pięnie Długo ćwiczysz A to prawda, że po ćwiczeniach szybciej się jedzonko spala, a to dlatego, że metabolizm się przyspiesza dzięki wysiłkowi

przed chwila zjadlam knopersa
jak nie jestem na diecie to nigdy go nie jem
zawsze wybieram cos wiekszego i bardziej kalorycznego
a on pyszniutki jest


troszke jestem zmeczona po tych cwiczeniach,
lydki mnie bola,zmeczenie czuje w nogach,takie lekkie zakwasy

Witaj kaczuszko, aż miło czytać takie wzorowe odchudzania i pełen zapał ćwiczeń aż się rodzi chęć do dalszego trwania (mimo że cały czas mam zapał, to czytajac te wszystkie posty jeszcze bardziej sie chce ).
Dużo faktycznie ćwiczyłaś. Knoper faktycznie mała rzecz a na dieice cieszy, ja mam podobnie do Ciebie, ze jak nie jestem na deicie to bym pewnie wtbrała jakies wafelki i to nie te 100g tylko z 300g i bym je zjadła od razu, a tak na diecie wybiera sie te łsodkosci mniej kaloryczne i sie cieszymy nimi i delektujemy jak dzieci
Zyczę udanego popołudnia
Pozdrawiam serdecznie

Hej ;]
Hehe ale mi narobilyscie smaka a ja tak dawno nie jadłam słodyczy ahh dam rade hehe
Pozdrowienia :*